23.06.2020, 19:35
Już dość dawno temu w komunikacji publicznej wyłączono klimatyzację. Dopóki nie było upałów było to niezauważalne, teraz zaczyna dawać się we znaki. Z polskich miast na razie chyba tylko Lublin i Wrocław w transporcie miejskim ponownie uruchomiły klimatyzację. W moim Poznaniu z tramwajów i autobusów zrobiły się sauny. Nie wiem jak klimatyzacja ma się w pociągach, zwłaszcza dalekobieżnych, w których pasażerowie spędzają wiele godzin. Myślę tutaj w szczególności o ED160 i ED250, które nie mają otwieranych okien. Jak ta sprawa wygląda? Jak w pociągach różnych przewoźników, jak w różnych miastach?