Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Papież Franciszek - dyskusja ogólna
#61
Cytat:Jeśli publiczna telewizja chce być telewizją katolicką, to niech nie wyciąga łapsk po dotacje i abonament od ateistów czy innych wyznań.
Jeżeli byłaby to telewizja katolicka to nie publikowała by reportaży dot. In-Vitro, aborcji, gejów itp.
Jeżeli wszędzie widzisz asaczający się klerykalizm i nie masz szacunku do innych wyznać nie tolerując tego że inni też chcą zobaczyć co się w świecie dzieje bo większosci to dotyczy to wyjedź do Holandii.
Mnie np. interesuje jak wygladało dzisiaj świecenie potraw przez Dziwisz na rynku, masz z tym jakiś problem? Nie widzę w tym nic popagującego religie.

Ogarnij się !
...
Odpowiedz

#62
Maciej napisał(a):Apteka prywatna - wg Twojej filozofii powinna mieć możliwość sprzedawania (lub nie) tego co jej się podoba.
To, że jest prywatna (te konkretne były kościelne), to nie znaczy że może sobie robić co chce, szczególnie że apteki są elementem systemu ochrony zdrowia obywateli.
Na szczęście państwowy nadzór aptekarski nie miał krzyży w swojej siedzibie i ukrócił te praktyki.
Maciej napisał(a):To tak jakbyś powiedział, "zrezygnujmy z reportaży o panu X który ulepił zająca ze śniegu, nie mówmy o wyskokach pana K., i tak nie ma władzy, może skakać do woli i nic nie zmieni, nie mówmy o trudnej sytuacji dzieci z patologicznych rodzin, przecież to i tak nic nie wnosi itd"...
Owszem, wkurzają mnie reportaże o jakiejś dupereli, typu łapanie dzika przez straż miejską, albo o szczawiu z nasypu. Ale to już szerszy temat.
Lubuszanin napisał(a):Jeżeli wszędzie widzisz asaczający się klerykalizm i nie masz szacunku do innych wyznać nie tolerując tego że inni też chcą zobaczyć co się w świecie dzieje bo większosci to dotyczy to wyjedź do Holandii.
Moją ojczyzną jest Polska, nigdzie nie zamierzam wyjeżdżać. Mam tolerancję dla innych wyznań, ale są pewne granice.
Lubuszanin napisał(a):Mnie np. interesuje jak wygladało dzisiaj świecenie potraw przez Dziwisz na rynku, masz z tym jakiś problem? Nie widzę w tym nic popagującego religie.
Tak, to propagowanie religii. TV Trwam tego nie pokazywała?
Odpowiedz

#63
Dyskusja jest bezsensowna. Powiem od razu - jestem ateistą, w związku z czym wczoraj zjadłem danie. Ale nie przeszkadza mi Krzyż ani w sejmie, ani na poczcie ani w szpitalu. Religia w Polsce jest mocno związana z historią, szczególnie tą najnowszą i co najważniejsze jest pozytywnie związana. 90% Polaków jest Katolikami - i mówię tutaj o sondażach bo dane GUS-u wskazują na 97% czyli można domniewywać, że conajmniej 7% to nie Katolicy.

"Tylko pod tym Krzyżem i tylko pod tym znakiem, Polską będzie Polską a Polak Polakiem"

Wkurza mnie - podkreślam ateiste, bądź jak kto woli pastafarianina - próba odcięcia państwa od kościoła, ot takie mówienie "nie" dla religii. Pomijam fakt, że to obecnie Kościoły często pomagają dzieciom w nauce, czy też prowadzą jakieś domy dziecka wspierając w dużym stopniu niewydolny system. Jak ktoś chce to niech sobie powiesi Latającego Potwora Spaghetii (swoją drogą chyba ostatnio odmówili im rejestracji?) czy Gwiazdę Dawida nad drzwiami.
Odpowiedz

#64
rysiogeniusz, i takich ludzi jak Ty szanuję.
Coś mi się zdaje że Mariuszu że jesteś ateistą nie dlatego że nie wierzysz w Boga, tylko dlatego żeby mieć jakieś argumenty do jakichkolwiek dyskusji politycznej, zresztą robisz to w iście aaronowski sposób.

Dla mnie krzyże w urzędzie mogą być i nie, to zależy jak kto uzna czy powinny one tam wisieć czy nie, ale zmasowana akcja zdejmowania wszystkich krzyży jako realizacja propagandy lewackiej z uzasadnieniem że to obraża niewierzących to już chyba przesada.
Cytat:To, że jest prywatna (te konkretne były kościelne), to nie znaczy że może sobie robić co chce, szczególnie że apteki są elementem systemu ochrony zdrowia obywateli.
Na szczęście państwowy nadzór aptekarski nie miał krzyży w swojej siedzibie i ukrócił te praktyki.
No popatrz, w symbolu aptek jak i całej farmaceutyki znajduje się krzyż. Jak ten (choć z Jezusem a nie eskulapem) sobie wisi w aptece czy u lekarza to fajnie wiedzieć że oprócz lekarza, ktoś jeszcze nad naszym zdrowiem czuwa.
BTW: czytałem ostatnio że w Danii chyba rozpisano konkurs na nowe oznakowanie/logo karetek w jakimś mieście bo stwierdzono że czerwony krzyż na samochodach to istna nietolerancja i faforyzowanie jednej religii. Czy tylko ja mam ważenie że świat zmierza do politycznej poprawnie paranoi?
...
Odpowiedz

#65
Lubuszanin napisał(a):Mnie np. mało obchodzi co się dzieje na południu Europy bo mnie to po prostu mało dotyczy i nie mam zamiaru się tym przejmować.
Ciekawe czy tak samo nie będzie cię to obchodziło, kiedy podobny kryzys zacznie dotyczyć Polski.
Lubuszanin napisał(a):To problem Portugalczyków, zresztą narody południa są tak historycznie uwarunkowani do lenistwa i zasady "łatwo przyszło, łatwo poszło", stąd wielki socjal w krajach południa, ale w końcu państwo "niewyrabia" i prosi o pomoc resztę Europy. Np. Hiszpanie (30% bezrobocia bo im się robić nie chce i tak mają od czasu kiedy Amerykę odkryli, bardziej im się opłaca siedzieć w kawiarenkach na zasiłku za 800€ niż iść na plantacje oliwek za 1300€.
To dlaczego przed wybuchem kryzysu w eurostrefie bezrobocie w Hiszpanii nie przekraczało 10%, podobnie zresztą w Portugalii i Grecji? Skoro jest tak cudownie i nikomu się nie chce pracować to skąd te miliony demonstrantów na ulicach? Przynajmniej potrafią zgrać się jako naród i głośno upomnieć się o swoje, to jest to, czego brakuje Polakom. Na milion osób nikt nie odważy się napuścić policji ani wojska - i Herkules d**, kiedy ludzi kupa. Zresztą po co tłumaczę to osobie, która jako argument przytacza najpaskudniejsze stereotypy na temat Europejczyków z południa kontynentu?
Lubuszanin napisał(a):Nie nauczyłeś się że w PL prawo swoje, ludzie swoje w każdej dziedzinie?
Konstytucja gwarantuje rozdział związków wyznaniowych od państwa, dlatego jedyne, co musi naprawdę wisieć w Sejmie, urzędach, szkołach jest godło państwowe, a symbole religijne to ostatnie, co w nich powinno się znajdować, jako w miejscach neutralnych światopoglądowo. Jak dalej tak pójdzie, tj. prawo i konstytucję będzie się traktować tak lekko, to będzie sobie można ten dokument traktować jako ozdobę, a gwarantuje on jak na razie na przykład kilka podstawowych swobód obywatelskich.
Mariusz W. napisał(a):To nie jest pomoc, tylko kredyty, tudzież pożyczki. Jest coś takiego jak ocena wniosków kredytowych. To kredytującemu powinno zależeć, aby kredytobiorca był w stanie spłacić kredyt. Jeżeli kredytujący świadomie przyjmuje zbyt duże ryzyko niewypłacalności kredytodawcy, to albo ma dużą nadpłynność finansową i sobie może na to pozwolić, albo ma w tym inny interes. Np. w przypadku Grecji w wyniku wyprzedaży wszystkiego co państwowe w celu spłacenia zadłużenia, na dobre zagościł kapitał niemiecki.
O właśnie. Dziś nie trzeba narodów podbijać ogniem i mieczem, wystarczy je odpowiednio mocno zadłużyć, najłatwiej to zrobić, kiedy w danym kraju rząd ma tendencje do nierozsądnych postępowań, jak na przykład nadmierne zadłużanie się. A nawet, jeżeli zadłużenie Grecji, Portugalii itd. jest wynikiem tylko i wyłącznie nierozsądnej polityki ekonomicznej rządów tych krajów a nie świadomego działania władz państw, w których znajdują się banki-wierzyciele to i tak jaki cel ma kredytowanie kogoś o kim wiadomo, że jest niewypłacalny?! Najbardziej jaskrawy przykład to Grecja, w której od dawna stosowano kreatywną księgowość (co było powszechnie znanym faktem), została przyjęta do strefy euro nie spełniając wszystkich wymogów (a dziś ma duże problemy z jej opuszczeniem!) i poza turystyką nie posiada żadnej silnej gałęzi gospodarki, a jednak ktoś udzielał niewypłacalnym Grekom potężnych kredytów - po co? Żeby sprowokować taki kryzys? Jeżeli tak, to jedyne, co mi przychodzi do głowy to celowe działanie mające na celu wykupienie za bezcen czego się da przez kapitał niemiecki i francuski.
Lubuszanin napisał(a):Szukanie dziury w całym, tak długo było dobrze tylko garstce rewolucjonistów coś się musi nie podobać, niech zajmą się najpierw porządnymi ekonomicznymi sprawami bo wojna światopoglądowa to typowy temat zastępczy dla rządów które nie potrafią nic z gospodarką zrobić (chociażby Argentyna, gdzie 40% społeczeństwa żyje w ubóstwie lub skrajnej nędzy, rządy Kirchnerów tylko potęgują narastającą korupcję, ale nic, najważniejsze dla tych ludzi jest wojna na Falklandach i zalegalizowanie małrzeństw homo, aborcji, niedługo eutanazji i zeświedczenie urzędów (bywały takie sytuacje, zwłaszcza na wschodzie Argentyny że pracownicy szkół i urzędów barykadowali się w budynkach tylko po to żeby przedstawiciele partii nie zwieszali krzyży i obrazów MB z Lujan i Guadelupe. A interwencja policji wszakże kosztuje.
Hm. Falklandom/Malwinom nic nie grozi, owszem, ostatnio temat znowu wypłynął, było parę demonstracji, ale wojny nie będzie. Bieda to spuścizna wielu lat rządów peronistów, wojskowych oraz konserwatywno-wolnorynkowej prawicy, w ciągu 13 lat trudno nadrobić takie szkody. Chociaż istotnie, bankructwo okazało się mieć zbawienne skutki dla argentyńskiej gospodarki.
A zresztą...Polska roku pańskiego 2013 - bezrobocie jawne wśród osób zdolnych do pracy wynosi ponad 14% i nadal rośnie. Rzesza pracujących pracuje za kwoty, które nie pozwalają na utrzymanie się bez pomocy rodziny, czy instytucji charytatywnych. Co trzecie dziecko w wieku szkolnym jest niedożywione. 8 na 10 dorosłych młodych ludzi w Polsce mieszka z rodzicami, większość z konieczności, nie z wyboru. Służba zdrowia w stanie rozkładu, podobnie jak większość służb państwowych. Tymczasem co zajmuje czas naszym politykom i dziennikarzom, za co biorą pieniądze? Smoleńsk, Katarzyna W., a od czasu do czasu wynurzenia osób pokroju Macierewicza, Niesiołowskiego, Pawłowicz czy Palikota. A bezrobocie, głodowe wypłaty, bieda i spowodowany nią niż demograficzny? Widocznie nie są to kwestie godne poważnej debaty i poważnych działań, w końcu ważniejsza jest kolejna kosmiczna teoria na temat katastrofy smoleńskiej. To chyba ma swój cel - mimo, że czeka nas scenariusz grecki, tylko odłożony w czasie i czarniejszy, to nie mamy podnosić głowy, jak Grecy czy Portugalczycy, my mamy myśleć, że tak ma być i tak działa niewidzialna ręka rynku, a niczym złym nie jest to, że miliony ludzi są bez pracy, a duża część tych, którzy mają pracę albo nie wiedzą, czy jutro dalej będą zarabiać, albo pracują za grosze, za które trudno utrzymać siebie, a co dopiero całą rodzinę. Zresztą ci dziennikarze, którzy starają się przedstawiać palące problemy takie, jakie są zwykle piszą dla niszowych portali i dzienników - najbardziej poczytne media w Polsce są w rękach korporacji przyjaznych obecnej opcji rządzącej lub w rękach osób związanych z najbardziej zacietrzewioną i najmniej produktywną częścią opozycji. W końcu można jeść szczaw i mirabelki.

Wiem, że jest w kraju wiele osób, które interesuje wybór papieża, jak najbardziej media powinny o tym poinformować, ale jeżeli kogoś to interesuje - poszuka informacji, poczeka na dalsze wiadomości w TV. Nie musi każdy portal, każda stacja Tv/radiowa atakować mnie tym kiedykolwiek włączę odbiornik, podczas gdy istnieje masa istotniejszych spraw o których bardzo mało się mówi.
Odpowiedz

#66
ET40 napisał(a):Katarzyna W.,
A w Sosnowcu o tym cicho ;-D

Oprócz ww. spraw jeszcze wiele innych... Ale o czym mamy gadać skoro "To Był Dzień na Świecie" w Polsacie News przykryje papka polskiego politycznego dziadostwa o którym cały dzień trąbi się na okrągło we wszystkich stacjach. A skomentuje to oczywiście Pawłowicz i Niesiołowski niczym wyrocznia w pięknych słowach...
Pozdrawiam ;-)
Odpowiedz

#67
Cytat:Ciekawe czy tak samo nie będzie cię to obchodziło, kiedy podobny kryzys zacznie dotyczyć Polski.
Wtedy tak.
Cytat:To dlaczego przed wybuchem kryzysu w eurostrefie bezrobocie w Hiszpanii nie przekraczało 10%
http://www.money.pl/gospodarka/unia-eur ... nia,9.html
Od 1996 do 2004 roku w Hiszpanii rządziła prawicowa partia ludowa. Potem mieliśmy Socjalistycznego Pana Zapatero za kadencji (konkretnie II kadencji) którego to bezrobocie skoczyło do poziomu prawie 25%. Oczywiście pan premier realizował bardziej potrzebne społeczeństwu programy jak małżeństwa homo, wykreślenie kościoła z życia publicznego (ba, walka z religią), aborcja itp. Ważne tematy, co tam że nam się gospodarka wali. Jakie to typowe (czyt. socjalistyczne).
Podobnie Cypr i Grecja:
http://www.youtube.com/watch?v=ZT4DuqzRBBo

Cytat:Co do kwestii obyczajowych, to w B.A. gromadziły się swego czasu wielotysięczne demonstracje, na których domagano się legalizacji małżeństw jednopłciowych,
Parady równości ? Tak, u nas też są.
...
Odpowiedz

#68
W Portugalii i Grecji dopiero w 2009 roku bezrobocie przekroczyło 10% i zaczęło w tym samym roku lawinowo rosnąć, natomiast w Hiszpanii w chwili wybuchu kryzysu wynosiło około 10%. Pomyliłem się więc bardzo nieznacznie. Naprawdę masz się czym podniecać?
Jaro

Odpowiedz

#69
Lubuszanin napisał(a):
Cytat:Ciekawe czy tak samo nie będzie cię to obchodziło, kiedy podobny kryzys zacznie dotyczyć Polski.
Wtedy tak.
Polska nie jest niepodległym krajem. Tego typu wydarzenia mogą mieć bardzo silny wpływ na nasz kraj.
Odpowiedz

#70
Polska jest niepodległym krajem. Odróżniajmy suwerenność od niepodległości

Cóź ja na to szanowny adminie poradzę? Może i zmierza ale się rozwinął - i dlatego apeluję aby go tam nie umieszczać ;-)
Odpowiedz

#71
Czytam sobie tę Waszą dyskusję i sam też coś od siebie napiszę. Sam jestem osobą niewierzącą i co z tego? Nie zabraniam nikomu wierzyć, nie przeszkadzają mi żadne krzyże, niech sobie wiszą, co mi tam. Trudno okreslić, czy jest to zgodne z obowiązującym prawem, niech wypowiadają się juryści. W moim mniemaniu, jeśli panuje równouprawnienie religii, wyróżnianie wyznania katolickiego jest nie na miejscu. Ale to, że w urzędzie, czy szkole wisi sobie krzyż, nie jest dla mnie zupełnym problemem i debaty na ten temat są jak dla mnie zupełnie bez sensu.
Jednak z tym papieżem, no cóż, muszę się zgodzić, po prostu miałem tego dosyć. Cały czas, papież, papież, papież. Media same podsycały i kreowały atmosferę wokół konklawe i myślę, że wiele ludzi ulegało temu w dość łątwy sposób. Nie wystarczyłaby po prostu normalna informacja? Nawet dłuższa, na początku serwisu informacyjnego.
Co do religii w mediach, trochę jednak przeszkadza mi, że m.in. w TVP są programy katolickie, przemówienia biskupów, transmisje mszy. To nie jest telewizja katolicka, jesli mamy równość wyznań i wolnośc przekonań, ciekawe, czy w TVP emitowanoby ateistyczny program, podważający wiarę lub krytykujący Kościół. Jednak rozumiem, że TVP emituje audycje o tematyce religijnej, państwo ma podpisany konkordat i cóż, jednak większość społeczeństwa jest wierząca. Najzwyczajniej w świecie nie oglądam takich programów i tyle.
http://dozer.kolej.org.pl/ <-- Kolejowa Galeria Dozera
Odpowiedz

#72
mikrobart napisał(a):Wątek rozwija się coraz mocniej w kierunku Kosza.

Pragnę nieśmiało zauważyć, że - co prawie niespotykane w dzisiejszym Internecie - pomimo udziału w tej rozmowie osób o całkowicie rozbieżnych poglądach, rozmowa przebiega względnie kulturalnie i merytorycznie.
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#73
http://korwin-mikke.pl/wazne/zobacz/ame ... ejow/74733
http://www.fakt.pl/Prezydent-Lech-Wales ... 949,1.html

Swoją drogą: atak na papieża, katolików == nic
Atak na homoseksualistów mając na uwadze ortodoksyjność demokracji == ten człowiek jest już zniszczony.
Mariusz W. napisał(a):
Lubuszanin napisał(a):Mnie np. interesuje jak wygladało dzisiaj świecenie potraw przez Dziwisz na rynku, masz z tym jakiś problem? Nie widzę w tym nic popagującego religie.
Tak, to propagowanie religii. TV Trwam tego nie pokazywała?
Propagowanie religii? Nie, to relacja z jakiegoś wydarzenia która interesuje WIĘKSZOŚĆ. Nie możesz pojąć że demokracja to rządy większości z poszanowaniem mniejszości, ale czemu mniejszosć jest bardziej szanowana niż większość. Wyrzucenie z telewizji i wgl. życia publicznego aspektu religijnego to będzie jawne pokrzywdzenie większości, a z kolei w programach typu "Style" lub porannych pier***etach dla nierobów folguje się niezależnemu, konsumpcyjnemu i tolerancyjnemu stylowi życia.
Propagowaniem religii nie zajmuje się telewizja publiczna, ona tylko zdaje relacje z pewnego wydarzenia. Z innych to tylko półgodzinny Anioł Pański i Ziarno, a filmy typu "Św. Piotr" czy "Pasja" to również filmy historyczne. A poza tym to część społęczeństwa, głównie osób starszych nie stać na wykupienie drogiej satelity by se Trwam czy ReligiaTV pooglądać. Oni też płacą za coś (ta, bo zwłaszcza emeryci czyli ludzie innej daty płacą abonament) by pooglądać to co nas dotyczy. Reszta sobie moż ena inny kanał przełączyć.

Wiedz że nawet w ateistycznej Norwegii telewizje państwowe relacjonowały msze w katedrze w Oslo w intentcji ofiar Breivicka.
...
Odpowiedz

#74
Lubuszanin napisał(a):nawet w ateistycznej Norwegii

Norwegia jest protestancka (77% ludności przynależy do Den norske kirke).

Lubuszanin napisał(a):Propagowaniem religii nie zajmuje się telewizja publiczna, ona tylko zdaje relacje z pewnego wydarzenia. Z innych to tylko półgodzinny Anioł Pański i Ziarno, a filmy typu "Św. Piotr" czy "Pasja" to również filmy historyczne.

Nie da się włączyć TVP1 ani TVP2, żeby przez 1 godzinę nie było tematów klerykalnych (nie tylko w newsach, ale również w produkcjach TV).

Plebanie, Rancza, Ojce Mateusze, Jeszcze 10 lat temu tak nie było. Co to jest, jak nie utrwalanie dominacji klerykalnej w polskiej kulturze?

Lubuszanin napisał(a):Atak na homoseksualistów mając na uwadze ortodoksyjność demokracji == ten człowiek jest już zniszczony.

No niestety, Lechu skompromitował swoją legendę solidarnościowca i demokraty, stwierdzając że homoseksualiści powinni znaleźć się za murami sejmu. Co to ma być, ghetto ławkowe?

Publiczny płacz, że z tego powodu Lechu stracił intratne zaproszenia na "wykłady" na zachodzie, to tylko brnięcie w kompromitację i żenadę. W Polsce też już pojawiły się na ten temat uszczypliwe komentarze :-)

http://m.ak.fbcdn.net/sphotos-e.ak/hpho ... 8658_n.jpg
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#75
psim,
Cytat:Norwegia jest protestancka (77% ludności przynależy do Den norske kirke).

Obliczane to było zewzględu na ilość ochrzczonych. Ilośc regularnie praktykujących oscyluje się na poziomie 7-10%. Zapewne część tych baranków nawet nie wie że należy do jakiegokolwiek kościoła lub nigdy go nie widziała od środka. Typowe dla krajów skandynawskich.
...
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wulgaryzmy i wyrazy bliskoznaczne do nich - dyskusja Mariusz W. 27 8 362 17.12.2012, 22:43
Ostatni post: Valcyte
  Wydzielony: Katastrofa kolejowa pod Klarysewem - dyskusja kazio 1 2 266 10.05.2012, 19:48
Ostatni post: Gżągal

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.