08.03.2019, 20:44
Turkolem po Podlasiu.
Pora zacząć kolejowy rok 2019. Na początek relacja z Podlasia. Na początku lutego TurKol zorganizował pakiet przejazdów specjalnych. Postanowiłem wybrać się na pociągi TUR Białystok - Hajnówka oraz TARTAK Hajnówka - Cisówka. Wyruszam po 6 MAZURAMI. W Warszawie Centralnej szybka przesiadka na HAŃCZĘ do Suwałk i Grodna. Od Tłuszcza zaliczam. W Białymstoku jestem po 10. Mam trzy godziny czasu, które wykorzystuję na zwiedzanie miasta oraz zjedzenie obiadu. Gdy powracam na stację duńczyk już stoi. Zajmuję miejsce i planowo po 13 ruszamy. Za Bielskiem Podlaskim odbijamy na trasę do Hajnówki, która w zeszłym roku została ponownie otwarta po 20 latach. Na trasie trwają jeszcze prace remontowe. W Hajnówce jesteśmy przed 15. Najpierw wykonuje kilka zdjęć, a następnie powracam do pociągu, aby uczestniczyć w manewrach. Przestawiamy się na drugą stronę stacji. Po 15 ruszamy w stronę Białoruskiej granicy. Mamy postoje w Narewce i Siemianówce. Następnie, po przejechaniu przez Zalew Siemianowski docieramy do Cisówki. Po dokonaniu kilku zdjęć i rozejrzeniu się po przystanku, ruszamy w drogę powrotną do Hajnówki. Mam tam zaplanowaną 1 minutową przesiadkę na Regio do Czeremchy. Docieramy tam chwilę po czasie. Regio do Czeremchy oczekuje przy sąsiednim peronie. Krótka jazda i wysiadam w Czeremsze. Tam chwila czasu i przesiadam się na osobówkę do Siedlec, skąd z przesiadką w Warszawie na ŁKA Sprintera docieram do Łodzi.
Szczegółowa relacja z wyjazdu: http://kolejwedlugmnie.blogspot.com/2019...iu_10.html
Pora zacząć kolejowy rok 2019. Na początek relacja z Podlasia. Na początku lutego TurKol zorganizował pakiet przejazdów specjalnych. Postanowiłem wybrać się na pociągi TUR Białystok - Hajnówka oraz TARTAK Hajnówka - Cisówka. Wyruszam po 6 MAZURAMI. W Warszawie Centralnej szybka przesiadka na HAŃCZĘ do Suwałk i Grodna. Od Tłuszcza zaliczam. W Białymstoku jestem po 10. Mam trzy godziny czasu, które wykorzystuję na zwiedzanie miasta oraz zjedzenie obiadu. Gdy powracam na stację duńczyk już stoi. Zajmuję miejsce i planowo po 13 ruszamy. Za Bielskiem Podlaskim odbijamy na trasę do Hajnówki, która w zeszłym roku została ponownie otwarta po 20 latach. Na trasie trwają jeszcze prace remontowe. W Hajnówce jesteśmy przed 15. Najpierw wykonuje kilka zdjęć, a następnie powracam do pociągu, aby uczestniczyć w manewrach. Przestawiamy się na drugą stronę stacji. Po 15 ruszamy w stronę Białoruskiej granicy. Mamy postoje w Narewce i Siemianówce. Następnie, po przejechaniu przez Zalew Siemianowski docieramy do Cisówki. Po dokonaniu kilku zdjęć i rozejrzeniu się po przystanku, ruszamy w drogę powrotną do Hajnówki. Mam tam zaplanowaną 1 minutową przesiadkę na Regio do Czeremchy. Docieramy tam chwilę po czasie. Regio do Czeremchy oczekuje przy sąsiednim peronie. Krótka jazda i wysiadam w Czeremsze. Tam chwila czasu i przesiadam się na osobówkę do Siedlec, skąd z przesiadką w Warszawie na ŁKA Sprintera docieram do Łodzi.
Szczegółowa relacja z wyjazdu: http://kolejwedlugmnie.blogspot.com/2019...iu_10.html