Liczba postów: 17 
    Liczba wątków: 4
	  Dołączył: 07.08.2013
	
Reputacja: 
 0
	 
 
	
	
		MateuszG napisał(a):Ostatnio zauważyłem, że problem poruszony przez kolegę Batona dotyczy wielu regulaminów, np. przewozu osób i rzeczy w komunikacji miejskiej czy na kolei. Mamy  niekończącą się listę rzeczy, które nam robić wolno i niewolno. Ale nikt nie określił w nich, jaka nam grozi kara za złamanie przepisów.  
Wydaje mi się więc, że tak naprawdę w wyżej opisanej sytuacji obsługa wagonu czy pociągu nie może zrobić nic więcej poza grzecznym poproszeniem podróżnego o schowanie komputera bądź opuszczenie wagonu. Przynajmniej tak wygląda to w moim rozumowaniu. 
Tak może zaiste być, ale też może być gdzieś punkt regulaminu który daje pewną uznaniowość osobom odpowiedzialnym za 'pilnowanie porządku', np. kierownik pociągu może zrobić to i to ... w przypadku niestosowania się pasażera do regulaminu. Wśród tych 'narzędzi represji' mogą być te najostrzejsze włącznie z wyrzuceniem z pociągu... nie wiem czy tak jest tylko gdybam. Przed oczami mam słynną interwencję policjantów która była szeroko komentowana przez media. Zastosowali praktycznie wszelkie metody przymusu bezpośredniego, a sprawca wykroczenia praktycznie nic nie robił...
	  
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	  Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
 26
	 
 
	
	
		Mariusz W. napisał(a):(jest tylko równie kuriozalny zakaz przewozu rowerów) Zakaz przewozu rowerów w komunikacji miejskiej (publicznej) w ogóle nie jest kuriozalny. Wyobraź sobie zatłoczony autobus, do którego jakaś memeja próbuje wsiąść z rowerem. Swego czasu (nie wiem, czy zapis jeszcze jest) w zasadach porządkowych KZK GOP było określone, że rower można przewozić za zgodą kierującego, przy czym nikt nie precyzował, kiedy kierowca może się zgodzić/odmówić. 
 Cytat:Tak może zaiste być, ale też może być gdzieś punkt regulaminu który daje pewną uznaniowość osobom odpowiedzialnym za 'pilnowanie porządku', np. kierownik pociągu może zrobić to i to ... w przypadku niestosowania się pasażera do regulaminu. 
Trzeba by sprawdzić w instrukcjach.
	  
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze. 
PL-KSL
 
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	  Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
 26
	 
 
	
	
		A propos WARSa. Dziś dostałem poczęstunek w ekspresie. No niby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pani podejrzanie potrząsała śmietankami do kawy. Po otwarciu dowiedziałem się dlaczego: były kwaśne (pani na słuch oceniała przydatność). 
Powiem szczerze, klientem IC jestem dość stałym, ale firma zaskakuje mnie ciągle   
	 
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze. 
PL-KSL
 
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 715 
    Liczba wątków: 13
	  Dołączył: 03.07.2012
	
Reputacja: 
 0
	 
 
	
	
		rustsaltz, a ciasteczko do kawy/herbaty to jeszcze dają?   
	 
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 283 
    Liczba wątków: 23
	  Dołączył: 13.01.2013
	
Reputacja: 
 0
	 
 
	
	
		Jak jechałem BWE w sierpniu to dawali, ale pan z WARS-u nie ogarniał żadnego języka i jak spytał pary Niemców która jechała ze mną w przedziale to oni spytali po angielsku ile kosztuje a on poszedł dalej  :->
	 
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	  Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
 26
	 
 
	
	
		KlimaT napisał(a):rustsaltz, a ciasteczko do kawy/herbaty to jeszcze dają?   Chyba zależy od pociągu, bo dwa tygodnie temu w Górniku nie dawali, ale w zeszłym tygodniu w Ondraszku tak, wczoraj w Polonii także.
	  
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze. 
PL-KSL
 
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 715 
    Liczba wątków: 13
	  Dołączył: 03.07.2012
	
Reputacja: 
 0
	 
 
	
	
		Podam ich do sądu, bo mi w BGE nie dali.    
A tak na serio, z leksza dziwne. Może im się skończyły. Koniec offtopu.
	  
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 3 909 
    Liczba wątków: 159
	  Dołączył: 01.02.2011
	
Reputacja: 
 0
	 
 
	
	
		Baton napisał(a):Wśród tych 'narzędzi represji' mogą być te najostrzejsze włącznie z wyrzuceniem z pociągu... 
<strike>Nie wydaje mi się. 
 
Przejazd pociągiem jest regulowany umową przewozu, a regulamin WARSu to odrębna kwestia. Naruszenie regulaminu WARSu może co najwyżej dotyczyć przebywania w WARSie, a nie odbywania przejazdu jako takiego.</strike>
 EDIT: Zasady korzystania z wagonów gastronomicznych są częścią RPO-IC (par. 11), więc ich naruszenie może skutkować nieważnością umowy przewozu. Wygląda więc na to, że faktycznie osobie uporczywie naruszającej par. 11 pkt 4 RPO-IC można odmówić dalszego przewozu - pytanie tylko, czy jest to działanie proporcjonalne. Moim zdaniem, nie - choć można argumentować, że przepis porządkowy powinien mieć przewidzianą jakąś formę egzekwowania go.
 
Podobnej natury problem dotyczy zakazu palenia. Wszystkim się wydaje, że z paleniem trzeba się kryć przed konduktorem. A tymczasem on, oprócz grożenia palcem, nie dysponuje żadnym środkiem represji wobec palaczy - może co najwyżej zatrzymać pociąg i wezwać Policję lub SOK, żeby wystawiła mandat (a i do tego, wydaje mi się, że winowajca musiałby zostać złapany na gorącym uczynku).
 
Odrębną kwestią jest, czy pracownicy będą postępowali idealnie zgodnie z prawem, czy też zastosują jakieś nie do końca formalne metody. Na przykład właśnie straszenie różnymi (nieraz wyssanymi z palca) konsekwencjami. W praktyce prawo często okazuje się bezsilne lub nieefektywne, więc wypracowywane są różne działania socjotechniczne. Zwykle już sama groźba wezwania policji ma pożądany efekt.
	  
	
	
Bahnfahren ist unser Business
 
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	  Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
 26
	 
 
	
	
		No, proszę państwa, WARS trzyma poziom, wczoraj się żaliłem, dziś już odpowiedź przyszła   
	 
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze. 
PL-KSL
 
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	  Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
 26
	 
 
	
	
		Dziś przyszła do mnie paczka z drobnym upominkiem od WARSu, muszę przyznać, że pełen wypas. 
Tak więc: DZIĘ-KU-JĘ   
	 
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze. 
PL-KSL
 
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 3 909 
    Liczba wątków: 159
	  Dołączył: 01.02.2011
	
Reputacja: 
 0
	 
 
	
	
		Wyłudzacz. 
 
	 
	
	
Bahnfahren ist unser Business
 
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	  Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
 26
	 
 
	
	
		Zawsze mogłem do Ciebie napisać, więc ciiii   
A w temacie obrazka. Da się? Da! Może by tak fachowców z warsu do Intercity wyeksportować?
	  
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze. 
PL-KSL
 
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 508 
    Liczba wątków: 1
	  Dołączył: 22.02.2013
	
Reputacja: 
 3
	 
 
	
	
		Poza tym z laptopami może być różne. Podczas posiłku i korzystania z laptopa w Warsie jest ryzyko - choćby zalania kawą. Wiadomo, pociąg jest w ruchu. 
Zabrania się korzystać/uprasza się nie korzystać z laptopów - to jest asekuracyjne stanowisko Warsu. Klient wnosi laptop niejako na własną odpowiedzialność.
	 
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 3 909 
    Liczba wątków: 159
	  Dołączył: 01.02.2011
	
Reputacja: 
 0
	 
 
	
	
		Naciągane tłumaczenie. Gorącą herbatę roznoszą po przedziałach i jakoś się nie martwią, że ludzie się pooblewają.
	 
	
	
Bahnfahren ist unser Business
 
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	  Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
 26
	 
 
	
	
		Dają dekielki i ostrzegają, że gorące. Kiedyś jedna pasażerka poprosiła, aby pani dekielka nie nakładała, otrzymała odpowiedź, że nie wolno nie nakładać. Gdybyś nie miał miejsca gorący napój dostaniesz na własną odpowiedzialność, o czym prawdopodobnie zostaniesz poinformowany.
	 
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze. 
PL-KSL
 
	
 
 
			 
		 |