15.02.2018, 19:52
Dodam jeszcze, że kierowca, który sygnalizuje zamiar włączenia się do ruchu po opuszczeniu zatoczki wpuszczając pasażera popełnia wykroczenie - jakikolwiek wypadek pasażera i kierowca jest uwalony i musi płacić odszkodowanie. Znowu powołam się na Bydgoszcz - znajomy kierowca kiedyś wpuścił przy przejściu na pieszych pasażerkę, z siatami z Kauflanda i gdy wsiadła to przewróciła się bo autobus chwilę później gwałtownie musiał zahamować, a "życzliwi" pasażerowie podpowiedzieli babince jak może trochę groszy zarobić. Szczęście, że ten kierowca należał do związków i związki pokryły kwotę tych kilkuset złotych (paradoks: mimo, że miał OC to ubezpieczyciel odmówił wypłacenia, bo uznano, że działał umyślnie i znał Kodeks Ruchu Drogowego) więc pan prezydent zamiast karać za to kierowców niech KRD weźmie i poczyta