14.08.2019, 16:28
Skoro praca powoduje, że się źle czujesz to już jest pierwszy objaw do tego, że coś jest nie w porządku. Możesz mieć myśli samobójcze, możesz o tym powiedzieć naczelnikowi, możesz przypadkiem powiedzieć to tak, żeby ktoś słyszał... Albo może Cię kręgosłup rozboleć od pracy w wymuszonej pozycji, albo głowa od hałasu, ale tu już musi Ci lekarz rodzinny pomóc. Ze wzrokiem też nie jest głupio, ale musisz skonsultować z okulistą od czego się może gwałtownie pogorszyć.
Jest jeszcze opcja bardziej długotrwała: zaczynasz być przepisowy do upierdliwości, odmawiasz pracy, bo jest głośno, zimno, ciepło, nie ma wody, nie ma ubrania roboczego itd., dostaniesz inne zajęcie to robisz je nieudolnie. W końcu zaczną Cię mieć dość Niestety wymaga to dobrej znajomości kodeksu pracy.
Jest jeszcze opcja bardziej długotrwała: zaczynasz być przepisowy do upierdliwości, odmawiasz pracy, bo jest głośno, zimno, ciepło, nie ma wody, nie ma ubrania roboczego itd., dostaniesz inne zajęcie to robisz je nieudolnie. W końcu zaczną Cię mieć dość Niestety wymaga to dobrej znajomości kodeksu pracy.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
PL-KSL