Witam! Ostatnio zastanawiałam się nad sposobami uszczelniania w pojazdach szynowych. Czy jest jakiś generalny podział? Ktoś może coś więcej kojarzy w temacie? Ostatnio słyszałam też o uszczelnieniach ciśnieniowych, ale nie wiem dokładnie na czym ta metoda polega. Będę wdzięczna za pomoc
Jakie uszczelnienia? Elektrowóz powietrze zasysa każdą dziurą
Pendolino na przykład jest szczelnie ciśnieniowo, tak jak samolot. Chodzi o to, że przy dużych prędkościach pasażer nie odczuwał zmian ciśnienia powietrza w okolicy pojazdu. Musiałby to wytłumaczyć ktoś obyty w fizyce, ale podczas np. mijania się pociągów powstaje nadciśnienie (które w przypadku ED74 zwala z fotela, a w przypadku ED250 jest nieodczuwalne).
rustsaltz napisał(a):Chodzi o to, że przy dużych prędkościach pasażer nie odczuwał zmian ciśnienia powietrza w okolicy pojazdu.
Chyba we wnętrzu.... :-D
Ten co jest w okolicy pojazdu, to nie pasażer, tylko mikol lub samobójca ;-D
Za bardzo się skróciło- pasażer w środku ma nie odczuwać zmian na zewnątrz
P.S. Swego czasu gdzieś czytałem o jeździe na batmana- przy czym to w pendolino jest niewykonalne, a popularne w SKM Trójmiasto. Więc i pasażer może znajdować się w okolicy pojazdu
rustsaltz napisał(a):Jakie uszczelnienia? Elektrowóz powietrze zasysa każdą dziurą Pendolino na przykład jest szczelnie ciśnieniowo, tak jak samolot. Chodzi o to, że przy dużych prędkościach pasażer nie odczuwał zmian ciśnienia powietrza w okolicy pojazdu. Musiałby to wytłumaczyć ktoś obyty w fizyce, ale podczas np. mijania się pociągów powstaje nadciśnienie (które w przypadku ED74 zwala z fotela, a w przypadku ED250 jest nieodczuwalne).
Zasadniczo chyba wszystkie wagony/składy na 200 i więcej są ciśnieniowo szczelne, czyli w jakiś sposób ciśnienie wewnątrz pojazdu jest stabilne i inne niż na zewnątrz.
Jak działa mechanizm to sam nie wiem, wiem natomiast, że jak się jedzie niektórymi wagonami albo Pendolem, to przy przejeździe przez tunele albo obok innych składów, klimatyzacja się przełącza, co słychać po odgłosach. Ale co się w niej przełącza, w to się nigdy nie zagłębiałem.
Kabiny lokomotyw tez są szczelnie odizolowane od przedziałów maszynowych akustycznie termicznie i na szczelność.
Szczególnie SM42 gdzie w zimę trzeba szafę obkładać szmatami bo inaczej w kabinie ciężko o 10 stopni na plusie.
jarząbek019 napisał(a):Kabiny lokomotyw tez są szczelnie odizolowane od przedziałów maszynowych akustycznie termicznie i na szczelność.
Co to znaczy że kabiny są szczelnie odizolowane na szczelność? :?
To że jeśli w przedziale maszynowym wybuchnie pożar i system przeciwpożarowy stłumi ogień CO2 to ten dwutlenek węgla w żaden sposób nie przedostanie się do kabiny. Podobnie jeśli np do przedziału maszynowego byś nalał wody po sufit nie ma prawa ona się przedostać do kabin.
W nowej lokomotywie może to faktycznie jest szczelnie, ruscy wymyślili podwójne drzwi, w zmodernizowanych SM42 dobrze jak woda nie chlapie do kabiny
