30.07.2019, 19:05
Chłopaku, zmieniłeś nick (bodajże wcześniejszy Konrad1961), ale czytam te forum od dawna i pamiętam Twoje posty. Znasz się na wszystkim, wiesz, kto ile zarabia w każdej spółce i wiesz, kto ile, co musi robić w każdej spółce. Dlaczego jeszcze nie zostałeś jakimś ekspertem kolejowym tylko siedzisz tutaj na forum. Z tego, co pamiętam to nie załapałeś się na licencję na maszynistę w Cargo, a więc trochę można zrozumieć ten żal i wkurzenie na PKP Cargo.
Na tym forum jest dużo narzekaczy, ale fakty są takie, że Cargo zatrudnia bardzo dużo ludzi i wielu maszynistów sobie chwali pracę i akurat ich tutaj nie ma na forum. Niektórzy tutaj też mocno oderwani i potrafią narzekać na zarobki pokroju 3300-3800 netto, gdzie większość ludzi zarabia po 1900-2500 złotych netto. Albo przy takich zarobkach w Policji czy Wojsku trzeba jeździć na poligony czy delegacje po innych miastach, a w Cargo nie jesteś wysyłany po żadnych poligonach i innych podobnych i zawsze wrócisz do domu (piszę o Cargo, nie prywaciarza). Dlatego też nie róbcie młynu z głowy chłopakowi i niech przemyśli osiem razy rezygnacje, bo potem będzie żałować.
Cargo ostatnio osiąga też świetne wyniki i zarabia miliony. Może na razie nie ma dużych podwyżek, ale może teraz idą w infrastrukturę, a potem wynagrodzą to pracownikom Cargo i dostaniemy podwyżki na poziomie 400-800 złotych netto. Lepiej czasami zamiast mieć ciastko poczekać na tort.
Na tym forum jest dużo narzekaczy, ale fakty są takie, że Cargo zatrudnia bardzo dużo ludzi i wielu maszynistów sobie chwali pracę i akurat ich tutaj nie ma na forum. Niektórzy tutaj też mocno oderwani i potrafią narzekać na zarobki pokroju 3300-3800 netto, gdzie większość ludzi zarabia po 1900-2500 złotych netto. Albo przy takich zarobkach w Policji czy Wojsku trzeba jeździć na poligony czy delegacje po innych miastach, a w Cargo nie jesteś wysyłany po żadnych poligonach i innych podobnych i zawsze wrócisz do domu (piszę o Cargo, nie prywaciarza). Dlatego też nie róbcie młynu z głowy chłopakowi i niech przemyśli osiem razy rezygnacje, bo potem będzie żałować.
Cargo ostatnio osiąga też świetne wyniki i zarabia miliony. Może na razie nie ma dużych podwyżek, ale może teraz idą w infrastrukturę, a potem wynagrodzą to pracownikom Cargo i dostaniemy podwyżki na poziomie 400-800 złotych netto. Lepiej czasami zamiast mieć ciastko poczekać na tort.