30.10.2017, 13:32
Mi niestety dalej spokoju nie daje masowa ukraińska emigracja zarobkowa do Polski, tym bardziej jak widzę co się dzieje np w służbie zzdrowia. Tutaj władze już nawet otwarcie mówią o lekarzach i pielęgniarkach ze wschodu zamiast podwyżek dla Polaków ktorzy uciekają na zachód lub wybierają mniej odpowiedzialne zawody za podobne albo często większe pieniądze w Polsce. Obawiam się że Nasz genialny minister (niedo)rozwoju oraz transportu lukę na kolei będzie chciał łatać właśnie ukraincami.