Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.

Użytkownik
  

Hasło
  





Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

Ostatnie wątki
Rozkład jazdy 2025/2026
Ostatni post: Daniel123x
Wczoraj, 17:59
Prosze akceptacje
Ostatni post: Akaamjaa.com
21.08.2025, 20:23
Koleją za granicę vs samo...
Ostatni post: Xavi455
21.08.2025, 15:46
Rozkład jazdy 2024/2025
Ostatni post: pasażerSzczecin
21.08.2025, 07:41
Stacja Żary z drona
Ostatni post: Pablo FZG
18.08.2025, 16:03
Wnioski, zauważone błędy,...
Ostatni post: PerzykPm36
13.08.2025, 13:41
Czy ED72-019 podzieli los...
Ostatni post: Kocur2014
13.08.2025, 11:44
Badanie gruntu
Ostatni post: Dzedza
12.08.2025, 20:18
[oddzielony] Rozkład jazd...
Ostatni post: myszka
10.08.2025, 20:27
Wasza ulubiona gra komput...
Ostatni post: Kocur2014
10.08.2025, 10:03

Statystyki
» Użytkownicy: 12 128,   » Najnowszy użytkownik: KapiecKolejarz,   » Wątków na forum: 7 489,   » Postów na forum: 139 728,  
Pełne statystyki

  Po Kolei o Kolei
Napisane przez: Kolejarz - 10.10.2015, 18:01 - Forum: LITERATURA, MEDIA I STRONY KOLEJOWE - Odpowiedzi (1)

Witajcie,

W Dniu dzisiejszym stałem się szczęśliwym posiadaczem dodatku do Polityki, tym razem poświęcony jest on naszej pasji - kolejnictwu Smile

Owe wydanie kosztuje około 25zł i myślę że bez problemu znajdziecie je w każdym saloniku prasowym, osobiście polecam.

Wydrukuj tę wiadomość

  Do Łodzi pojedziemy na "Uszatku"
Napisane przez: sm31-131 - 08.10.2015, 08:12 - Forum: KOLEJ DALEKOBIEŻNA - Odpowiedzi (33)

PKP Intercity ogłosiło konkurs na nazwy dla 10 pociągów które mają kursować od nowego rozkładu jazdy...

I o ile cieszę się że Intercity zapytało o to potencjalnych klientów, o tyle ich pomysły na nazwy pociągów uważam w kilku przypadkach za nietrafione - zresztą sami oceńcie:

Cytat:dla pociągu relacji Warszawa - Łódź. Na opcję "Deyna"; zagłosowano blisko 9000 razy i właśnie taką nazwę będzie nosić skład. Kolejny pociąg na trasie Warszawa - Łódź będzie się nazywać Uszatek. Skład Warszawa - Olsztyn nazwano Kortowo, Gdynia - Wrocław Bursztyn oraz Błyskawica, Warszawa - Bydgoszcz Kujawiak oraz Łuczniczka, Warszawa - Lublin Bystrzyca, a Warszawa - Białystok Esperanto.

Z perspektywy poznaniaka najciekawsza jest nazwa pociągu Katowice - Poznań. Internauci mieli do wyboru trzy opcje - Koziołki, Malta oraz Szychta. Zdecydowanie wygrały koziołki uzyskując prawie 3000 głosów.
Link ePoznan

I co? Fajne nazwy?

O ile rozumiem "Koziołki" kojarzone z Poznaniem, o tyle już "Malta" byłaby myląca nawet dla Poznaniaka. Skład "Uszatek" - pomimo miłych wspomnień z dzieciństwa - nie pasuje mi do niczego, tak samo jak "Esperanto" i "Błyskawica". Chociaż w ostatnim przypadku ciekawie będą wyglądały opóźnienia - "pociąg Błyskawica zwiększył opóźnienie do 360 minut, jednocześnie informujemy że opóźnienie może ulec zmianie" .
Zresztą głosowanie też było błyskawiczne, bo PKP IC ogłosiło głosowanie na FB 29 września które trwało tylko do 6 października.

Jestem aż ciekaw ilu forumowiczów wiedziało o tym głosowaniu - czy tylko ja byłem ślepy / zapracowany czy PKP IC zrobiło głosowanie tylko dla Facebookowców?

Pozdrawiam
sm31-131

P.S. Jak to stwierdziła moja żona - "jak Koziołki zgarną kogoś na torach to będzie można powiedzieć że się tryknęły :-D"

Wydrukuj tę wiadomość

  Kupię bilety kolejowe
Napisane przez: Damian Kapinos - 07.10.2015, 13:09 - Forum: HANDEL - Odpowiedzi (2)

Witam,

Kolekcjonuje bilety kolejowe. Moja kolekcja liczy już ponad 600 eksponatów, która w najbliższym czasie będzie wpisana do rejestru zabytków, a po jakimś czasie zostanie wystawiona w miejscowym muzeum.

Poszukuje biletów zarówno polskich, jak i zagranicznych, ale tylko kolejowych. Chętnie kupię takie bilety, jeśli ktoś posiada. Jednak liczę na rozsądne ceny i propozycje, bo trafiają się szczególnie na allegro nie przemyślane aukcje. Ostatnio kupiłem ponad 200 biletów z 1943 i 1944 roku za 80 zł, czyli dużo za uśrednioną kwotę i takich propozycji oczekuję Smile

Wydrukuj tę wiadomość

  Praca na kolei - jak wygląda?
Napisane przez: Adrian77 - 06.10.2015, 19:37 - Forum: NAUKA I PRACA NA KOLEI - Odpowiedzi (4)

Witam
Niedawno bardzo zacząłem się interesować koleją. Pociągi bardzo uwielbiam i chciałbym zostać maszynistą głównie lokomotyw elektrycznych. Mieszkam w Głogowie w woj. dolnośląskim (50 km - Zielona Góra, 100 km - Wrocław, 110 km - Poznań). Wiem, że trzeba najpierw zrobić kurs i zdać egzamin na licencję maszynisty. Jednak nie mam pojęcia, gdzie to w okolicy mogę zrobić. Znacie jakieś firmy, które się tym zajmują? Chciałbym się też dowiedzieć jak ogólnie wygląda od początku do końca praca maszynisty (noclegi, powroty z innych miast itp.). Ewentualnie jak wygląda ścieżka na dyżurnego ruchu? Tym też ostatnio zacząłem się interesować.

Wydrukuj tę wiadomość

  Poszukuję biletów
Napisane przez: Bileteria - 05.10.2015, 10:17 - Forum: DZIAŁ KOLEKCJONERA - Odpowiedzi (13)

Witajcie,

od kilkunastu lat zbieram hobbystycznie bilety (komunikacja miejska, PKS, kolej - polskie i zagraniczne). Jeśli chodzi o bilety kolejowe, to mam już całkiem spory zbiór, ale nadal dużo mi brakuje, szczególnie biletów ręcznie wypisywanych. Jeśli ktoś ma jakieś niepotrzebne bilety i chce oddać lub wymienić się, to proszę o kontakt. Mogę wymienić się na inne bilety kolejowe (różni przewoźnicy, kasy wydania, trasy itp.) oraz wszelkie inne rodzaje biletów, lub na różne gadżety kolejowe. Posiadam też sporo rzeczy nie tylko kolejowych, które też mogę wymienić.
Biletów nie skupuję, interesuje mnie tylko wymiana.
Zainteresowane osoby zapraszam do kontaktu poprzez forum lub maila.

Pozdrawiam,
Monika

Wydrukuj tę wiadomość

  Stuki - klekot w Pendolino
Napisane przez: blacky6 - 05.10.2015, 08:32 - Forum: ZESPOŁY TRAKCYJNE - Odpowiedzi (4)

Mam pytanie. Ostatnio pierwszy raz jechałem tzw.Pendolino i siedziałem tuż przy wyjściu nad wózkiem i podczas całej jazdy coś klekotało pukało w samym pociągu przy każdej prędkości. Macie podobne doświadczenia co to było?

Wydrukuj tę wiadomość

  Potrzebuję porady...
Napisane przez: ET40 - 04.10.2015, 21:14 - Forum: O WSZYSTKIM I NICZYM - Odpowiedzi (161)

W ramach dbałości o integrację forumowiczów zakładam wątek niekolejowy. Moim zamysłem jest, żeby każdy użytkownik potrzebujący porady na jakiś temat mógł tutaj ją uzyskać od współużytkowników.

Na początek ja potrzebuję rady.

Na znanym i lubianym portalu aukcyjno-ogłoszeniowym znalazłem sklep, który ma na stanie kilkuletnie, fabrycznie nowe telefony i smartfony, tzw. magazynowe leżaki. Szczególną moją uwagę przykuł jeden model za 129 PLN, firmy I-mate, wyposażony w Windows Phone 6.0. I tu mam pytanie, czy taki system mocno odbiega od obecnie stosowanych WPh i zasób aplikacji nań jest dużo mniejszy i czy jest nadal wspierany przez Microsoft? Cena jest atrakcyjna, smartfon jest dość ładny, poręczny, oprócz ekranu dotykowego ma również klawiaturę alfanumeryczną, co dla mnie jest rozwiązaniem idealnym, nie ma GPS, więc nie jest aż tak dobrą mobilną szpiegulą, jak nowe smartfony - same zalety. Tylko mam wątpliwości co do systemu, czy nie jest zbyt mocno przestarzały?

Wydrukuj tę wiadomość

  Belgijski dziennikarz Marc Peirs o polskiej kolei
Napisane przez: ET40 - 04.10.2015, 19:09 - Forum: LITERATURA, MEDIA I STRONY KOLEJOWE - Odpowiedzi (7)

Pozytywnie o polskiej kolei.

Cytat:Schoon, comfortabel, wijdvertakt, voorzien van wifi, verzekerde zitplaatsen, een wagentje met een dame die thee en chocolaatjes aanbiedt, betaalbaar en stipt. Ja, het treinverkeer is een van de vele dingen waarin Polen België ver achter zich laat.
Całość: http://deredactie.be/cm/vrtnieuws/buitenland/1.2447645

Pozwoliłem sobie przetłumaczyć - co prawda krótki fragment pozostawiłem bez tłumaczenia, bo nawet posługując się słownikiem i translatorem Google nie dałem rady go przetłumaczyć, choć domyśliłem się o co chodziło autorowi. Prawie cały artykuł udało mi się przetłumaczyć, zachowując sens - normalnie dumny z siebie jestem Smile. W kwadratowych nawiasach dopiski mojego autorstwa.

Cytat:Czyste, wygodne, o szerokim zasięgu, wyposażone w Wi-Fi, rezerwowane miejsca i wagon, w którym obsługa sprzedaje herbatę i czekoladę, szybko i w przystępnych cenach. Tak, pociągi są jedną z rzeczy, w których Polska zostawia Belgię w tyle.

Spędziłem spokojny tydzień wypoczywając w Kazimierzu Dolnym, ale niekoniecznie ten tydzień był spokojny dla Polskich Kolei Państwowych. Polski przewoźnik kolejowy uruchamia dzień w dzień tysiące pociągów w kraju mającym 38 milionów mieszkańców, 10 razy większym od Belgii. PKP zarządza swoimi usługami lepiej niż NMBS w małym kraju nad Morzem Północnym.

Na stronie De Standaard dowiadujemy się w drodze do Polski, że zeszłego roku w NMBS zostało złożonych 27965 skarg, w tym połowa z powodu słabej punktualności. To mówi samo za siebie.

W Belgii mieszkamy w Koksijde. To przedostatni przystanek przed francuską granicą. Ostatnią stacją na linii jest De Panne-Adinkerke. To około 5 kilometrów z Koksijde. Jeden przystanek, pięć kilometrów: więc myślisz, że NMBS nie dotyczą opóźnienia na takim dystansie? Źle. Jak dotąd rekordem jest 20 minut opóźnienia. Powtórzę: 5 kilometrów, jeden przystanek.

En? Hoe gaat het op dit eigenste moment? Valt het blad al? Want bij het vallen van het blad heeft de NMBS vertraging omdat er, stel je voor, veel bladeren op de sporen liggen. [nie potrafię przetłumaczyć – podejrzewam, że chodzi o to, że NMBS tłumaczy jesienne opóźnienia liśćmi leżącymi na torach]. Latem [na belgijskiej kolei] są opóźnienia, bo jest za gorąco, zimą – bo za zimno. I tak cały rok z powodu pogody i strajku.

Czy jest dla ciebie niespodzianką, że moi polscy przyjaciele byli zdumieni słuchając o tym, jak mówię o belgijskiej kolei? Za gorąco? Za zimno? W Polsce ostatniego lata temperatury dochodziły do 50 stopni [bez przesady Wink], tym niemniej to sytuacja wyjątkowa, ale 30 stopni Celsjusza to standard. Zimą temperatura potrafi spaść do -30 stopni. Za gorąco? Za zimno? Pociągi PKP i tak kursują.

Punktualność

Polska jest dużym krajem. Pociągi pokonują duże odległości. Warszawa – Kraków na przykład, linia pomiędzy dwoma najważniejszymi miastami ma 252 kilometry. Szybkie Pendolino pokonuje ten dystans w 2 godziny 26 minut. Dla porównania: to dwie minuty szybciej od pociągu NMBS pokonującego 136 kilometrów między Koksijde, gdzie mieszkam, a Brukselą, gdzie pracuję.

W Polsce mieszkamy w Kazimierzu Dolnym. Najbliższa stacja znajduje się 14 kilometrów dalej, w Puławach. Miasto niewielkie, nawet prowincjonalne, szczerze mówiąc. Ale ma doskonałe połączenia kolejowe. Możesz codziennie skorzystać z pociągu nocnego do Kijowa. Możesz też skorzystać z połączeń do 44 miast, a także do stacji znajdujących się po drodze. Każdego dnia kursują różne pociągi do stolicy, Warszawy.

Pociąg Intercity pokonuje ponad 133 kilometry w 1 godzinę i 35 minut, prawie godzinę szybciej od NMBS z Koksijde do Brukseli. Co więcej: kiedy zdarzy się opóźnienie, to najczęściej z powodu olbrzymich długości polskich tras kolejowych. Przeważnie opóźnienia wynoszą maksymalnie 20 minut. Ale pociągi, z których korzystałem odjeżdżały i przyjeżdżały punktualnie co do minuty.

Obsługa

W kasie w takim małym mieście, jak Puławy można kupić bilet w każdym kierunku obsługiwanym przez PKP Intercity w całej Polsce. Za bilet do Warszawy płacisz tylko 7 euro. Możesz wybrać miejsce do siedzenia przy oknie. Twoje miejsce jest zarezerwowane. Miła dama w kasie zaznacza zielonym markerem numer wagonu i miejsca do siedzenia. Cóż za obsługa – a przecież nie jesteś jeszcze w pociągu [chodzi chyba o to, że już przy kasie jest tak dobrze Smile].

Dzięki temu, że masz rezerwowane miejsca (w odróżnieniu od NMBS), masz pewność tego, że możesz usiąść. Miła pani wiezie przez wagon wózek z herbatą, kawą, wodą i przekąskami. Firma T-Mobile zapewnia bezpłatne i bezawaryjne WiFi.

Widzę, że inni pasażerowie kupili swoje bilety przez internet za pomocą podręcznej aplikacji PKP na smartfony: w nowoczesnej polskiej kolei konduktor równie sprawnie sprawdza bilety klasyczne, jak i te kupowane za pośrednictwem GSM. Mój papierowy bilet został zeskanowany. Po chwili konduktor wyciął na nim znaczek. Przyjemny relikt wcześniejszych czasów.

Wagony kursują w 2 opcjach [aranżacji wnętrza]. Nowoczesne, z podwójnymi siedzeniami jedno za drugim, podobne do tych w NMBS. W starszych składach wagony są podzielone na przedziały sześciomiejscowe [z ośmiomiejscowych autor na swoje szczęście chyba nie musiał korzystać]. Ale również starsze wagony mkną punktualnie i płynnie przez krajobrazy wsi z drewnianymi domkami, pomiędzy bezkresnymi lasami.

Pewnego dnia podczas takiej długiej podróży, patrząc jak daleko ciągną się lasy, zobaczyłem wiele bezimiennych jodeł i świerków, ale również srebrnych, rosnących pod kątem brzóz. „Które drzewo jest narodowym drzewem Polaków?”, zapytałem mojej partnerki. Spojrzała na swoją książkę i odpowiedziała poetycko: „Masz na myśli drzewa w naszej literaturze i poezji?”, podczas gdy pragmatyczny Belg myślałby raczej o najczęściej występującym drzewie. Wschód jest Wschodem, Zachód jest Zachodem, Rudyard Kipling to wiedział.

W Belgii budynki dworcowe są imponujące, za to połączenia „zgrzytają”. W Polsce jest odwrotnie. PKP koncentruje się głównie na swoich głównych zadaniach, na pociągach. Obecnie polska kolej pracuje nad rozbudową swoich usług szybkiej kolei.

Od 14 grudnia 2014 roku Pendolino kursują ze swoją maksymalną prędkością 250 kilometrów na godzinę pomiędzy dużymi miastami. Przejazd między Warszawą i Krakowem może kosztować nawet [tylko] 12 euro. Obecnie można skorzystać z Pendolino kursujących pomiędzy Warszawą, Krakowem, Katowicami, Wrocławiem i Gdańskiem. Polska sieć kolejowa [kolei większych prędkości] w przyszłości ma funkcjonować podobnie, jak TGV we Francji. Z tego powodu apeluję do NMBS: pojedźcie tam [do Polski], podróżujcie, oglądajcie i się uczcie.

Nie da się zaprzeczyć, że polska kolej w ostatnich latach poczyniła duży postęp, choć aż tak dobrze chyba nie jest. Przecież dopiero co zeszłej zimy mieliśmy aferę z uziemionymi pociągami i "takim klimatem". Ale może faktycznie warto spojrzeć na polską kolej z bardziej optymistycznej strony, tym bardziej, że chwali ją obcokrajowiec z kraju znacznie bogatszego. Dziwi mnie trochę to, co pisze o kolei belgijskiej - ja doświadczenia mam bardzo dobre, opóźnienia się zdarzają, ale nie są nagminne ani przesadnie wielkie, choć mam świadomość, że wynika to również z dużo krótszych odległości. Ale ja, w przeciwieństwie do autora, nie korzystałem nigdy z NMBS na codzień. To dziwne, że opóźnienia są wcale nie tak rzadkie - w sąsiedniej, kulturowo bliskiej Holandii punktualność jest cnotą królewską, we Flandrii zauważyłem też spory nacisk na bycie na czas - choć 10-minutowego opóźnienia autobusu podmiejskiego też doświadczyłem.

Jeżeli ktoś na forum zna niderlandzki lepiej ode mnie (jestem raczej początkujący), byłbym wdzięczny za przetłumaczenie tego fragmentu o liściach - nijak nie potrafię tego przełożyć. Na początku myślałem, że to jakiś flamandzki związek frazeologiczny, dopiero później zacząłem dostrzegać w tym zdaniu bardziej dosłowny sens i domyśliłem się co autor miał na myśli.

Wydrukuj tę wiadomość

  Wycieczka grupowa po Saksonii
Napisane przez: Dudzio - 04.10.2015, 16:12 - Forum: KOLEJ ZA GRANICĄ - Odpowiedzi (1)

Hej, w maju przyszłego roku wybieram się z 15 osobową grupą na studencki objazd naukowy po Saksonii. Przemieszczać się po niej zamierzamy niemiecką koleją. Opracowałem wstępny plan, według którego przez 8 dni odwiedzimy: Zgorzelec, Budziszyn, Drezno, Freiberg, Chemnitz, Jenę, Lipsk i Halle (Saale).

Wiele przydatnych informacji znalazłem na stronach przewoźników, ale chciałbym dopytać jeszcze Was:
1. Czy w przypadku takiej podróży istnieje oferta tańsza dla 16 osobowej grupy niż kupowanie codziennie biletów landowych (Sachsen-Ticket/ Sachsen-Anhalt-Ticket/ Thüringen-Ticket) za 39 EUR/5 osób ? Czy są bilety "tygodniowe" na cały region zamiast na konkretną linię?
2. Z Jeny do Lipska nie chcemy jechać ICE (koszta), tylko pociągiem regionalnym z przesiadką w Glauchau. Na dzień dzisiejszy jest tylko jedno takie połączenie, więc nie jesteśmy pewni, czy zostanie utrzymane do maja. W takim przypadku musielibyśmy jechać ICE. Czy istnieje w nim tańsza oferta niż Sparpreis Gruppe 19 EUR/osoba? Czy są dla niej jakieś ograniczenia (np. gdy inna grupa wykupi bilety wcześniej niż nasza)
3. Czy Sachsen-Ticket obowiązuje w pociągach przewoźnika Länderbahn und Vogtlandbahn (na odcinku Görlitz - Drezno) ?
4. Czy na bilecie landowym (np. Sachsen-Ticket) można jeździć pociągami regionalnymi po Turyngii (np. z Chemnitz do Jeny) i odwrotnie? Wydaje się, że tak, ale informacja nie jest dla mnie dość precyzyjna i zastanawiam się czy aby na pewno nie trzeba kupować dwóch oddzielnych biletów landowych.
5. Czy bilety landowe umożliwiają podróż komunikacją miejską w którymkolwiek z wymienionych przeze mnie miast?

Będę bardzo wdzięczny, jeżeli ktoś kto miał styczność z Deutsche Bahn odpowie na moje pytania Ja niestety nie jeździłem jeszcze pociągami po Niemczech.

Wydrukuj tę wiadomość

  [sprzedam] Kostki pulpitowe
Napisane przez: Kolejarz - 04.10.2015, 13:17 - Forum: HANDEL - Brak odpowiedzi

Witam.

Mam na sprzedaż kostki z Pulpitu SRK, kostki otrzymałem kilka lat temu od byłego zawiadowcy który w latach 80/90 modernizował stację.

Czekam na propozycje ceny.

http://imgur.com/W7xmjpb

Wydrukuj tę wiadomość


Użytkownicy online
Aktualnie jest 153 użytkowników online. » 2 Użytkownik(ów) | 145 Gość(i)
Applebot, Bing, Facebook, Google, Twitter, Yandex, sopelsky

Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 Melroy van den Berg.