Adams, TRAXX-y raczej nie wrócą, bardziej bym się obawiał uwalenia kilku linii, takich jak:
-Rybnik-Pszczyna
-Rybnik-Chałupki
-Zebrzydowice-Cieszyn
To tak na początek. Teraz się okaże jakie to KŚ mają podejście do pasażera i czy są w stanie wygenerować większe potoki na liniach "bocznych".
Poniekąd myślenie o taborze wyszło na moje. Są, tak jak mówiliście pewne jednostki, które należą do województw i są przez nie modernizowane, jak przykładowo wielkopolskie AKW, łódzkie AKŁ itd.
Jak startowały KW, to załoga również na początku była z PR zarówno maszyniści jak i drużyny. Tak więc zapewne tutaj będzie tak samo.
Matusiewicz: KŚ staną na wysokości zadania
- W sumie Koleje Śląskie do zwiększonej pracy będą potrzebowały ok. 70 pociągów. Tylko tyle, bo zatrudniliśmy najlepszych w Polsce specjalistów od układania rozkładu i oni odpowiednio ułożyli tzw. obiegi. Trzeba zatem zapewnić ok. 50 składów. Koleje Śląskie zdążą – zaznaczył marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz w czasie konferencji dotyczącej przyszłości transportu kolejowego w województwie.
Marszałek województwa dodał, że trzeba będzie zwiększyć zatrudnienie około czterokrotnie.
Stwierdził też, że nie liczy na zakup taboru z Przewozów Regionalnych.
http://www.rynek-kolejowy.pl/33752/Matu ... adania.htm
No ciekawe... 600 kursów na 70 pociągach? Ekhem... Każdy musiałby robić 8-9 kursów dziennie. No, z idealnymi obiegami to i może wypali, ale drobna przeszkoda na trasie i obieg rozsypie się w drobny mak, bo na pewno będą bardzo napięte. No, życzyłbym, żeby KŚ dobrze wystartowały, nie dlatego, że nie lubię PR, ale że szkoda by było, by kolej znów pogorszyła wizerunek po kolejnych skandalach. Tym bardziej, że państwo pismactwo i tak wszystkich wrzuca do jednego wora pt. "PKP"... :->
Czytaliście w ogóle ten artykuł? Jakieś inne może? Chcą wydzierżawić 40 używanych szynobusów i 10 nowych pociągów. Te pierwsze podobno są już uzgodnione, na oba zaraz ruszą przetargi. Z tego samego artykułu:
Cytat:Jak poinformował Marek Worach, w najbliższym tygodniu ruszą przetargi na tabor. Dzierżawiony tabor będzie nowy i używany, zarówno elektryczny jak i spalinowy. - Znamy rynek i wiemy, że są producenci, którzy dostarczą nam 10 nowych pociągów w pół roku – dodaje Worach.
Ciekawe jak ominą PZP bo Newag czy Stadler na pewno nie zignorują takiego zamówienia.
Coś się sypnie i jakiś wesoły dyspozytor pośle SA109 na Gliwice-Częstochowa...
Cytat:Czytaliście w ogóle ten artykuł? Jakieś inne może? Chcą wydzierżawić 40 używanych szynobusów i 10 nowych pociągów. Te pierwsze podobno są już uzgodnione, na oba zaraz ruszą przetargi. Z tego samego artykułu:
Obawiam się że 6 miesięcy to trochę mało czasu na taki przetarg, tym bardziej że tak jak stwierdziłeś posypią się odwołania. Drugą rzeczą jest skąd producenci wezmą taką ilość taboru? Jedynym źródłem pozostaje PR, a wątpię żeby zechciało współpracować, banda chamów z PR raczej będzie się cieszyć z nieudolności KŚ. Po trzecie nawet jeżeli producenci zdobędą 40 składów to przypuszczam że będą wymagały NR lub NG. To też wymaga czasu. Przyszłość połączeń w Śląskim pod banderą KŚ jak dla mnie jest mocno wątpliwa. Znając do tego polską mentalność jestem nawet pewien że KŚ będzie miało w styczniu olbrzymie problemy.
1. Co do używek najprawdopodobniej chodzi o Wadlopery od Sigmy.
2. A w sprawie nówek zgadzam się, pewnie są już dogadani z Pesą, a będąc na tyle zachłyśniętym własną "genialnością" pewnie nawet nie biorą pod uwagę, że mogą być odwołania, a tym bardziej skuteczne. Tymczasem praktyka (KD) pokazuje zupełnie co innego.
Cytat:a będąc na tyle zachłyśniętym własną "genialnością"
Dobre określenie ;-) Szkoda bo kogoś EGO może narobić więcej strat niż pożytku. Obym się mylił.
Potwierdzona została wiadomość o przejęciu wszystkich linii kolejowych w województwie śląskim przez spółkę Koleje Śląskie, wiąże się z tym wiele konsekwencji, a najważniejsze z nich chciałbym zamieścić w tym newsie, mam nadzieję że ktoś się tym zainteresuje.
I - Zwolnienie prawie 2000 pracowników.
O tej sprawie wspominałem w swoich pięciu radach. Dobrze by było, aby chociaż połowa pracowników, którzy aktualnie są zatrudnieni w Przewozach Regionalnych mogli bezpiecznie przejść do spółki Koleje Śląskie. W tego typu przenoszeniu pod uwagę powinno być brane wykształcenie oraz doświadczenie nabyte przez lata pracy. Według Leszka Miętka tak okropna sytuacja w województwie śląskim jest efektem fatalnie przygotowanego i wdrożonego usamorządowienia spółki Przewozy Regionalne.
II - Tabor dla Kolei Śląskich
Ważną sprawą jest również znalezienie taboru kolejowego potrzebnego do obsługi połączeń w województwie. Spółka Koleje Śląskie posiadając obecny tabor składający się z 12 nowoczesnych niskopodłogowych pociągów oraz 12 zmodernizowanych pociągów wyprodukowanych przez Pafawag Wrocław i tak dalej potrzebują nadal ponad 60 składów, które umożliwiły by spokojne prowadzenie przewozów w województwie.
Propozycji dla Kolei Śląskich jest naprawdę dużo. Przede wszystkim wspomniane już przez Adama Matusiewicza 10 zupełnie nowych pociągów, dostępne niedługo do sprzedaży przez SKM Warszawa składów 14WE oraz co byłoby najrozsądniejsze, wykupienie części taboru obecnego śląskiego zakładu spółki Przewozy Regionalne będącego w najlepszym stanie (składy EN57 po modernizacji oraz ED72A).
III - Oferta spółki
Teraz czas poruszyć drugą rzecz ważną dla pasażerów czyli ofertą spółki Koleje Śląskie. W ostatniej długiej wypowiedzi na temat przejęcia przewozów przez KŚ powiedziałem o przeniesieniu niektórych ofert z Przewozów Regionalnych do Kolei Śląskich, przede wszystkim biletów strefowych, które były bardzo opłacalne, a ludzie chętniej jeździli na tych trasach pociągami.
IV - Rozkład jazdy i przejmowanie połączeń
I tu jestem zdecydowanie zadowolony, zapowiedzi większej liczby pociągów naprawdę mnie uradowały, mam nadzieję że nie są to puste obietnice i rzeczywiście od nowego rozkładu jazdy liczba pociągów zwiększy się znacznie w porównaniu do tego co mamy do tej pory. Spółka Koleje Śląskie do zwiększonej pracy będą potrzebowały na pewno ponad 70 pociągów.
Dobrym kierunkiem byłoby przywrócenie połączeń na trasie Katowice - Cieszyn oraz pomysł z doprowadzeniem pociągów KŚ do takich miejscowości jak Oświęcim, Trzebinia, Sławków, Pyskowice i skomunikować pociągi do tych miejscowości z pociągami spółki Przewozy Regionalne.
Mark napisał(a):Propozycji dla Kolei Śląskich jest naprawdę dużo. Przede wszystkim wspomniane już przez Adama Matusiewicza 10 zupełnie nowych pociągów, dostępne niedługo do sprzedaży przez SKM Warszawa składów 14WE oraz co byłoby najrozsądniejsze, wykupienie części taboru obecnego śląskiego zakładu spółki Przewozy Regionalne będącego w najlepszym stanie (składy EN57 po modernizacji oraz ED72A).
Z nówkami się nie wyrobią, nie da się zgodnie z PZP. 14WE będą ewentualnie dostępne od nowego rozkładu jazdy, ale zostaje jeszcze papierkologia związana z zakupem, zaś same składy niemal błagają o modernizację bo przy obecnym poziomie awaryjność aż strach je puszczać na linie. O nabyciu czegokolwiek z PR mogą zapomnieć, nawet złomu im nie oddadzą, przetarg na 15 kibli najpewniej zakończy się klapą.
A nawet mając te 70 składów chcą nimi obsłużyć 600 połączeń dziennie. Wychodzi 9 obiegów na pociąg dziennie. A gdzie trakcja podwójna, rezerwa, sprzątanie, przeglądy?
Matusiewicz wchodzi coraz głębiej w pożar.. Zamiast za wszelką cenę wziąć ten tabor od Przewozów Regionalnych i z czasem go modernizować lub niszczyć to próbuje jakiś niewiadomy tabor sprowadzić z innych krajów..
Ja jestem ciekaw co na to pasażerowie w województwie..
Myślę, że już niedługo rozpocznie się płacz i zgrzytanie zębów kiedy zabraknie pociągów. (Jedno wiem na pewno, że pociągi kursować będą po liniach Częstochowa - Gliwice, Katowice - Wisła Głębce, Katowice - Zwardoń, Sosnowiec - Tychy Miasto oraz Tychy - Bieruń, bo na te połączenia tabor miał być w 100% zapewniony)
Mark napisał(a):Matusiewicz wchodzi coraz głębiej w pożar.. Zamiast za wszelką cenę wziąć ten tabor od Przewozów Regionalnych i z czasem go modernizować lub niszczyć to próbuje jakiś niewiadomy tabor sprowadzić z innych krajów..
Ja jestem ciekaw co na to pasażerowie w województwie..
Za wszęlką cenę to nigdy nie jest dobry interes. PR, a ściślej zwiazkowa biurwa, już pokazały, co potrafią, czyli że poza sianiem zamętu nic nie potrafią i zaprzepaściły swoją szansę. I ok, że szuka innego taboru, bo 46 szynobusów od kolei holenderskich, zarówno spalinowych jak i elektrycznych, które pewno bardzo niedługią trafią do KŚ to dobra alternatywa na mniej obciążone linie, zamiast ciągle dopłacać do przestarzałego i ciężkiego taboru. Albo chemy mieć pociągi, albo skansen kursujący co kilka godzin na lokalnej linii.
Jednak te Holenderskie składy to też nie są za młode w porównaniu do kibli. Jedyne co je wyróżnia to modernizacja. Zastanawia mnie dlaczego by nie spróbować z dzierżawą wagonów i lokomotyw tak jak to było z tymi Czeskimi składami. W Niemczech, a dokładniej w miejscowości Mukran stoi wiele odstawionych od lat pociągów, może warto by się nimi zainteresować przede wszystkim dlatego, że są tam również składy piętrowe Bombardiera czy też inne w dość przyzwoitym stanie wagony.
DamianT, Wczoraj 27.06 pojechał na haku stonki po godzinie 10 z osobowej.Info poszło do Lolka.