Nowiuśkie Elfy w KW będą jeździć z prędkością 120kmh, a nie jak mogą 160kmh. Dlaczego?
Szef KW wyjaśnia - jazda byłaby nieekonomiczna. Oraz (uwag uwaga, hit roku!) - przyspieszenie jest tak duże, że pasażer mógłby się przewrócić.
Proste i genialne, prawda?
Nieomieszkałem o tym napisać tekstu
http://www.zlodziej-lokomotyw.blogspot. ... prawi.html
Za czasów Stephensona twierdzono, że 40 km/h urwie pasażerom głowy. Hmm...
To, że byłaby nieekonomiczna to akurat zrozumiałe, ma facet racje.
Lutek, tak. Tylko po cholerę w takim razie tyle siana na sprzęt, który wykorzystany nie będzie. A w perspektywie nawet 20 lat wątpię żeby tyle jeździły.
No i ta gadka od pasażerach na glebie... :->
Podejrzewam, że w końcu pojadą te 160 km/h, co prawda nie prędzej niż za 5 lat, ale zawsze zapas w postaci 160 klocków jest.
Cytat:przyspieszenie jest tak duże, że stojący ludzie mogliby się poprzewracać.
Tego komentować nie trzeba.
Mam pytanko - jak zamierzają ruszać ze stacji? To przecież wówczas występują największe przyspieszenia. Na ćwierć mocy?
Normalnie, a jak mają ruszać, to co powiedział pan Wilkanowicz to prostu mega dobry żart, który jednak w całości prezentuje się słabo, a jako że media są jakie są i społeczeństwo nasze woli narzekać niż cieszyć się chociażby z nowego taboru to te słowa będą zapamiętane na długie lata.
Czy ktoś się może orientuje, o ile wzrasta zużycie energii przy 160km/h w porównaniu ze 120km/h? Czy oszczędność energii jest większa niż zwiększenie opłaty dla PLK?
Tzn. się jeśli chodzi o ten żart z przewracaniem pasażerów no to cóż...Różnie to można odebrać. Albo jako ironię, albo po prostu żart.
Natomiast w sprawie jeżdżenia 160 km/h to nie ma sensu i tu jest racja. Przecież stacje i przystanki są blisko siebie, więc nawet jak się rozpędzi elf do 160 km/h to i tak zaraz musi zwalniać. Rozwiązaniem tutaj może być wprowadzenie pociągów przyspieszonych po prostu, które ominą mniejsze przystanki.
Loony, piszesz, że PESA ma składy na 130 km/h. Czy mógłbyś podać przykłady i np ceny taki zestawów w porównaniu do elfów?
Kolejna sprawa, piszesz że po co Marszałek kupił te elfy. Przetarg został ogłoszony, taka była oferta, to takie kupili.... A jakby nie kupił, to byś marudził, że jeździmy starymi, rozklekotanymi kiblami?
Wydaje mi się, że 160 km/h składy to standard.
Możesz to sobie wszystko porównać np do samochodu. Kupujesz dajmy na to auto średniej klasy i fabryczną największą prędkość ma 190 km/h. Czy kiedykolwiek pojedziesz tymi 190 km/h? Odp. brzmi, zapewne nie (albo rzadko). Najczęściej będziesz się poruszał w granicach 100-120.
Zamiast zajmować się problemem, dlaczego one pojada 120 a nie 160, to wolałbym się zastanowić nad tym, czemu te składy nie zostaną puszczone na inne kierunki, tylko na Zbąszynek, Kutno i Gniezno. Uważam, że każdy mieszkaniec wielkopolski powinien mieć dostęp do takiego pociągu. Czy KW mają zamiar przejmować kolejne linie?
Mają zamiar bo w perspektywie następnych lat mają jeździć chociażby do Piły czy Bydgoszczy, ale to za co najmniej 5 lat.
kolejfan, dla mnie jest logiczne, że nie jeżdżą 160kmh. Ale jest nielogiczne, po co kupują w takim razie skład który
może jechać 160kmh, a nie 130kmh. Pesa ma w ofercie wersję Elfa do 130kmh i do 190kmh, odsyłam do "Specyfikacja techniczna dla konfiguracji czteroczłonowej z napędem skupionym z dwiema parami drzwi po każdej stronie członu"
Jeśli KW nie mają zamiaru (bo nie mają!) prowadzić szybszych składów niż 120kmh to po co przepłacona wersja podstawowa do 160kmh? Kasa wyrzucona w błoto. No i dla mnie jedna z najważniejszych kwestii - dlaczego 120kmh a nie 130? To zawsze jest kilka minut szybciej. Ale jeśli dla KW 10kmh nie robi różnicy, to może zejdźmy od razu do 110 albo 100kmh (dla równego rachunku
).
Co do Twojego porównania z samochodem, jest ono trafne, aczkolwiek przykład który podałeś nietrafiony
Tutaj jest wiele czynników jak przyspieszenie, komfort, spalanie itd. itd. Jednak należy pamiętać, że silnik elektryczny diametralnie różni się od spalinowego.
Cytat:Jeśli KW nie mają zamiaru (bo nie mają!) prowadzić szybszych składów niż 120kmh to po co przepłacona wersja podstawowa do 160kmh?
Skąd to wiesz?
Lutek, cytat z Wyborczej: "- Każdy pomysł wart jest rozważenia. Ale obecnie walczymy, żeby w ogóle utrzymać obecny rozkład. Na kolejne pociągi nie mamy pieniędzy - rozkłada ręce wicemarszałek Jankowiak. Niedawno informowaliśmy, że samorządowi brakuje środków na rozwój kolei aglomeracyjnej. Na uruchomienie regionalnych ekspresów nie ma zatem większych szans. Elfy będą służyć jako zwykłe pociągi osobowe."
I przy okazji marszałek zaczął się tłumaczyć
" - To uniwersalne pociągi. Być może w przyszłości będą jeździć na innych liniach i wtedy uda się wykorzystać ich wszystkie możliwości."
Jak się postarają to ELF pojedzie 160 więc nie traktowałby tych słów serio. Za te 5 lat to się może wiele zmienić.