Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Część załogi wzięła wolne i nie ma kim jeździć. Lepsze to niż odwołanie startu bo nikt nie chce się w spółce zatrudnić.

W KŚ będą takie same numery, tylko dużo drożej.

sphinx napisał(a):Lepsze to niż odwołanie startu bo nikt nie chce się w spółce zatrudnić.

Tak, tak ogromna różnica, pasażerowie z wymienionych odcinków już wykazują ogromne zrozumienie :roll:

Zobaczymy jak będzie fajnie, i jak zadowoleni będą pasażerowie gdy wejdą KŚ. Elfy i flirty to nie wszystko, kwestia czasu i będą podobne sytuacje.

Koleje Mazowieckie okazały się wcale nie takie tanie. A zabawki albo ich modernizacje nie są fundowane przez KM samo w sobie, tylko przez Urząd Marszałkowski. Nie mów, że od razu będą tańsze. Wcale nie jest to takie oczywiste.

KMy są 2,5 raza droższe niż PRy na Śląsku. Opłata dworcowa i wyższe stawki PLK dotykają po równo wszystkich przewoźników. Jestem niemal pewny, że Koleje Śląskie nic nie zmienią i będą jak Koleje Dolnośląskie - zabiurwiony, upolityczniony twór który robi to samo co PRy, tylko drożej.

Inwestycje w tabor można przeprowadzać na dwa sposoby. Samorząd ma pieniądze i przekazuje je przewoźnikowi w formie wyższych stawek za pockm (tak ostatnio robią KMy) lub znacznie popularniejszy - samorząd za swoje pieniądze kupuje tabor i użycza go przewoźnikowi do realizowania umowy płacąc mu tylko za jazdę i utrzymanie. Tymczasem jazda po PRach odbywa się na zasadzie, że są źli bo dostając głodowe stawki ledwo starczające na jeżdżenie, nie starcza im na kupno/modernizację taboru. Nie chcę wybielać PRów, ale sprawa nie jest tak jednostronna jak niektórzy chcieliby ją widzieć.

A jak sobie wyobrażasz duże przedsiębiorstwo bez ogólnopolskiej centrali? Każda duża firma ma odpowiednią siedzibę w tym przypadku jest podobnie. Mogę przyznać tobie racje w kwestii ilości personelu, na pewno można, a raczej trzeba go zredukować.

przem710, Tylko czemu akurat w Warszawie, skoro nie ma tam PR?

Kryniczanin napisał(a):Tak samo centrala w Warszawie po co ona jest jak w województwie Mazowieckim jest KM? Tylko nie mówcie że dla IR...

A co ma wspólnego położenie centrali z tym, gdzie jeżdżą pociągi? Miejsce w stolicy jest o tyle korzystne, że pozwala na bezpośrednie kontakty z innymi podmiotami, które również mają tu siedziby. Na tym polega stołeczność.

Nigdy nie rozumiałem, co jest takiego bolącego w centrali w Warszawie. A gdzie powinna być i dlaczego właśnie tam? Zwłaszcza że działka jest, budynek jest (skromny bo skromny), personel jest, wszystko jest zorganizowane i jakoś nawet działa.

Czy pracownicy centrali są od oglądania sytuacji w pociągach? Nie wydaje mi się, sądzę że są do tego inne narzędzia. Znam przypadek pracownika który *bardzo* dużo (i bardzo dobrze) robi dla PR w temacie rozwoju kanałów sprzedaży biletów, a pociągami nie jeździ... wcale.

Przypomina mi się sytuacja gdy jakaś urzędniczka z Kuj-Pomu pytana przez dziennikarzy, dlaczego pociąg Arrivy nie jeździ, oznajmiła dumna z siebie: faktycznie nie jeździ, sama to sprawdziłam. Słabość i żal. Poświęciła się i sprawdziła, czy pasażerowie przypadkiem nie łgają...

Kryniczanin, zapewniam Cię że 90% polskich flag dostępnych na rynku jest produkowane w ChRL. :-P a i tak ludzie wieszają sobie bandery, jakby pływali statkami.

Kryniczanin napisał(a):

Cytat:Czy pracownicy centrali są od oglądania sytuacji w pociągach?

Oczywiście za to im się płaci. Informacje podane przez 500000000000000000000 pośredników mogą być zniekształcone coś a'la Radio Erewań.

Skoro już tak wszyscy odbiegli od tematu to też dodam swoje 3 grosze. Pierdoły piszcie jakich mało! Nawet jeżeli któryś z pracowników będzie oglądał sytuacje pociągów to ile ich zobaczy? Powiedzmy jakby siedziba była w Katowicach przy dworcu to będą mieli widok na 20% pociągów kursujących po terenie kraju, a też nie widzę tego aby ktoś cały dzień siedział i obserwował pociągi. Wszystko jest choćby w monitorowanym rozkładzie jazdy. Co do innych spraw związanych z obserwowaniem to nie sądzę aby centrala miała w interesie sprawdzanie tego. Takie sprawy załatwia ZPR. Centrala może jedynie zlecić np. częstsze kontrole biletów jak miało to miejsce na linii Gliwice-Katowice.
Centrala zajmuje się zupełnie innymi rzeczami niż ZPR.

Właśnie, pracownicy Kolei Śląskich co dzień dojeżdżają do pracy swoimi Elfami :-P
Ciekawe, czy im bliskość "głowy do ciała" zagwarantuje powodzenie.
Również dojeżdżają pracownicy Kolei Mazowieckich z Płocka Mazovią, która poza nimi (podobno) wiezie głównie powietrze. Fajnie, co?

ET40 napisał(a):szczęścia i powodzenia życzę

Ja właśnie też, zupełnie szczerze. Nie znam tamtejszych realiów prawie w ogóle, ale jeśli to ma coś zmienić na lepsze, to trzymam kciuki. Podśmiewam się trochę, bo wiele osób się podśmiewa - to odwlekanie startu faktycznie nie wygląda zbyt dobrze.

Mam tylko nadzieję że będą honorowali REGIOkartę i REGIOkarnety. W najgorszym razie - przynajmniej bilety na przejazd z przesiadką, w taryfie REGIO - tak jak KM

Ja trochę zmienię temat... Wczoraj na DTK w Częstochowie pracownicy Kolei Śląskich prezentowali swoje mundury. Powiem szczerze, że ta szarość połączona z białym kolorem przypadła mi do gustu. Naprawdę trafili z doborem. Są dopasowane i schludne. Brawo.

Tutaj fotka: http://czestochowa.gazeta.pl/czestochow ... 2.html?i=0

O mamo, odmalowane Przewozy Regionalne :->




PS. Agencja Gazeta obsysa. Nawet pionu nie potrafią złapać :lol: