Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Obowiązek trąbienia na przejazdach
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam wszystkich serdecznie

Czy ktos z Was orientuje sie, czy maszynisci maja obowiazek trabienia przed przejazdami z rogatkami oraz sygnalizacja swietlna?

Dziekuje i pozdrawiam
Wszędzie tam gdzie ustawiony jest wskaźnik W6, W6a, W6b maszynista ma obowiązek podawania sygnału baczność nie zależnie od pory dni czy nocy.
Dziekuje za odpowiedz.

Czy wiesz moze, jaka instytucja jest odpowiedzialna za ustawianie znakow?
PKP Polskie Linie Kolejowe
Czyżby w Twojej okolicy gdzieś za dużo trąbią i masz zamiar pisać skargi?
Czytając ten temat, przypomina mi się pewna historia z portalu piekielni.
http://piekielni.pl/51169
Sugeruję nie pisać skarg, bo zemsta bywa słodka Tongue
rustsaltz, i co zrobią? Wink
W innych krajach jak w D nie trabia na przejazdach strzezonych bo i po co ino w Polsce trzeba a le zdarzalo mi sie widziec ze mechanikowi sie niechialo . Ostatnio w moim rejonie duzo skarg tez jest wlasnie tak gdzie na bocznych liniach musza trabic przed niestrzezonymi Tongue
DamianT napisał(a):rustsaltz, i co zrobią? Wink
Wiesz, instrukcja nie precyzuje jak długi ma być sygnał Rp1Wink A jak wiadomo Polak jest bydlę złośliwe.

Cytat:W innych krajach jak w D nie trabia na przejazdach strzezonych bo i po co ino w Polsce
Jakby się jaśnie państwo nauczyli rozglądać na przejazdach u nas też by się nie trąbiło. Ktoś mi opowiadał, że podczas szkolenia polskich maszynistów na Słowacji jeden z maszynistów zauważył dojeżdżający samochód do przejazdu i zatrąbił. Słowacki instruktor spytał, po co trąbi, jak przecież wiadomo, że samochód się zatrzyma.
rustsaltz napisał(a):Wiesz, instrukcja nie precyzuje jak długi ma być sygnał Rp1Wink A jak wiadomo Polak jest bydlę złośliwe.

To wniósłbym skargę ejszcze raz z dokładną godziną. Aż do skutku.
Nie można ukarać za pracę zgodnie z przepisami. Kara się za brak sygnału przed przejazdem.
Huk jadącego taboru wam nie przeszkadza, a trąbienie tak? Dla mnie to wymyślanie sobie problemów na siłe....
Skoro już rozmawiamy o zagranicy, to jako ciekawostkę zarzucę przykład z USA:

http://www.youtube.com/watch?v=mvLK13OJ_5M&t=2m3s

Określona scena zaczyna się na 2:03. Obowiązek trąbienia jest aż do momentu w którym lokomotywa znajdzie się na przejeździe. I wygląda to tak. Smile
jarząbek019 napisał(a):Huk jadącego taboru wam nie przeszkadza, a trąbienie tak? Dla mnie to wymyślanie sobie problemów na siłe....

Nie, nie przeszkadza. Tylko dopytuję. Zresztą uważam, że ludzie, którzy mieszkają blisko torów są po prostu do tego przyzwyczajeni.
Stron: 1 2