08.08.2019, 08:11
Ogólnie tego co się przez ten czas dowidziałem to to że niby muszę płacić cześć adekwatną do odbytych godzin wliczając w to warsztat, prace przy rewidencie i te kilka godzin na maszynie które jeździłem, co Pani z Cargo wyliczyła mi na 22tys. oczywiście próbowałem po ludzku się dogadać więc tutaj zacytuje "Umowa to umowa".
Jedne co się dowidziałem to że mogę uwalić badania wtedy lojalka nie obowiązuje (co w moim przypadku nie jest wskazane) albo już do mnie dzwonił instruktor kursu czy nie chce zostać jakimś rewidentem czy ustawiaczem. Każdy inny przypadek jest objęty wzrotami kosztów, ponadto to każdy dzień gdy jestem w pracy to suma automatycznie wzrasta.
Po konsultacjach z mecenasem doradził mi abym na razie próbował coś się ugadać jeżeli to nie pomoże wtedy podejmie działania sądowne, ale co najlepsze w tym wszystkim to że od października zostałem przyjęty na kurs do Przewozów Regionalnych więc chyba nie uda się to tego czasu tego załatwić
Jedne co się dowidziałem to że mogę uwalić badania wtedy lojalka nie obowiązuje (co w moim przypadku nie jest wskazane) albo już do mnie dzwonił instruktor kursu czy nie chce zostać jakimś rewidentem czy ustawiaczem. Każdy inny przypadek jest objęty wzrotami kosztów, ponadto to każdy dzień gdy jestem w pracy to suma automatycznie wzrasta.
Po konsultacjach z mecenasem doradził mi abym na razie próbował coś się ugadać jeżeli to nie pomoże wtedy podejmie działania sądowne, ale co najlepsze w tym wszystkim to że od października zostałem przyjęty na kurs do Przewozów Regionalnych więc chyba nie uda się to tego czasu tego załatwić