Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Strefa ciszy w pociągu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/strefa-ci ... 61638.html

A czy do strefy ciszy będzie obligatoryjnie zablokowana sprzedaż biletów dla dzieci? Tak czy inaczej-jestem za dwoma rękami!

pasqudek

rustsaltz: nie każde dziecko to diabeł wcielonySmile
rustsaltz napisał(a):http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/strefa-cis...61638.html

A czy do strefy ciszy będzie obligatoryjnie zablokowana sprzedaż biletów dla dzieci? Tak czy inaczej-jestem za dwoma rękami!

Zablokowana może i będzie, ale znając "talent" niektórych, to mogą i tak się przebić przez bariery dźwiękoszczelne. :-D

A tak w ogóle, to przedział w miarę skutecznie rozwiązywał te sprawy. Ale przy "tryndzie" "open space'u", trzeba wiele rzeczy wymyślać na nowo...
Objąć strefą wagony 6 i 7 w pendolino (dwa skrajne) i problem bachorów rozwiązany, byleby nie poprzełazili z innych wagonów.

Cytat:rustsaltz: nie każde dziecko to diabeł wcielonySmile
Widać mam pecha Tongue
Po prostu, nie zwracasz uwagi na dzieci siedzące cicho. :-) Bo w zasadzie i nie ma po co zwracać uwagi...

pasqudek

: dokładnie Smile albo jak chce się to można podjąć z nim konwersację lub zabawę Smile
Stanowczo odradzam takie działania. :-) Kiedyś przede mną w autobusie siedziała mamusia ze swym milusińskim na foteliku. I wszystko było super, bo syneczek miał smoka w zębach. Mamusia postanowiła się pobawić z pociechą. No i skutki odczuł cały autobus... Na szczęście byłam tak zmęczony, że i tak usnąłem... :-)
Jestem za, ale co w momencie kiedy braknie biletów na strefę "hałasu", a chcę pojechać danym pociągiem i na przykład pohałasować? Wink
Wsiadasz,jedziesz hałasujesz, upominają Cię, wyrzucają Cię i płacisz karę Tongue
Jak na razie projekt ten jest wdrażany w Pendolino jeśli dobrze zrozumiałem, tam takich problemów chyba nie będzie
rustsaltz, masz naprawdę pecha do dzieci - chociaż patrząc po moim aniołku i diabełku mojej siostry to o pecha nie trudno :-D.
Ale pomysł popieram - zwłaszcza w dzisiejszych "rozkrzyczanych" czasach.
Mam tylko pytanie, czy strefa ciszy będzie obowiązywała także zużyte rozjazdy, stare klocki hamulcowe w wagonie, wózki na styku torów, Rp1? :-)
DamianT, to pójdziesz pokrzyczeć w przejściu między wagonowym :-D.
jarząbek019, to wygląda trochę inaczej:
Wsiadasz, jedziesz, hałasujesz, dostajesz w pysk, jedziesz, hałasujesz, dostajesz w pysk...
A jedziesz tak daleko jak morda wytrzyma ]->

Pozdrawiam
sm31-131
Chciałbym zwrócić uwagę że uwagę że nie tylko dzieci powodują zamieszanie, wielokrotnie spotykałem się z bandą dorosłych którzy potraktowali sobie wagon jak bar. Do tego należy dodać irytujące rozmowy przez teflon, nie wszystkie oczywiście, bo każdy ma prawo rozmawiać lecz trafiają się czasem osobniki rozmawiają przez telefon jak przez megafon. Nie jest to problem tylko kolei Wink
Jeszcze do tego można dołączyć psiapsiółki gadające na cały regulator... Problem jest rozległy.
Dlatego strefy ciszy (w początkowej fazie z SOKistami dającymi po ryju tym, którzy ciszy nie zachowują) są potrzebne.
Po ryju?? Wyrzucać z pociągu w czasie jazdy ]-> A najpierw oberwać nóżki i rączki.
Stron: 1 2 3 4 5 6