28.05.2019, 10:00
Ja miałem 130 puls ze stresu. Musiałem robić dodatkowo holter 24h i zaświadczenie od kardiologa, że nie mam wady serca i przeszło, ale u mnie to syndrom białego fartucha że tak powiem. Do jakiego lekarza bym nie zaszedl to serce wali młotem. W normalnym życiu codziennym tego nie mam.