19.05.2018, 10:30
Witam, jestem ciekawy waszej opinii nt. "freight hoppingu" - jeżdżenia na gapę pociągami towarowymi. Czy ma to jakiś sens w naszym kraju? Oczywiście, na YouTube są przykłady zarówno rozmyślnego i planowanego hoppingu, ale są też totalnie nierozważne i niebezpieczne - wychylanie się na drabinkach, chodzenie po wagonach przy dużej prędkości czy jeżdzienie wagonami "suicide" - bez dna.