03.12.2014, 00:23
raider019: Najlepiej nie przyznawać się wgle, Też robiłem badania we Wrocku do licencji którą miał mi sfinansować UP ale ostatecznie nie przydzielono mi środków i musiałem odpuścić a nie miałem 6 tys. żeby wyłożyć samemu. Moja sprawa wyglądała tak: wzrok, słuch, EKG itd. ok ale pani psycholog która stwierdziła że mam dysgrafie i do pracy na kolei się nie nadaje....... ale dostałem skierowanie do Warszawy w celu następnego badania i jej wersja się nie potwierdziła. Także na tych badaniach trzeba być czujnym i za dużo nie gadać. Tyle że nie dostałem od swojego biednego UP dofinansowania na Licencję
Swoją drogą wrocławska medycyna to porażka.
Swoją drogą wrocławska medycyna to porażka.