Liczba postów: 4 536
    Liczba wątków: 165
	
Dołączył: 01.02.2011
	
Reputacja: 
4
	 
	
	
		Przed wyborami są za scaleniem spółek z powrotem w jedno, po wyborach mają to gdzieś, co zresztą już pokazali, bo przecież rządzili. I nie jest to niczym dziwnym, mnogość spółek sprzyja rozmnożeniu się lukratywnych stołków do obsadzania.
Ze znanych mi partii politycznych tylko kanapowa PPP (zaraz mnie ktoś tu opieprzy ;-D ) chce ograniczenia liczby spółek.
Pamiętajmy, że jednolite PKP, zarządzające infrastrukturą, przewozami pasażerskimi i towarowymi już nie wróci - UE zabrania łączenia tych obszarów, więc i tak mamy minimum 3 spółki.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2 017
    Liczba wątków: 166
	
Dołączył: 12.08.2010
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Wystarczy funkcjonowanie przewoźnika zarządzającego infrastrukturą i organizującego przewozy pasażerskie - do towarowych można wydzielić oddzielną spółkę.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
	
	
		Przewoźnik nie może być jednocześnie zarządcą. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przewoźnik towarowy woził ludzi i odwrotnie.
	
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2 017
    Liczba wątków: 166
	
Dołączył: 12.08.2010
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		O proszę nie spodziewałem się, że unia również w tym zakresie aż tak bardzo ogranicza suwerenność państw. W takim razie należy zrobić PKP PLK i PKP PK (Przewozy Kolejowe)
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 4 536
    Liczba wątków: 165
	
Dołączył: 01.02.2011
	
Reputacja: 
4
	 
	
	
		No dobrze, ale szczerze mówiąc dotacja skrośna (czyli to, co się odbywało za komuny na linii przewozy towarowe->przewozy pasażerskie) jest prostym sposobem na poprawę sytuacji kolei pasażerskiej, za to jest (moim zdaniem) wybitnie niesprawiedliwa dla pracowników przewozów towarowych, bo podejrzewam, że za komuny i nieco później odczuwali oni dotowanie osobowych i pospiesznych w swoich portfelach.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2 555
    Liczba wątków: 134
	
Dołączył: 15.03.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Nie tylko za socjalizmu, ale również do około 2000 roku.
Finansowanie skośne w żaden sposób nie wpływało na wynagrodzenia pracowników zatrudnionych wyłącznie przy przewozach towarowych.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
	
	
		Mariusz W. napisał(a):Jest tylko postulat powrotu PR na własność Skarbu Państwa (cofnięcie komunalizacji).
No i co się zmieni w związku z tym?
Cytat:Piszą za to o spółce PKP TLK, o której istnieniu nikt nie wie.
I tyle wystarczy za komentarz na temat zainteresowania polityków koleją
 
Cytat:Finansowanie skośne w żaden sposób nie wpływało na wynagrodzenia pracowników zatrudnionych wyłącznie przy przewozach towarowych.
Za to wpływało na to, że był (jest) zastój w inwestycjach i wycinanie obsługi bocznic.
	
 
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL