Liczba postów: 280
    Liczba wątków: 1
	
Dołączył: 23.06.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Rozjazd przestawia się w chwili najechania na sanki, więc nie rozumiem jakby miało to wyglądać.
	
	
	
Yo pasa de todo!
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
	
	
		W przypadku, gdy odcinek na określonej długości przed rozjazdem jest zajęty przekaźnik uniemożliwia przełożenie rozjazdu.
	
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 280
    Liczba wątków: 1
	
Dołączył: 23.06.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Takie coś jest zupełnie nie możliwe. Może na kolei coś takiego stosują, ale jeżeli chodzi o tramwaje jest to zupełnie niewykonalne.
	
	
	
Yo pasa de todo!
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
	
	
		Na kolei zabezpieczenie jest dalece bardziej złożone. Ale jak się nie da, to trudno 
 
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 1 066
    Liczba wątków: 3
	
Dołączył: 26.03.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Właśnie idzie o to (z tego co się orientuję), że tam sanek nie ma.
116 też tędy jeżdżą.
	
	
	
Pozdrawiam ;-)
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 4 536
    Liczba wątków: 165
	
Dołączył: 01.02.2011
	
Reputacja: 
4
	 
	
	
		Ale jeżdżą też 105Na, więc na pewno nie ma tam sterowania radiowego.
	
	
	
Jaro
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
	
	
		Sterowanie radiowe w GOPie i tak nie działa 

. Część 105Na ma zamontowane układy do sterowania radiowego, karlacze (116Nd) mają system podczerwieni, który (UWAGA!) i tak nie działa. Tam są sanki o ile nie wajcha 

. Z tego co pamiętam tam było tak, że na krzywo trzeba było obrócić drążkiem (jak to się fachowo nazywa?), a na prosto ustawiała się sama po określonym czasie/najechaniu na sanki kolejnego tramwaju.
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 280
    Liczba wątków: 1
	
Dołączył: 23.06.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Pewnie nie dolegała dlatego trzeba było ja poprawiać drągiem, albo ma uszkodzony mechanizm i dlatego sama z siebie odbijała na prosto. Normalnie zwrotnica pozostaje zawsze w takim ustawieniu jak pozostawił ją ostatnio przejeżdżający tramwaj. Najgorzej jest wtedy gdy coś w zwrotnicy szwankuje. Może być tak, ze po odpowiednim najechaniu na sanki sygnalizator pokazał właściwe ustawienie a iglica nie przemieściła się (to jest chyba najgorsze co może się wydarzyć na szczęście bardzo rzadko do tego dochodzi)Mogą też nie działać sanki i za każdym razem trzeba ustawiać wajchą.
	
	
	
Yo pasa de todo!
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
	
	
		Ma Kolega jakieś precyzyjniejsze informacje na temat utrzymania i działania rozjazdów tramwajowych? 
Że tak offtopicznie zapytam 
 
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
	
	
		O pomiary, konserwacje, normy do tego itp.
	
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
	
	
		No właśnie coś takiego by mnie interesowało 
 
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL