Zdarzenia i wypadki tramwajowe

[Maciej]

To może nie dotyczy tematu (chociaż to linia ZaTramwaj ), ale kierowca zachował się wzorowo: http://www.mpk.poznan.pl/aktualnosci/1838-t2-na-ratunek

[przem710]

Kolejny raz pracownicy MPK w Poznani błyszczą, brawo!

[Gżągal]

Cóż, dobrze, że są tacy ludzie jednak znając życie, jeżeli autobus byłby pełniejszy to prawie wszyscy by się darli, jaki to kierowcy "be"...

[ET40]

Dziś krótko przed godziną 18 w Bydgoszczy na wysokości ulicy Fabrycznej kobieta została potrącona przez tramwaj. Żyje i przebywa obecnie w szpitalu. Szczegóły:
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /123096715

[mrug]

Pani spieszyła się bardzo na tramwaj. Przebiegła jezdnię na czerwonym nawet widziała i słyszała dzwoniący tramwaj jadący w przeciwnym kierunku. Lecz zamiast się zatrzymać wkroczyła na tory. Co dalej już wiadomo. Co ciekawe ta nieszczęsna miała tyle szczęścia, że skuliła się i siedziała pod kabiną motorniczego brakowało milimetrów by znalazła się pod pierwszym wózkiem. W innym wypadku nie skończyło by się na otarciach i złamaniu nogi i 500 zł mandatem. Motorowemu oczywiście skóra na plecach ścierpła.

[Maciej]

Może już nie grzeszy świeżością, ale wkleję link: http://epoznan.pl/komunikacja-news-2975 ... racil_reke Nie miał tyle szczęścia, co ten pijak pod Grodziskiem. ;/

[przem710]

Nadjeżdżający tramwaj uciął jej jednak rękę, którą zauważyli i dowieźli później do szpitala strażacy.

:-O

[Obleśny Szczur]

No co? Je¶li tylko jaka¶ koñczyna jest obciêta (nie zmia¿d¿ona) i w miarê "¶wie¿a" to nawet w Polsce da siê takie rzeczy przyszyæ i potem mniej wiêcej to dzia³a.

[Maciej]

Ja tam się zdziwiłem, że jak pogotowie mogło nie zauważyć, że koleś ręki nie ma, tylko dopiero strażacy zauważyli rękę na torach... o.O

[Obleśny Szczur]

Pogotowie raczej brak rêki pacjenta zauwa¿y³o :-P i w zwi±zku z tym priorytetem by³o przewiezienie go do szpitala celem ratowania ¿ycia, nikt w takim przypadku nie bêdzie biega³ w poszukiwaniu urwanej koñczyny, martwemu siê ona i tak nie przyda.

[Maciej]

Poznań: Suzuki wpadł w torowisko i zakleszczył się pomiędzy tramwajami

Kierująca Suzuki Swift, która dzisiaj wjechała w torowisko na ul. Królowej Jadwigi po kolizji z innym samochodem osobowym, straciła panowanie nad kierownicą i wpadła w torowisko na wysokości Novotelu. Torowiskiem w obie strony jechały akurat tramwaje. Motorniczy wagonu jadącego z naprzeciwka w porę zauważył, że coś się dzieje na jezdni i zwolnił. Być może była to jedna z przyczyn, które sprawiły, że osobówka została odwrócona i zakleszczyła się równolegle do tramwajów, a nie została pociągnięta ani odbita od któregoś z wagonów.

Źródło: www.mpk.poznan.pl

[mrug]

Ale przecież tam o ile się mylę jest wydzielone torowisko. Jakie to potrzeba posiadać nadprzyrodzone zdolności by znaleźć się tam po środku torowiska.. U nas był taki przypadek, ze auto zostało zakleszczone pomiędzy dwoma tramwajami. Z tym, że było to torowisko w jezdni na wąskiej ulicy. Kierowca się głupio tłumaczył, że to nie jego wina, że tramwaj włączał się do ruchu...

[danyeru]

Ale przecież tam o ile się mylę jest wydzielone torowisko. Jakie to potrzeba posiadać nadprzyrodzone zdolności by znaleźć się tam po środku torowiska.

Kierująca Suzuki Swift, która dzisiaj wjechała w torowisko na ul. Królowej Jadwigi po kolizji z innym samochodem osobowym, straciła panowanie nad kierownicą i wpadła w torowisko na wysokości Novotelu.

Zatem to nie żadne zdolności, to fizyka. ;-)

[mrug]

Żadne prawo fizyki chyba tego nie wyjaśni... W tym miejscu jest wydzielone torowisko! W jaki sposób można stracić panowanie nad pojazdem na prostej drodze i wskoczyć pomiędzy dwa tramwaje? Jak widać nieważne jaka droga prosta po łuku, odśnieżona czy nie zawsze znajdą się zawodnicy i zawodniczki, którzy nas zadziwią! Apropos papieros mam nadzieje, że poszko... ekhm kierująca otrzymała porządny mandat, coś jej musi w końcu uzmysłowić do czego służy droga i samochód a do czego tory

[danyeru]

Straciła panowanie nad kierownicą po kolizji z innym samochodem.