23.03.2018, 11:28
Ja akurat nie korzystam z połączeń nocnych pociągów, ale kiedyś, wiele lat temu podróżowałem "nocnym" do Szczecina, jak jeszcze było połączenie przez Pionki, Łódź Kaliską.
Teraz już nie ma tego połączenia, i to od wielu ładnych lat.
Moim zdaniem powinno być jak najwięcej połączeń nocnych, na różnych trasach, bo podróżni w nocy też jeżdżą i niektórzy wolą jechać pociągiem w nocy niż w dzień.
Ja bardziej wolę dzienne podróżowanie pociągiem.
I myślę, że "pociągi nocne" są potrzebne.
Nie wiem, jak to wygląda w innych krajach? Może niekoniecznie w krajach Zachodniej Europy, ale w krajach Wschodniej Europy, czyli: Rosja, Ukraina, Białoruś.
Jak w tych krajach przedstawiają się nocne połączenia pociągów.
Teraz już nie ma tego połączenia, i to od wielu ładnych lat.
Moim zdaniem powinno być jak najwięcej połączeń nocnych, na różnych trasach, bo podróżni w nocy też jeżdżą i niektórzy wolą jechać pociągiem w nocy niż w dzień.
Ja bardziej wolę dzienne podróżowanie pociągiem.
I myślę, że "pociągi nocne" są potrzebne.
Nie wiem, jak to wygląda w innych krajach? Może niekoniecznie w krajach Zachodniej Europy, ale w krajach Wschodniej Europy, czyli: Rosja, Ukraina, Białoruś.
Jak w tych krajach przedstawiają się nocne połączenia pociągów.
W dzieciństwie wychowywałem się na torach kolejowych szczecińskiego dworca i stąd pozostał sentyment do kolei.