11.02.2016, 19:50
xforestx555 napisał(a):Parę dni temu przełożyłem rozjazd pod lokomotywą ( po części wina dyżurnego bo rozwiązał drogę przebiegu za wcześnie ale mniejsza z tym)nie rozumiem zależności(może to wina braku pracy na kolei) - to Ty przełożyłeś "wajchę", więc to Ty według mnie jesteś w pełni za to odpowiedzialny. Oczywiście mogę się mylić(nie znam całej sytuacji, rozkładu torów, sposobu ustawiania zwrotnic) więc może podasz więcej szczegółów? Co do określenia winy to komisja po zbadaniu wypadku wyda decyzję kto był winny i tutaj możesz ewentualnie podnosić fakt rozwiązania drogi przebiegu, ale obawiam się że badanie krwi Cię nie minie(zwłaszcza jeśli ktoś wiedział że lubisz sobie zapalić) bo to ostatnio jest standard przy wszelakiej maści wypadkach. A ślad thc może źle wpłynąć na ocenę Twojego działania bez względu na to kiedy paliłeś. Doszło do wykolejenia więc będą szukali kogoś kto poniesie koszty.
Pozdrawiam
sm31-131
Pełnia mojej miłości? SM31-007 o imieniu Tosia z komputerem w środku :-)