Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

skalt napisał(a):http://wgospodarce.pl/opinie/10603-odbu ... h-w-polsce

W/w artykule czytamy: "Należy odtworzyć strukturę właścicielską, która posiada podstawowe cechy racjonalności, czyli odwrócić proces przeprowadzony w 2008 roku, i przyjąć ustawę o uskarbowieniu (nacjonalizacji) Przewozów Regionalnych, a następnie wniesieniu tych udziałów do grupy PKP. Powstanie przy tym precedens konstytucyjny, gdyż w ostatnich latach nie przyjęto żadnej ustawy nacjonalizacyjnej. Dodatkowo pojawi się kwestia wysokości odszkodowania. Konstytucja stwierdza, że „wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem”. Odszkodowanie za przedsiębiorstwo znajdujące się w sytuacji finansowej PR powinno być symboliczne. Natomiast można się spodziewać sprzeciwu samorządów wojewódzkich, które dostały spółkę za darmo, ale zapewne będą oczekiwały realnej gratyfikacji finansowej.
Województwa byłyby nadal odpowiedzialne za kontraktowanie przewozów regionalnych, natomiast mogłyby zamawiać tę usługę od Przewozów Regionalnych, firm prywatnych, jak i zakładać własnych przewoźników w celu dopełnienia oferty.''

SCZ napisał(a):Powstanie przy tym precedens konstytucyjny, gdyż w ostatnich latach nie przyjęto żadnej ustawy nacjonalizacyjnej. Dodatkowo pojawi się kwestia wysokości odszkodowania. Konstytucja stwierdza, że „wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem”.

Żaden precedens nie powstanie, nacjonalizacja nie jest zabroniona, a Konstytucja nic o nacjonalizacji nie mówi. Skarb Państwa ma osobowość prawną, wobec tego może kupować udziały/akcje przedsiębiorstw tak jak każda inna osoba prawna.

Nacjonalizacja to nie wywłaszczenie. Wywłaszczenie odnosi się wyłącznie do nieruchomości. Nie ma czegoś takiego jak wywłaszczenie przedsiębiorstwa.

Cytat:''Dodatkowo pojawi się kwestia wysokości odszkodowania. Konstytucja stwierdza, że wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem''.

Pytanie co zmieni się na korzyść pasażera jeśli PR zmieni właściciela (samorządy nadal będą miały decydujący wpływ na połączenia regionalne) i wyczyści kible z rdzy a bilety nadal będą oddzielne bo ''Koleje'' nadal będą istnieć.

Cytat:Województwo Lubuskie zmienia zapisy w ogłoszeniu dotyczącym powierzenia Przewozom Regionalnym kolejowych przewozów pasażerskich w okresie obowiązywania rozkładów jazdy 2016/2017 –2019/2020, dodając zapis mówiący, iż „w przypadku, gdy

Porozumienie w sprawie restrukturyzacji spółki „Przewozy Regionalne”Sp. z o.o. utraci moc, organizator dokona wyboru operatora w trybie ustawy Prawo zamówień publicznych, a tryb bezpośredniego zawierania umowy zostanie zastosowany w przypadku unieważnienia postępowania prowadzonego w trybie konkurencyjnym”. Czyżby lubuscy samorządowcy nie wierzyli w powodzenie planu ratunkowego dla największego polskiego przewoźnika kolejowego? Na to wygląda. Sytuację może wykorzystać chociażby Arriva, której bliskość granicy z Niemcami na pewno by pomogła. Przypomnijmy, że jest to spółka wchodząca w skład grupy Deutsche Bahn.

więcej : http://inforail.pl/text.php?from=main&id=69515

Cytat:–Regiony poszły różnymi drogami, to zawsze pochodna kondycji gospodarczej konkretnego województwa –powiedział w porannej rozmowie Radia Opole „W cztery oczy”marszałek Andrzej Buła, pytany o przyszłość Przewozów Regionalnych. –Potencjał Opolszczyzny nie pozwala na powołanie autonomicznej spółki –dodał.(...)
Opolszczyzna byłaby skłonna zgodzić się na restrukturyzację pod warunkiem, że po likwidacji Funduszu Kolejowego rząd da gwarancje finansowe dla przewozów z naszego województwa.
Plan dotyczący restrukturyzacji Przewozów Regionalnych zakłada, że powołana Agencja Rozwoju Przemysłu otrzyma 750 milionów zł, za które oddłuży spółkę, a pozostałe 150 milionów zł przekaże na plany restrukturyzacyjne. Operacja ta w ciągu pięciu lat ma obniżyć koszty funkcjonowania spółki o blisko 250 milionów zł.

http://inforail.pl/text.php?from=main&id=69567

Cytat:– Zaangażowanie podmiotu restrukturyzującego będzie miało charakter przejściowy, jego głównym zadaniem będzie nadzór nad przeprowadzeniem procesu restrukturyzacji Przewozów Regionalnych – dodał na zakończenie rzecznik prasowy ministerstwa infrastruktury i rozwoju.

więcej : http://biznesalert.pl/popa-arp-obejmie- ... ionalnych/

Dzisiaj w Warszawie podpisane ma być porozumienie w sprawie restrukturyzacji Przewozów Regionalnych. Prezes spółki Tomasz Pasikowski powiedział, że chciałby, aby do końca br. udało się oddłużyć przewoźnika.

Plan restrukturyzacji zakłada, że skarb państwa zasili kwotą 750 mln zł Agencję Rozwoju Przemysłu (ARP), a Przewozy Regionalne (PR) wyemitują udziały, które obejmie ARP - gotówka wpłynęłaby do spółki. Agencja stałaby się większościowym udziałowcem PR, 600 mln zł przeznaczone zostałoby na oddłużenie spółki, a 150 mln na jej restrukturyzację.

http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/przewozy- ... 18940.html

Trzeba też dodać, że plan zakłada obcięcie pracy przewozowej o 24% (czyli wylatuje mniej więcej co czwarty pociąg PR), więc można powiedzieć, ze Przewozy znów w PKP, jeśli nie oficjalnie to przynajmniej mentalnie. Już jedną restrukturyzację przez likwidację kolej przeszła, szykuje się kolejna.

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosc ... -proc.html

Porozumienie na razie, będzie dotyczyło restrukturyzacji i oddłużenia. Restrukturyzacja, kojarzy mi się ze zwolnieniami. Na to wskazuje obcięcie pracy przewozowej o 24%. Nie ma nic, na temat włączenia PR do grupy PKP. Ponadto potrzebna będzie zgoda KE na pomoc publiczną:

Cytat:„ w lipcu br. planowane jest złożenie pełnego planu restrukturyzacji Przewozów Regionalnych do Komisji Europejskiej, aby móc złożyć oficjalny wniosek o zgodę na otrzymanie pomocy publicznej na ten cel.

http://www.wnp.pl/wiadomosci/245279.html

Tak wiec trochę to jeszcze potrwa.
Ciekawa sytuacja wytworzyła się w województwie śląskim. Co prawda marszałkowie się zmienili ale nie zmienia to faktu że najpierw zlikwidowano PR w Katowicach by obecnie próbować je naprawiać (nie mam na myśli, przywrócenie zakładu Katowicach ale ogólnie). Czyżby obawiano się o kondycje KŚ?

Zwolni się co czwartego maszynistę, kierownika pociągu, rewidenta, kasjera, wytnie w sposób losowy albo mniej losowy co czwarty pociąg (za pół roku wywali się z danej linii pozostałe, bo nie ma pasażerów) i już będzie się zgadzało. Takie restrukturyzacje niezmiennie kojarzą się z "wielkim" PKP.

Jesienią, gdy ARP przejmie udziały w PR, wyjdzie Miętek i w przedwyborczej zawierusze określi warunki tej restrukturyzacji.

rustsaltz napisał(a):Takie restrukturyzacje niezmiennie kojarzą się z "wielkim" PKP.

Nie rozumiem dlaczego. Po podziale likwidacja kolei dalej postępowała.

Ale to w PKP powstał projekt "optymalizacji" sieci.

A nie aby w ministerstwie?

Korzenie są głębokie, ale to PKP zaczęło wykonywać wyrok.

Może warto tutaj zaznaczyć od którego roku. Bo z tego co wiem na przykład lata 1926-1939 kolej w Polsce była pod szyldem PKP i trzymała się przy tym chyba całkiem nie źle? Prawda Rust? ;-)

W 1926 powstało przedsiębiorstwo, ale pociągi pod szyldem PKP jeździły już od 1918. W listopadzie 1918 publicznym kolejom w Polsce nadano nazwę Polskie Koleje Państwowe. Z resztą nie ograniczałbym się tylko do okresu przedwojennego, wszak po II Wojnie Światowej PKP miały także wiele osiągnięć i sukcesów. Chociażby elektryfikacja, budowa CMK, utrzymywanie atrakcyjnej sieci połączeń, budowa Dworca Centralnego w Warszawie itd.