Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Dlaczego bycie maszynistą to wstyd
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzięki-nie jest tak zle-myślę,że DAMY RADĘ! Ten odwrócony skład to BARDZO logiczne -DLACZEGO na to nie wpadłam przecież nie jestem BLONDYNKĄ ;-D
DLACZEGO bycie maszynistą TO WSTYD??? Każda uczciwie i rzetelnie wykonywana praca jest GODNA SZACUNKU I POSZANOWANIA :-)
Poznanski_mech napisał(a):
bea napisał(a):DLACZEGO bycie maszynistą TO WSTYD??? Każda uczciwie i rzetelnie wykonywana praca jest GODNA SZACUNKU I POSZANOWANIA :-)

Bo wykonując najcięższą i najbardziej odpowiedzialną pracę otrzymuję grosze i prawie zero szacunku od pasażerów.
No tak z tą kasą to PRZYKRE -zawsze uważałam,że Ci którzy odpowiadają pośrednio i bezpośrednio za życie ludzi powinni być NAJLEPIEJ wynagradzani ale wiadomo jak jest.............Natomiast SZACUNEK??? Każdy podróżny zdaje sobie sprawę w CZYICH rękach JEST w czasie podróży i z PEWNOŚCIĄ Was maszynistów DOCENIA I SZANUJE :-)
bea napisał(a):Każdy podróżny zdaje sobie sprawę w CZYICH rękach JEST w czasie podróży i z PEWNOŚCIĄ Was maszynistów DOCENIA I SZANUJE :-)
Z tym bym się zastanawiał. Dla podróżnego ważne jest by dojechał z punktu A do punktu B a czy prowadzi maszynista czy np żyrafa to większości nie obchodzi.
jarząbek019 napisał(a):
bea napisał(a):Każdy podróżny zdaje sobie sprawę w CZYICH rękach JEST w czasie podróży i z PEWNOŚCIĄ Was maszynistów DOCENIA I SZANUJE :-)
Z tym bym się zastanawiał. Dla podróżnego ważne jest by dojechał z punktu A do punktu B a czy prowadzi maszynista czy np żyrafa to większości nie obchodzi.
Nooo ja jednak wolę jak prowadzi maszynista a nie żyrafa ;-)
bea napisał(a):Natomiast SZACUNEK??? Każdy podróżny zdaje sobie sprawę w CZYICH rękach JEST w czasie podróży i z PEWNOŚCIĄ Was maszynistów DOCENIA I SZANUJE :-)

Może jesteś w tej mniejszości. Gdy łapiemy opóźnienie przez śmiertelnego / kradzież / infrastruktury kolejowej / złodzieja / awarie sprzętu to My dostajemy błotem od pasażerów a nie kretyn który wskoczył mi pod lokomotywe / złodziej / zarządca sieci / "góra".
Poznanski_mech, pozostaje zauważyć, że dostaje jeszcze bardziej błotem Wink
A tak na poważnie, ręka w górę, kto nie nap*erdalał dyżurneg/dyspozytora za sytuację ruchową (choćby w myśli) Tongue
Jeśli ktoś się tym interesuje, wie jak dużą wiedzę musi mieć maszynista, odporność na stres, opanowanie itd. Wie też jakie są polskie realia, tabor, infrastruktura. Ma o tym jakieś pojęcie, to ma też szacunek do ludzi, którzy wykonują tą pracę i nie dziwi się, kiedy czasem pociąg stoi w polu.