Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: [Alstom] ETR 610 Pendolino PKP Intercity
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W sobotę w ED250-014 jadącym z Katowic ponownie awaria części wyświetlaczy - z tego co zdążyłem zauważyć ciemne wyświetlacze i karteczki z relacją przyklejone na przynajmniej 2-3 parach drzwi w skrajnych członach.

Afrika_Bambaata napisał(a):Kompromitacją byłoby, gdyby część pociągów EIP nie była obsługiwana przez Pendo lub gdyby Pendo zaliczyło jakąś spektakularną wtopę typu 3 godziny w polu, bo coś się popsuło...
Lepiej żeby nie, ale obawiam się, że pierwsze z wymienionych wciąż jeszcze przed nami. Chyba, że IC będzie się skutecznie, tak jak dotąd, asekurować stosunkowo wysoką rezerwą ruchową tych składów.

BTW, sorry, ale tematy polityczne to chyba nie to miejsce... Czy mógłbyś, proszę, uszanować, że ktoś nie chce o nich słuchać?
Mógłbym. Przeedytowałem częściowo swój poprzedni post.
Od 22 grudnia w Polsce jest już 20 składów Pendolino.
Teraz PKP IC musi odebrać dwie ostatnie sztuki, ale do ruchu pewnie i tak wejdę dopiero w marcu.
Jedynka też jest? O ile mi wiadomo nie jest jeszcze odebrana.
A co się niby miało stać z ED250-001? Przecież jako pierwsza trafiła do Polski.
Ja w swoim poście miałem na myśli bardziej to, że numerycznie mamy już wszystkie Pendolino. A czy któreś z jakiś przyczyn technicznych jest we Włoszech to tego nie wiem.
Ja tam jestem względnie zadowolony z przejażdżki. Wybrałem pierwszą klasę (raz w życiu można zaszaleć i dopłacić 20zł Big Grin)

Plusy: Cisza, ciepło, wygodnie, planowo (a nawet przed czasem), miła obsługa, informacja pasażerska, przedziały dla ludzi podróżujących z małymi dziećmi (wszyscy na tym zyskują.)
Minusy: dania z warsu do wagonu (mój osobisty minus, dla kogoś innego może być plusem; nie chcę czuć schaboszczaka, którego ktoś obok wcina...), wkurzające komunikaty o karach (powtarzane nawet w Sopocie, gdy pociąg kończył bieg w Gdyni, czasem po kilkanaście razy... To nic, że miałem ważny bilet. To nic, że jestem niewinny... Wciąż czułem panikę, dopóki nie sprawdzono mi biletów.)

Więcej grzechów już nie pamiętam. Jak coś mi się przypomni, to dopiszę.
001 była jako pierwsza i nie podlegała niektórym przeróbkom, które zastosowano w późniejszych ED250, jedynka powinna być teraz we Włoszech na tych przeróbkach.
Z pewnych źródeł, jakie niektóre usterki zdarzyły się w ostatnim tygodniu:
  • uszkodzona instalacja wodna (4x),
  • brak odpływu z umywalek (4x),
  • niesprawny podnośnik dla wózkersów (4x),
  • uszkodzone WC (6x),
  • niesprawny kran,
  • cieknięcie wody z sufitu na miejsce siedzące,
  • zamarznięte umywalki (2x), w tym raz w całym składzie,
  • usterka drzwi (5x),
  • usterka ogrzewania (6x),
  • samoczynne spadnięcie drzwi z zawiasów w WC podczas jazdy,
  • ucieczka wody w wozie barowym (2x).
Trochę sporawo.
Wirtualna Polska: Awaria Pendolino jadącego do Warszawy. "Dalej nie pojedziemy".

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019401,tit ... omosc.html

Newsweek: Producent Pendolino zapłaci setki milionów dolarów kary za korupcję.

http://biznes.newsweek.pl/producent-pen ... 021,1.html
Mariusz W. i to są właśnie choroby wieku dziecięcego.
Mariusz W. napisał(a):Z pewnych źródeł, jakie niektóre usterki zdarzyły się w ostatnim tygodniu:
  • uszkodzona instalacja wodna (4x),
  • brak odpływu z umywalek (4x),
  • niesprawny podnośnik dla wózkersów (4x),
  • uszkodzone WC (6x),
  • niesprawny kran,
  • cieknięcie wody z sufitu na miejsce siedzące,
  • zamarznięte umywalki (2x), w tym raz w całym składzie,
  • usterka drzwi (5x),
  • usterka ogrzewania (6x),
  • samoczynne spadnięcie drzwi z zawiasów w WC podczas jazdy,
  • ucieczka wody w wozie barowym (2x).
Trochę sporawo.

W składzie który ma wytrzymać do -25 stopni zmarznięta umywalka to jednak istotny problem. Coś czuje też problem Pendolino będzie miał długi ogon.
Ciekawe, że nie zostało to wykryte w fazie testów.
Wiadomo nie są to jakieś wielkie usterki, jednak te sprawy stały się pożywką dla mediów. Jak nawet TVN24 o tym pisze to już staje się parodią.
Dzisiejsza awaria systemu hamowania (zaznaczam w składzie, który ma docelowo pędzić 250), to chyba jest poważna sprawa a nie niewielkie usterki? Postój 2 godziny przed Batowicami to też nie takie nic biorąc pod uwagę cenę biletu.
Gordon, to oświeć nas cóż to było konkretnie bo układ hamulcowy to nie jeden element.
Podałem na poprzedniej stonie link do Wirtualnej Polski, na Onecie też już o tym piszą:

http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow ... lino/smeg1

Rozumiem, że fani "Wachadełka" będą zaciekle bronić włoskiego produktu lub udawać, że nic się nie stało ale no takie są dzisiejsze fakty.