10.08.2015, 09:55
A propos strefy ciszy - zależy od ludzi, w bezprzedziałowym może być naprawdę komfortowo i cicho. W weekend jechałem Heweliuszem z Wroc.- do Gdyni, w wagonie nówka 1kl zdeklasowana na 2kl, i ''najgłośniejszą'' grupą była - para emerytów przy stoliczku.W powrotnym Posejdonie z Helu do Wa-wy mimo że przedziałowy wcale nie było lepiej, to że są przedziały nie oznacza że można drzeć ryja i nikt tego nie słyszy.I jeszcze jedna wielka zaleta wagonu bezprzedziałowego z nikim nie trzeba sie kopać i lampić jeden na drugiego.