30.10.2017, 15:42
(30.10.2017, 13:32)Konrad1961 napisał(a): Mi niestety dalej spokoju nie daje masowa ukraińska emigracja zarobkowa do Polski, tym bardziej jak widzę co się dzieje np w służbie zzdrowia. Tutaj władze już nawet otwarcie mówią o lekarzach i pielęgniarkach ze wschodu zamiast podwyżek dla Polaków ktorzy uciekają na zachód lub wybierają mniej odpowiedzialne zawody za podobne albo często większe pieniądze w Polsce. Obawiam się że Nasz genialny minister (niedo)rozwoju oraz transportu lukę na kolei będzie chciał łatać właśnie ukraincami.
Póki co nie ma sie czym martwić, musieliby zmienić Ustawę i wiele Rozporządzeń by obcokrajowcy jeździli z towarami lub ludźmi po naszych torach..najważniejsze to język więc mało który hindus lub ukrainiec opanowałby przepisy i później swobodne porozumiewanie się na radio...wpierw zatrudnieni będą i już są na C+E i komunikacji miejskiej...ale fakt faktem, będzie problem na kolei z zatrudnieniem za ok 5 lat bo nawet absolwenci nowopowstałych szkół kolejowych nie zapchają dziury, więc muszą być spełnione dwie kwestie do tego czasu,podnieść płące i obniżyć warunki zdrowotne.. albo jak to Oni, w 1 noc zmienią przepisy i będziemy się porozumiewać na kolei w 5 językach
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"