13.06.2010, 20:14 
	
	
	Obleśny Szczur napisał(a):-> CzarnyZajaczek,Na każdej nastawni takie bydlę być musi
A co do dużych generatorów w realu nie widziałem nigdy takiego ustrojstwa kolejowego, choć widziałem na zdjęciach.
 
	| Ankieta: Wolisz parowóz, elektryk czy diesel? Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. | |||
| Parowóz | 8 | 21.62% | |
| Diesel | 9 | 24.32% | |
| Elektryk | 15 | 40.54% | |
| Wszystko jedno, byle je¼dzi³o po szynach | 5 | 13.51% | |
| Razem | 37 głosów | 100% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] | 
| 
					Parowóz czy elektryk?
				 | 
| 
		
		
		13.06.2010, 20:14 
	
	 Obleśny Szczur napisał(a):-> CzarnyZajaczek,Na każdej nastawni takie bydlę być musi   
		
		
		13.06.2010, 21:02 
	
	 rustsaltz napisał(a):Na ka¿dej nastawni takie bydlê byæ musiMówiê o tych je¿d¿±cych  A w nastawni by³em parê razy i nie widzia³em jako¶  Ale mo¿e to dlatego, ¿e to by³y nastawnie czysto mechaniczne pamiêtaj±ce czasy kiedy elektryczne by³o tylko o¶wietlenie na parowozie i lampowe radio. 
		
		
		13.06.2010, 21:13 
	
	 Obleśny Szczur napisał(a):Mówię o tych jeżdżącychWidać panom obsługującym złe argumenty podałeś. Te nastawnie tak czysto mechaniczne, z przyciskami szynowymi? (to takie coś jeszcze istnieje?!) 
		
		
		14.06.2010, 00:26 
	
	 rustsaltz napisał(a):Widaæ panom obs³uguj±cym z³e argumenty poda³e¶. Te nastawnie tak czysto mechaniczne, z przyciskami szynowymi? (to takie co¶ jeszcze istnieje?!) Cieszy³em siê, ¿e zosta³em w ogóle wpuszczony, ale tylko jeden obs³uguj±cy by³ przyja¼nie nastawiony wiêc tego czy by³y tam starego typu przyciski szynowe niestety nie zdo³a³em obadaæ. Mo¿e wymieniê nastawnie, które sobie przypominam, ¿e s± (a przynajmniej by³y w momencie zwiedzania) mechaniczne: Szadek Sz - tu wpu¶cili krêc±c nosem, ale za aparat chcieli biæ oraz Lutol Suchy Ls - tu by³ jedyny Pan, który wpu¶ci³, pogada³, pozwoli³ zrobiæ zdjêcie, nawet dumnie zapozowa³ przed swoj± nastawni±, ale by³em wtedy przejazdem i nie by³o czasu na ogl±danie. 
		
		
		14.06.2010, 12:13 
	
	 
		Sorki że tak walnę, ale u nas w Kargowej do 2004 roku węgiel dowoził Ty3   hock: ! Tak samo było jesienią tego samego roku, gdzie kukurydzę wozili z Sulechowa też Ty3 i Ty2/42. Do dziś wspominam te czasy. Teraz u nas nic nie jeździ, nawet szyny pod przejazd w Powodowie rozebrali  . Ale wtedy ten zapach palonego węgla, syk pary, piszczenie korbowodów i wiązarów, to było coś. Warto było wstawać o  rano by podziwiać to widowisko. Gdy od czasu do czasu jechał retro z Ok1, to zlatywało się całe miasto! Podsumowując: CIESZMY SIĘ PAROWOZAMI PÓKI JESZCZE ŻYJĄ!!! 
		
		
		14.06.2010, 16:14 
	
	 Obleśny Szczur napisał(a):<ciach>Dużo mi to nie mówi, bo z innego rejonu Polski jestem. U nas przycisków szynowych próżno szukać, nawet sygnalizacji kształtowej nie ma zbyt wiele (najbliższą mam w Siewierzu, dobre 40 km ode mnie). 
		
		
		14.06.2010, 16:43 
	
	 rustsaltz napisał(a):Du¿o mi to nie mówi, bo z innego rejonu Polski jestem.Szadek to stacja na "wêglówce", niedaleko Zduñskiej Woli. Lutol Suchy jest na linii Miêdzyrzecz - Zb±szynek. UAZownik napisał(a):Gdy od czasu do czasu jecha³ retro z Ok1, to zlatywa³o siê ca³e miasto!Popieram Twoje zdanie  A co do retro z Ok1 to fakt, sporo by³o ludzi na stacji jak przyjacha³ lok z parady z Wolsztyna. 
		
		
		01.07.2010, 13:55 
	
	 
		Tak naprawdę parowóz jest ekologicznym środkiem transportu zatruwa środowisko około 14 razy mniej niż używanie silnika spalinowego o podobnej mocy trakcyjnej. Sam lubię spalinówki ale parowozy szanuje i też na nich trochę jeździłem na imprezach i po skansenie 8-) Parowóz nawodnisz prawie wszędzie gdzie masz jakiś ciek wodny sami nieraz tak robiliśmy i woziliśmy ze sobą małą pompę spalinową do wody. Z paliwem jest podobnie ostatecznie węgiel można zastąpić drewnem i innymi materiałami palnymi trzeba tylko uważać na kocioł i palenisko żeby było równo nagrzane, kto jeździł to wie o co chodzi. Parowóz żyje to prawda zwłaszcza to słychać i czuć jak się budzi przy rozpalaniu i gdy zasypia przy gaszeniu 8-) Jak dbasz dobrze o parowóz to on ci się odwdzięcza dobrą i mało awaryjną pracą. Mam nadzieje że już niedługo znowu będe mógł rozpalić parowóz tym razem trochę większy od naszego TKp śląska (TKp50), może nawet i na Wolsztyn się wybierzemy o ile wszystko dobrze się ułoży. 
Pozdrawiam kolejowo z Opola! *ARTUR* 
		
		
		01.07.2010, 15:25 
	
	 
		Ale zwróćmy też uwagę na warunki pracy maszynisty. Mało który maszynista młodego pokolenia zastąpiłby klimatyzowane, wygodne wnętrze elektrowozu na kabinę parowozu, gdzie jest gorąco i dużo mniej komfortowo ;-)
	 
Kanał na YouTube - zachęcam do subskrybcji: https://www.youtube.com/user/BartekDziwak
 
		
		
		01.07.2010, 20:49 
	
	 mikrobart napisał(a):Ale zwróćmy też uwagę na warunki pracy maszynisty. Mało który maszynista młodego pokolenia zastąpiłby klimatyzowane, wygodne wnętrze elektrowozu na kabinę parowozu, gdzie jest gorąco i dużo mniej komfortowo ;-) Tyle że nie ma takiego klimatu, a prowadzenie parowozu musi być wspaniałym przeżyciem. Ja dla mnie lokomotywa elektryczna, dlaczego? Parowozu wymagają częstszych napraw, a co za tym koszty utrzymania są większe. Przebiegi lokomotyw parowych są także o wiele mniejsze niż lokomotyw elektrycznych. I całe obrządzanie lokomotywy to bardzo czasochłonne zajęcie. Lokomotywy parowe to bez wątpienia tworzą niesamowity klimat i duże zainteresowanie ale ich czas niestety już się skończył. 
		
		
		01.07.2010, 21:20 
	
	 przem710 napisał(a):Lokomotywy parowe to bez wątpienia tworzą niesamowity klimat i duże zainteresowanie ale ich czas niestety już się skończył.Cóż, kolej to nie kolejka i nie ma być klimatu, tylko ma działać. Klimat to twórzmy w muzeach, a nie na szlakach   
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze. PL-KSL 
		
		
		01.07.2010, 21:39 
	
	 rustsaltz napisał(a):Cóż, kolej to nie kolejka i nie ma być klimatu, tylko ma działać. Klimat to twórzmy w muzeach, a nie na szlakach No i właśnie dlatego wybrałem elektryka. Trzeba iść z duchem czasu. 
		
		
		02.07.2010, 01:29 
	
	 
		mikrobart, Ale są jednak wyjątki kilkunastu młodych mechaników i przyszłych mechaników wybrało jednak parowóz, głównie na wąskim torze ale dobre i to :-)  U nas o klimatyzacji w kabinie to trzeba zapomnieć w LDH jedyną klimatyzacją jest oryginalny rumuński wiatrak który jednak nieźle przewietrza kabine, Ja nadal jestem jednak za kolejami muzealnymi 8-) przem710, W utrzymaniu parowóz wcale nie jest taki drogi, co do częstych napraw to już niestety wszystko zależy od użytkownika, jak dbasz o maszynę to dłużej nią jeździsz bez awarii. Czemu dbano kiedyś o maszyny bo każdy miał przypisaną swoją i wiedział że jak dbać nie będzie to maszyna szybciej pójdzie na naprawę i przez to roboty nie będzie, a teraz mechanicy nie dbają bo i tak za chwilę tą maszynę weźmie ktoś inny, dlatego wolę kolej skansenową każdy wie co jest jego i sobie tym jeździ no i zawsze można liczyć na pomoc przy ewentualnych naprawach ;-) Obrządzanie parowozu teraz gdyby chcieć zbudować parowóz według dzisiejszych technologi to obrządzanie było by prawie zerowe a zasięg parowozu na wodzie przekraczałby około 15 krotnie znane nam osiągi czyli około 1500-2000km trasy na jednym tendrze, spalanie węgla bądź innego paliwa również spadło by około 10 krotnie, przy okazji moc parowozu wzrosłaby około 2 krotnie, no i odpadało by smarowanie panewek osiowych ale to już testowano w latach 80tych na PKP 8-) 
Pozdrawiam kolejowo z Opola! *ARTUR* 
		
		
		02.07.2010, 05:25 
	
	 *ARTUR* napisał(a):przem710, W utrzymaniu parowóz wcale nie jest taki drogi, co do częstych napraw to już niestety wszystko zależy od użytkownika, jak dbasz o maszynę to dłużej nią jeździsz bez awarii. Czemu dbano kiedyś o maszyny bo każdy miał przypisaną swoją i wiedział że jak dbać nie będzie to maszyna szybciej pójdzie na naprawę i przez to roboty nie będzie, a teraz mechanicy nie dbają bo i tak za chwilę tą maszynę weźmie ktoś inny, dlatego wolę kolej skansenową każdy wie co jest jego i sobie tym jeździ no i zawsze można liczyć na pomoc przy ewentualnych naprawach ;-) Być może masz racje, za pomocą technologi można zbudować bardzo nowoczesny i dobry parowóz, lecz wiek pary już za nami i nawet nowoczesna technika go nie wskrzesi. Żaden producent taboru nie zdecyduje się na tak odważny krok i nie zbuduje nowego parowozu, to nowe projekty, badania, testy a gwarancji na sprzedaż brak. 
		
		
		02.07.2010, 08:47 
	
	 
		Budowa nowego parowozu to czysta głupota (no, chyba że ktoś ma za dużo pieniędzy to może sobie na coś takiego pozwolić   ). Jakby nie patrzeć parowóz zawsze pozostanie daleko w tyle za lokomotywą elektryczną, zarówno pod względem ekonomicznym, osiągów, bezpieczeństwa, wygody i łatwości obsługi itd. | 
| Podobne wątki… | |||||
| Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
| No dobra mądrale. Powiedzcie mi co to za parowóz | fred77 | 3 | 4 957 | 30.08.2011, 21:13 Ostatni post: Obleśny Szczur | |
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: | 
| 1 gości |