DamianT napisał(a):Żeby móc oceniać Marsz Niepodległości, to najpierw trzeba tam być, a nie komentować na podstawie tego, co przekazują w telewizji.
Mam wyrobioną opinię na podstawie własnych obserwacji. Byłem 2-krotnie.
Pitt35 napisał(a):To że milicjant mógł cię zatrzymać na 24h za nic, zlać pałą nakopać do tyłka za nic uważasz za normalne?
Nie uważam tego za normalne, ale co to ma do porucznika Turbakiewicza i b. milicjanta, którego znam? Jeśli uważacie, że odpowiedzialność zbiorowa jest słuszna, to pozostaje mi tylko współczuć.
Lubuszanin, rozumiem że wcale nie oburza postępowanie tych pasażerów, którzy żale na decydentów kolejowych wylewają na Ciebie?
Pitt35 napisał(a):Dlaczego nie przypomnisz jak wielu żołnierzy zostało zamordowanych przez czerwonych za swoje poglądy lub byli niewygodni dla systemu? Jak traktował PRL tych co walczyli w czasie wojny o Polskę, a później chcieli wykorzystać i przekazać swoją wiedzę wojsku w PRL, a zostali przez tych czerwonych kalekami lub zamordowani?
Ale co to ma do rozpatrywanych przypadków? Znowu odpowiedzialność zbiorowa, tak?
Pitt35 napisał(a):A według ciebie nie było ofiar?
Nie ma żadnego udokumentowanego przypadku ofiary stanu wojennego, która poniosła śmierć przez późne przybycie pogotowia ratunkowego w wyniku wyłączenia telefonów. Na obszarze mojej gminy z pewnością nie było takiego przypadku, co wyeliminowałem na podstawie relacji świadków. Dlaczego miałbym więc tworzyć „na siłę” takie ofiary, skoro prawdopodobnie ich nie było? Jeśli znasz taki przypadek, to podaj.
Pitt35 napisał(a):Nie twierdzę że odpowiedzialność ponosi za brak gwoździ w sklepie czy spóźniony autobus. Tak sobie może tłumaczyć dziecko.
Wcześniej pisałeś co innego, że Jaruzelski jako przywódca państwa ponosi odpowiedzialność za wszystko, co się wtedy działo.
Pitt35 napisał(a):To kim był według ciebie Jaruzelski?
Przywódcą państwa socjalistycznego. Na pewno nie komunistą, skoro nawet sam temu zaprzeczył, jakoby wierzył w ideały komunizmu i dążył do ich spełnienia.
Pitt35 napisał(a):A ten milicjant nie powinien być policjantem. Niestety to tylko źle świadczy o transformacji tego kraju. W innych krajach tacy ludzie musieli się pożegnać z mundurem.
A to znasz tego pana? :-O No proszę, jaki ten świat mały. To na jakiej podstawie twierdzisz, że nie powinien być policjantem? Jestem bardzo ciekaw.
Pitt35 napisał(a):Ale należał i zapisał się dobrowolnie do tego aparatu totalitarnego więc to że kogoś uratował ma go usprawiedliwić?
Nigdy nie jesteś zmuszony sytuacją życiową do podejmowania trudnych decyzj, wbrew własnej wolii? Jeśli tak, to piękne masz życie.
Oczywiście, że go usprawiedliwia.
Pitt35 napisał(a):Nieprawda.
Nie, bo nie? Dyskutujemy merytorycznie – jak się na coś odpowiada, to podaje się kontrargumenty.
Pitt35 napisał(a):Jak historia pokazała państwa które znalazły się po stronie USA stały się normalnymi niepodległymi państwami o normalnej gospodarce gdzie obywatele mogli swobodnie się poruszać i wypowiadać nikt ich nie inwigilował i nie prześladował tak jak to było w bloku wschodnim.
Tak niepodległe, że liczba armii USA w państwach NATO przewyższała liczebnością Armię Radziecką w krajach Bloku Wschodniego.
Co do reszty, odniosę się tylko emotikoną: :-D Bo nie chce mi się dyskutować, skoro masz takie pojęcie o krajach bloku USA, jako normalne, swobodne i wolne.