Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: [Alstom] ETR 610 Pendolino PKP Intercity
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Poznanski_mech napisał(a):
Adams napisał(a):Mnie nie chodziło o konsekwencje dla Alstomu, tylko dla osób którzy podjęli decyzję o wydaniu grubych milionów na zakup pojazdu nie przystosowując do niego infrastruktury.
To jest błędne myślenie. Po co nam infrastruktura pod 250 km/h bez pojazdów mogących rozwinąć te prędkości? Gdyby nie podjęto wkońcu takiej decyzji nadal to błędne koło by się toczyło i o KDP byłyby ciągłe plany bez żadnych realizacji.

Owszem, ale moim zdanie jest takie że najpierw budujemy infrastrukturę, a dopiero potem kupujemy tabor, a nie na odwrót.
A po co robić infrastrukturę skoro nie ma co po niej jeździć?

Pociąg to inwestycja na wiele lat a nie tylko jeden rozkład.
Poznanski_mech, a kupił byś sobie wypasionego Mercedesa po to żeby jeździć nim po polnych drogach?
Adams napisał(a):Poznanski_mech, a kupił byś sobie wypasionego Mercedesa po to żeby jeździć nim po polnych drogach?
Porównanie bezzasadne. Do większości miejscowości w Polsce prowadzą drogi utwardzone, a luksusowych samochodów w Polsce nie brakuje.
Mariusz W. napisał(a):
Adams napisał(a):Poznanski_mech, a kupił byś sobie wypasionego Mercedesa po to żeby jeździć nim po polnych drogach?
Porównanie bezzasadne. Do większości miejscowości w Polsce prowadzą drogi utwardzone, a luksusowych samochodów w Polsce nie brakuje.

To był tylko przykład, ale jak widać nie każdy jest tak inteligentny żeby zrozumieć przenośnie i bierze wszystko dosłownie.
To w końcu przykład czy przenośnia? ;-)

Pendolino nie będzie miało żadnych problemów z jazdą po jakiejkolwiek normalnotorowej linii kolejowej w Polsce, więc wybacz, ale nie rozumiem.
Dla mnie winę ponosi PLK za to, że tak zwleka z budową systemu ERTMS 2 poziomu, Alstom, że w ogóle zagrał w ciemno i teraz będzie ponosił tego konsekwencje oraz PKP Intercity za to, że ślepo uwierzyli, że wszystko się uda. Tak naprawdę wina leży po stronie grupy PKP. Niestety od samego początku było wiadomo, że zakup pendolino obarczony jest dużym ryzykiem. Teraz zabiegi IC, żeby ocalić wizerunek w sumie na nic. To jest zbyt poważna sprawa, aby tak łatwo było można o niej zapomnieć.
pitagoras23 napisał(a):[…] PKP Intercity za to, że ślepo uwierzyli, że wszystko się uda.
Nie do końca, w końcu stosowne zapisy o karach umownych się znalazły i są egzekwowane.
Mariusz W. napisał(a):Pendolino nie będzie miało żadnych problemów z jazdą po jakiejkolwiek normalnotorowej linii kolejowej w Polsce, więc wybacz, ale nie rozumiem.

Mercedesem też po polnej drodze pojedziesz, ale ile nim tam wyciągniesz żeby się nie rozleciał?
I tyle ode mnie w tej kwestii, bo dyskusja z Tobą do niczego sensownego nie prowadzi.
Adams, już nie ważne że zakupiono Pendolino (to był błąd). W tej chwili ważne aby nie popełnić kolejnego błędu, bo próbuje się nam wcisnąć towar niezgodny z zamówieniem.

To tak jakbyś poszedł kupić nowe buty, mówisz ja chcę rozmiar 43 pomimo że masz rozmiar 41. Szewc nic Ci nie mówi że buty będą za duże ale doskonale o tym wie, a Ty płacisz za 43. Po pewnym czasie idziesz odebrać buty i szewc mówi, ja Ci nie dam butów 43 bo są dla Ciebie za duże dostaniesz 41 a jak urośniesz otrzymasz 43. A Ty nadal chcesz 43, no i rozpoczyna się kłótnia. Płacisz wymagasz.
Mariusz W., na razie kara jest tylko na papierze. Intercity na razie ogłosiło, że będzie egzekwował te kary.
Niestety nie jest tak łatwo, że jedna strona powie a druga już grzecznie płaci. Pewnie jeszcze będą jakieś procedury odwoławcze, sądy nie sądy - szczególnie przy milionowych kwotach, o jakich mowa.
W materiale TVN24 jest wypowiedź Adriana Furgalskiego, na ten temat. Alstom nie odda tak łatwo kasy, tylko ją ulokuje na koncie i odda sprawę do sądu. Jak wiemy sprawy w sądach toczą się latami, a pieniążki na koncie będą sobie procentować. I z tą opinią Furgalskiego się zgadzam. Wiem, wiem, za chwilę zostanę obrzucony błotem i zwyzywany od przedszkolaków, pryszczatych mikoli i co tam jeszcze komu ślina na język przyniesie, no ale sorry takie mam zdanie na temat i nikt mnie nie przekona że jest inaczej.

Wszyscy żeśmy się tu śmiali z (nie ukrywam, ja też). Koleś miał specyficzny styl wypowiedzi, ale teraz wyłazi że trochę jednak racji miał, prawda Panie Mariuszu W.? :-P

Valcyte

Moim zdaniem wina leży i po stronie firmy Alstom jak i po stronie PKP Intercity. Tak jak ktoś napisał wyżej PKP Intercity dostało kopa aby na przyszłość bardziej doglądać sytuacji i zastanowić się 100 razy zanim coś zrobią. Faktem jest że cały ten projekt Pendolino był od samego początku niewypałem, pudło wychodzące po za skrajnię, oraz hala serwisowa za krótka o 3 metry. Pośpiech doprowadził do tego że sytuacja którą dzisiaj mamy jest bardzo niekorzystna dla PKP Intercity i wizerunku Polski, choć Alstom też ponosi winę. Jednak na miejscu w czasie produkcji składów był człowiek oddelegowany z PKP Intercity i co zapomniał dopytać o homologację ??
Valcyte napisał(a):Moim zdaniem wina leży i po stronie firmy Alstom jak i po stronie PKP Intercity.
Może nie tyle po PKP IC, co po PKP PLK, a co za tym idzie także MTBiGM i tam powinna spocząć odpowiedzialność za ten stan rzeczy i osoby stamtąd powinny za to ponieść konsekwencje. Pamiętajmy, że główną przyczyną nie przyznania homologacji jest zły stan infrastruktury, a przecież IC tym nie zarządza.
Adams napisał(a):W materiale TVN24 jest wypowiedź Adriana Furgalskiego, na ten temat.

Litości... Równie dobrze mogliby cytować kogokolwiek z szopy na Olszynce.

Myślę, że na spokojnie powinniście przeczytać sobie takie małe podsumowanie:

http://www.rynek-kolejowy.pl/52352/wszy ... olino.html

Już napisałem, co Alstom powinien zrobić. Homologować Pendo na ETCS lev.2 gdziekolwiek, dostarczyć i mieć resztę głęboko w 4ech literach.
Po wdrożeniu ETCS 2 w Polsce, IC musiałoby zrobić homologację od nowa. Na swój koszt. I tak by było najlepiej, by się nauczyli. A teraz uprawiają szopkę. Największą? Politycy.