w 100% jakichkolwiek wypadków pojawia się "Maszynista był trzeźwy" a gdyby był nietrzeźwy to pewnie by go obwinili za wypadek.
No bo tak jest. Możesz jechać rowerem zupełnie prawidłowo, gdy potrąci Cię samochód będziesz winny.
Nówka sztuka, świeżo po rewizji i już do naprawy przeznaczony.
jarząbek019 napisał(a):w 100% jakichkolwiek wypadków pojawia się "Maszynista był trzeźwy" a gdyby był nietrzeźwy to pewnie by go obwinili za wypadek.
Jest to dość irytujące, sam przyznam ale osoba nietrzeźwa zachowuje się zupełnie inaczej, jest zdekoncentrowany, ma osłabiony refleks przez co wdrożenie procedury hamowania nagłego będzie przebiegać znacznie wolniej i mniej efektownie, nieraz się zdarzyło że przez takie coś można stracić jedno cenne życie ludzkie.
Ale zasadnicze pytanie, po co to podawać publicznie? To tak dziwnie brzmi, bo najczęściej takie wypadki nie są z winy maszynisty, a z winy pieszego / kierowcy.
Jego wina nie polega na tym, że potrącił, tylko głównie na tym, że w tym stanie usiadł za nastawnikiem, czego mu nie wolno było robić. Każde zdarzenie, jakie potencjalnie może się wydarzyć w trakcie jego jazdy jest tylko dodatkowym obciążeniem, którego zakres określą biegli lub sąd...
Nie zdziwię się jeśli oberwą osoby z pośpiecha który wcześniej jechał i jakoś dokonał egzekucji.
ZDJĘCIA
PKP InterCity TLK MPE 38108/9 "POBRZEŻE" ze stacji Kraków Główny jechał do stacji Prabuty, następnie linią 218 (obecnie używaną tylko do transportu towarowego) pojechał do Kwidzyna i następnie na przystanek do stacji Malbork.
W Pruszkowie miało miejsce wykolejenie pociągu towarowego ECCO Rail, z szyn wyskoczył ostatni wagon. Lokomotywa która prowadziła skład to EU07E-043.