19.11.2020, 11:18
Oni mają różne informacje. Dział rekrutacji tłumaczył, że zakład nie wysłał wyników testów przez dwa tygodnie a zakład tłumaczy, że wysłał w dniu testów.
Tak samo test poprawkowy, instruktor obiecał, że prześle tego samego dnia a pracownik rekrutacji tłumaczy po dwóch tygodniach, że dziś rano do niego dotarły.
Ja znów dostałem informację, że ostatnie rozmowy zakończyły się ponad dwa tygodnie temu. Teraz dział rekrutacji oczekuje wyników rozmów, które miały być do końca zeszłego tygodnia.
W październiku instruktor mówił, że kurs planowany jest na listopad.
Badania wstępne są wykonywane ze skierowania pracodawcy, okresowe są wstrzymane i prywatne na licencję.
U siebie w firmie we wrześniu byłem na kontrolnych i wstępnych na nowe stanowisko i było też wiele osób ze wstępnymi do innej firmy. Także badania są wykonywane.
Tak samo test poprawkowy, instruktor obiecał, że prześle tego samego dnia a pracownik rekrutacji tłumaczy po dwóch tygodniach, że dziś rano do niego dotarły.
Ja znów dostałem informację, że ostatnie rozmowy zakończyły się ponad dwa tygodnie temu. Teraz dział rekrutacji oczekuje wyników rozmów, które miały być do końca zeszłego tygodnia.
W październiku instruktor mówił, że kurs planowany jest na listopad.
Badania wstępne są wykonywane ze skierowania pracodawcy, okresowe są wstrzymane i prywatne na licencję.
U siebie w firmie we wrześniu byłem na kontrolnych i wstępnych na nowe stanowisko i było też wiele osób ze wstępnymi do innej firmy. Także badania są wykonywane.