Liczba postów: 5 941
    Liczba wątków: 146
	
Dołączył: 20.08.2010
	
Reputacja: 
5
	 
 
	
	
		Tomek, biorąc pod uwagę remontować, czy kupować no to ok. Zgadzam się. Pomyślałem, że po prostu uważasz, że unowocześnienie ET22 jest nienajlepiej wykonane.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 035
    Liczba wątków: 247
	
Dołączył: 16.06.2010
	
Reputacja: 
4
	 
 
	
	
		A są dopracowane bo słyszałem inaczej.
-przy dociskaniu składu wywala prąd na lokomotywie.
-pozostawiono wał grupowy oraz styczniki, co przy częstym załączaniu i wyłączaniu powoduje nagrzewanie się i drobne pożary w szafie WN i kilka byków było z tego powodu odstawionych.
-drobne problemy z wózkami 
-problemy z utrzymywaniem prędkości przez komputer przy zjazdach ze wzniesień, zbyt szybie wytracanie prędkości, a potem jej nagły wzrost.
-gdy na szlaku z jakiegoś powodu na szlaku opuścimy pantografy to lokomotywa powrót do sprawności otrzymuje dopiero po zatrzymaniu.
Oczywiście wszystkie opisane usterki mogą już być usunięte, ale sam fakt ich występowania może świadczyć o nie najlepszym przygotowaniu modernizacji.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 756
    Liczba wątków: 4
	
Dołączył: 28.06.2010
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		A co do silników 14D40 ( które też są z Kołomny). Od któregoś niedalekiego już roku ale nie wiem konkretnie którego Lokomotywy tym silnikiem nie będą dopuszczane do ruchu po naprawach ze względu na ekologię. 
W Modernizowanych ET22 właśnie błędnie działający tempomat powoduje praktycznie ciągłą pracę styczników i wału grupowego. Gdyż jak lokomotywa się rozpędzi do ustalonej szybkości zanim układ wyłączy napęd ( a działa podobnie jak w ET40) to skład osiągnie trochę większą prędkość wiec zaczyna hamować samoczynnym (zwykle wtedy włącza się hamulec ED. No ale tu go nie ma). Zanim samoczynny wyluzuje to skład zwolni za bardzo wiec znów trzeba włączać napęd itd.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 5 941
    Liczba wątków: 146
	
Dołączył: 20.08.2010
	
Reputacja: 
5
	 
 
	
	
		przem710, widocznie co mechanik, to inna teoria. Ja rozmawiałem z takim, który sobie chwali tę modernizację ET22.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2 287
    Liczba wątków: 45
	
Dołączył: 07.06.2010
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Podany zakres modernizacji raczej nie wnosi nic szczególnego co by mia³o przed³u¿yæ ¿ycie siódemek. Bêdzie wygodniej maszyni¶cie, bêdzie mniej zdzieraæ druty ale czy co¶ jeszcze? Zastanawiam siê nad punktem "system sterowania lokomotywy" - w±tpiê, ¿eby zrobili pe³n± elektronikê, zapewne ograniczyli siê do tego, ¿e nastawnik jest w formie wajchy a nie ko³a, a dalej jest to co zwykle - tysi±c styczników.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 5 941
    Liczba wątków: 146
	
Dołączył: 20.08.2010
	
Reputacja: 
5
	 
 
	
	
		Wizualnie też się pewnie różnić nie będzie.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 035
    Liczba wątków: 247
	
Dołączył: 16.06.2010
	
Reputacja: 
4
	 
 
	
	
		Na pewno nie będzie wyglądała jak zwykła siódemka. Zmieniony ma być układ szyb.
	
	
	
	
 
 
	
	
		Pewnie będzie wyglądała jak zmodernizowane siódemki z RELOCu w Rumunii, ciekawe tylko czy zwiększą jej Vmax ze 125 do 140 km/h (wymiana łożysk ślizgowych na toczne) :-)
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
 
	
	
		To chyba o problem styków stycznika chodziło (łuk), a nie o nowoczesność i oszczędność 

 Obawiam się, że dzisiaj taki układ byłby nieopłacalny.
	
 
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
	
 
 
	
	
		Czy nie wydaje wam się że cała ta moderna EU07/EP07 PIC-u to tylko wyrzucenie kasy w błoto :?: Za tę kasę można wynająć kilkanaście EU45 lub EU43 (AC/DC towarowe lub P160 DC) i mieć dużo nowocześniejszy tabor niż zażęchowane angliki (serie Ex07/EP08) ;-)
A co do Cargulowskiej moderny, czy ma być też zmieniony stosunek przekładni tak jak w przypadku ET05 :?: (przy zmniejszeniu Vmax ze 125 do 100 km/h :?: )