29.04.2013, 21:24
Witam
W nocy z niedzieli na poniedziałek kiedy razem z Adamsem i Miką odprawiliśmy resztę ekipy, udaliśmy się na dworzec Kraków Główny koło 2 w nocy w oczekiwaniu na pierwsze Regio do Katowic. Gdy przyjechaliśmy na dworzec, udaliśmy się po jakąś kawę na rozgrzanie zaczepił nas starszy pan. Spytał się nas gdzie może kupić bilet bo chciał by jechać do Warszawy ale nie może znaleźć kasy biletowej i mówi że został wyrzucony z poczekalni. Wytłumaczyliśmy mu gdzie ona jest ale w końcu powiedzieliśmy mu że pójdziemy z nim bo i tak nie mieliśmy co robić. Po zakupieniu biletu na pociąg który ruszał o 04:21 udaliśmy się na poczekalnie. Po wejściu do poczekalni od razu podszedł do nas(właściwie do do tego pana) ochroniarz z zamiarem wyrzucenia go z dworca po raz kolejny! Co sam nam powiedział. Zaczęliśmy się z nim wykłócać że nie ma prawa wyrzucić tego starszego pana ponieważ jest on podróżnym. Ochroniarz powiedział że ten pan już tu krąży od kilku dni i ma wyjść. Starszy pan pokazał bilet jako dowód na to że jest podróżnym. Ale ochroniarz dalej trzymał swego i powiedział że teraz kupił bilet a za kilka godzin go odda w kasie. W końcu odpuścił.
Postanowiłem że tego tak nie zostawię i napiszę skargę do firmy ochroniarskiej i do właściciela dworca. Co sądzicie o takiej sytuacji ?
W nocy z niedzieli na poniedziałek kiedy razem z Adamsem i Miką odprawiliśmy resztę ekipy, udaliśmy się na dworzec Kraków Główny koło 2 w nocy w oczekiwaniu na pierwsze Regio do Katowic. Gdy przyjechaliśmy na dworzec, udaliśmy się po jakąś kawę na rozgrzanie zaczepił nas starszy pan. Spytał się nas gdzie może kupić bilet bo chciał by jechać do Warszawy ale nie może znaleźć kasy biletowej i mówi że został wyrzucony z poczekalni. Wytłumaczyliśmy mu gdzie ona jest ale w końcu powiedzieliśmy mu że pójdziemy z nim bo i tak nie mieliśmy co robić. Po zakupieniu biletu na pociąg który ruszał o 04:21 udaliśmy się na poczekalnie. Po wejściu do poczekalni od razu podszedł do nas(właściwie do do tego pana) ochroniarz z zamiarem wyrzucenia go z dworca po raz kolejny! Co sam nam powiedział. Zaczęliśmy się z nim wykłócać że nie ma prawa wyrzucić tego starszego pana ponieważ jest on podróżnym. Ochroniarz powiedział że ten pan już tu krąży od kilku dni i ma wyjść. Starszy pan pokazał bilet jako dowód na to że jest podróżnym. Ale ochroniarz dalej trzymał swego i powiedział że teraz kupił bilet a za kilka godzin go odda w kasie. W końcu odpuścił.
Postanowiłem że tego tak nie zostawię i napiszę skargę do firmy ochroniarskiej i do właściciela dworca. Co sądzicie o takiej sytuacji ?
Kolejowe Jaworzno Lubisz To ?