Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Praca na kolei - jaka przyszłość?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
A posiada ktoś informacje na temat wolnych miejsc pracy w spółkach grupy PKP S.A.?
Jak Ci blisko do Poznania to złóż cv i list w KW, bo szukają.
Chyba administracji :lol: :lol: :lol:
Kto dowodzi tym Tytaniciem? W. Wilkanowicz, oraz Jasiu W. Masz znajomości wśród tych panów? Nie? Pożegnaj się z pracą w KW. Myślę ze warto by założyć watek o KW, byłoby ciekawie.
mikrobart napisał(a):A posiada ktoś informacje na temat wolnych miejsc pracy w spółkach grupy PKP S.A.?

Tak! PKP IC S.A. poszukuje maszynistów lokomotyw elektrycznych; jak również pomocników maszynistów. Generalnie maszynistów już brakuje, w każdej spółce kolejowej i aż strach się bać co będzie za rok, dwa...

Lubuszanin, Hehe... przyłączam się do prośby... bo też już ładne kwiatki słyszałem; swoją droga KW poszukuje też maszynistów oraz kierowników pociągów.
Pozwolę sobie spowodować, żeby temat "zatoczył koło" 8-)
Pytanie teoretyczne: czy po szkole średniej (technikum niekolejowe) i jakimś ewentualnym kursie mógłbym zatrudnić się jako dyżurny ruchu?
Jak masz średnie techniczne (czyli matura+egzamin zawodowy), to raczej nie ma problemu. Jeszcze jak masz jakieś wykształcenie związane z prądem, to całkiem fajnie. Oczywiście jak spełniasz wymagania co do zdrowia (wzrok, słuch, ciśnienie, cukier) i akurat są przyjęcia (wiem, że w Katowicach są, nie wiem jak z resztą, najlepiej podejść i zapytać-pracownicy to raczej wiedzą).
Akurat niezwiązane z prądem ani mechaniką. Jednak rozumiem, że nie jest to przeszkoda nie do przejścia.
Dzięki za odpowiedź 8-)
Z tego co wiem... to jeśli nie jesteś po "technikum kolejowym" tylko innym, to po prostu "przygotowanie zawodowe" jest dłuższe, i może niekoniecznie zaczniesz prace na stanowisku "dyżurnego ruchu"
Fakt, co nie oznacza, że po LO nie można być mechanikiem.
Semaforek18 napisał(a):Z tego co wiem... to jeśli nie jesteś po "technikum kolejowym" tylko innym, to po prostu "przygotowanie zawodowe" jest dłuższe, i może niekoniecznie zaczniesz prace na stanowisku "dyżurnego ruchu"
No tak, zapomniałem, że niżej od dyżurnego jest jeszcze nastawniczy Smile
Lutek napisał(a):Fakt, co nie oznacza, że po LO nie można być mechanikiem.
Natomiast OIDP na montera (zapraszamy kamikadzeTongue) instrukcja wymaga, by był ktoś po technikum o kierunku elektrycznym bądź elektronicznym. Po LO to jakieś kursy trzeba robić-nie wiem, nie mój problem.

BTW ponoć jeden z wykładowców na kursie zaczynał tak:
"wiecie państwo, szkolenie dyżurnego trwa 3 miesiące. Szkolenie małpy, aby odpakowywała cukierka, cukierek zjadała, a papierek wyrzucała również trwa trzy miesiące."
Uzupełnienie od pewnego montera:
"za pulpitem to byś małpę mógł posadzić. Ruch by prowadziła, tylko książek nie pisała".

Minę pana nastawniczego, przy którym było to opowiadane trzeba było zobaczyć Big Grin
Lutek, Nie masz racji... albo w połowie... o ile pracę u jakiegoś prywaciarza dostaniesz pewnie... to na prace na stanowisku maszynisty czy pomocnika bez technikum, w PKP IC można pomarzyć... domyślam się że podobnie jest w przypadku PKP CARGO.
Niemożliwe, kolega robi kurs w Gdańsku, a jest po LO.
Kurs może każdy zrobić, kto spełnia wymagania. W Cargo ponoć też biorą po liceum (wtedy po prostu dłużej na warsztacie pracujesz).
No a ja wiem, że w IC wymagane jest średnie techniczne i mało tego o specjalności "elektrycznej lub mechanicznej"!!!

Może Twój kolega po prostu będzie "mechanikiem" ale nie maszynistą... chodzi mi że będzie pracownikiem warsztatowym...
Stron: 1 2 3 4 5