Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: PolskiBus - konkurencja również dla kolei
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
psim, zerknij na "banner", który trzyma ludzik na stronie:
Cytat:Od 1 zł plus 1 zł opłaty za rezerwację.

Chyba chodzi o opłatę za rezerwację miejscówki.
Pod Chrome nie działa żaden link. W Firefox po wpisaniu do formularza trasy Toruń - Warszawa, pokazała się lista 2 połączeń Warszawa - Bratysława (10 h 25 min i 10 h 55 min) po 2 zł, ale strona zwiesiła się przy próbie kupna. Trochę dziadostwo. Lista relacji krajowych do powtórka po Polskim Expressie tyle, że nie ma Elbląga, Gorzowa Wlkp. i wakacyjnych kurortów.
A cóż to za rewolucja? Dalekobieżne PKS-y jeżdżą od dawna.
Jedyne, czym firma może "podbić" rynek (ale i tak podejrzewam, że wyłącznie ten podbity już przez PKS) to ciekawe promocje.
Znając nasze realia, Polska kolej przeczeka pierwsze tygodnie kursowanie przewoźnika, jeżeli po tych paru tygodniach zacznie się coś dziać na korzyść kolei, wtedy zaczną się działania.

Z czystej ciekawości - zna ktoś z was rozkład tego przewoźnika dla Szczecina? Z chęcią sobie porównam
rysiogeniusz napisał(a):Z czystej ciekawości - zna ktoś z was rozkład tego przewoźnika dla Szczecina? Z chęcią sobie porównam
Dziwny, do Szczecina w dzień, do Warszawy w nocy.
Oby rozkłady dla Bydgoszczy były jak najdziwniejsze.
Swoją drogą - ile wynosi spalanie ON na godzinę jazdy lub 100km w autokarze, na przykład marki Bova lub Setra, a ile w wagonie motorowym typu VT627/8, Ys47 czy SA110?
Generalnie wolę kolej od busów, ale kto wie, kto wie... Smile
Ameryki nie odkryję mówiąc, że wszystko zależy zapewne od cen, komfortu i czasu przejazdów Smile
Na razie wiadomo niewiele (próbowałam wejść, ale strona rzeczywiście najwyraźniej jeszcze nie działa), więc trudno powiedzieć jak szumne plany zafunkcjonują w praktyce.

Brzmi nieźle, czas pokaże.
Kryniczanin, chyba żartujesz :-)
Ceny biletów na tej trasie zarówno na pociągi IR jak i TLK są niskie, częstotliwość znośna (zwłaszcza, jeżeli rozpatrzymy również częstotliwość na poszczególnych częściach ww. odcinka), a ci, którzy wolą autobusy i tak nimi jeżdżą. Myślę, że przewoźnik będzie celował raczej w miasta ze słabą ofertą kolejową lub poważnymi lukami rozkładowymi.
ET40 napisał(a):Myślę, że przewoźnik będzie celował raczej w miasta ze słabą ofertą kolejową lub poważnymi lukami rozkładowymi.

Widziałeś mapkę?

Kryniczanin napisał(a):dobijamy do 5h na Kraków - Wrocław. Autobus wyrobi się w 4

Z postojami?
No dobra, Katowice-Warszawa 6h 35m, Kraków-Warszawa 4h 50m, Warszawa-Gdańsk 6h 10 min., Lublin-Warszawa 3h 15min., Warszawa-Szczecin 10h 10m.

Dziękuję!

[ Dodano: 2011-06-06, 19:59 ]
Interfejs WWW wprawdzie broczy w kałuży krwi i woła o pomstę, ale może kupię sobie jakiś bilet za 1 zł na próbę ;-)
Nie, nie kupię.

[Obrazek: polskibusangielski.th.jpg]
psim napisał(a):Warszawa-Szczecin 10h 10m.

Dziękuje, dobranoc. Wolę dopłacić te pare złoty i pojechać prawie 2 razy szybciej IR.

Jest duże zainteresowanie nowym przewoźnikiem - pojawił się komunikat o przeciążeniu strony. Będzie dostępna dopiero jutro
No, póki co to można śmiało powiedzieć że góra urodziła mysz...

Mi się marzy, że taki zupełnie nowy przewoźnik wybada sytuację na drogach... i przerzuci się na kolej.
, nie widziałem mapki, ale to jest do przewidzenia - siatka szybko będzie wymagała racjonalizacji. Przecież siatka iR też jej wymagała i jest nieco uboższa w niektórych rejonach. Tak to już jest z połączeniami niedotowanymi, tak kolejowymi jak i autobusowymi. I tak - jeżeli o nowego przewoźnika autobusowego chodzi, to góra urodziła mysz.

, co ty wypisujesz? Ciasny autobus nigdy nie będzie bardziej komfortowy od wagonu przedziałowego 2 klasy lub zdeklasowanego klasy 1, a także od 111Arow. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że EN57/bonanza/piętrus to tabor bardziej komfortowy od autobusu - może i nie mają klimatyzacji, ale po autobusie nie przejdziesz się, a kibel rzadko kiedy jest dostępny (przynajmniej w PKS) i trzeba czekać aż do postoju na większym dworcu. Autobus skacze po dziurach, a kierowca nierzadko musi gwałtownie hamować - w pociągu nie ma tych problemów. Autobus jest też bardziej podatny na opóźnienia.
Jasne, że istnieją osoby, które za nic w świecie nie wsiądą do pociągu mając do wyboru autokar. Mają swoje powody i niech im się dobrze wiedzie. Ale obiektywnie patrząc - najczęściej autobus przegrywa z koleją, nawet przy zapuszczonej infrastrukturze kolejowej. Pociąg wygrywa komfortem, ceną i najczęściej czasem przejazdu. Za autobusem przemawia dostępność (tam, gdzie kolej nie dociera) i czasem częstotliwość kursowania.
ET40 napisał(a):Mają swoje powody i niech im się dobrze wiedzie.

...a może jednak warto zastanawiać się, jakie są te powody. Myślę że przynajmniej u części osób nie są one czysto ideologiczne - ci klienci są "do zdobycia". Oczywiście po każdej ze stron jest też zatwardziały margines. Ale on jest zapewne mały.

Zadziwiające, jak dużym echem po towarzystwie kolejowym rozeszło się uruchomienie kilkunastu autobusów w dobie, z których każdy przewozi mniej osób niż jeden wagon. Aż tak źle z tą koleją?