30.06.2019, 23:53
Żeby się doczepić o 3 minuty musiałbyś trafić na wyjątkowo służbową (czyt. upierdliwą) drużynę. Mój znajomy kiedyś wracał z weekendowca do Warszawy pociągiem który planowo tuż przed 6 był w Koluszkach. Podszedł do drużyny aby zakupić bilet od Koluszek do Warszawy, a kierownik machnął ręką i powiedział żeby jak ma weekendowca to niech na nim jedzie, mimo że pociąg do Warszawy przyjeżdżał prawie 1,5 godz. po zakończeniu ważności biletu. Wszystko zależy od humoru drużyny
Kolejowo-turystyczne Klimaty by Facebook - polub nas