Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Konduktorzy...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
No dwie to puszczali jakoś jak dłuższy weekend się szykował. Zawsze jeździłem normalnym kiblem nie SPOTem, ale siedzonka po "modernie"
Ja zszedłem, muszę sobie dać ostrzeżenie ;-)
Wracając do konduktorów, pamiętam gdy będąc młodszym pojechałem z mamą do Poznania, pomyliliśmy tam pociągi powrotne i zamiast do Rawicza dojechaliśmy do Szczecina (wsiedliśmy do IC, który nie zatrzymywał się na stacjach pośrednich). Wtedy konduktor pociągu Szczecin - Zakopane, którym wracaliśmy później do domu bardzo nas pilnował, kilka razy przychodził do nas i mówił, gdzie jesteśmy i że pociąg jedzie aż do Rawicza i tam mamy wysiąść. Ludzki człowiek, jego zachowanie dobrze wpłynęło na ogólną opinię o PR (wtedy jeszcze pośpiechy należały do PR).
Jeżeli chodzi o mnie to mam szczęście bo konduktorzy albo nie sprawdzają biletów wcale lub są poprostu uprzejmi. Więc powodów do narzekania nie mam.
przem710 napisał(a):Jeżeli chodzi o mnie to mam szczęście bo konduktorzy albo nie sprawdzają biletów wcale lub są poprostu uprzejmi. [..]

Chodzi Ci że są uprzejmi jak konduktorzy wypisują Ci mandat za jazdę bez biletu. Tak wynika z kontekstu...
Ciekawy jestem jak wy sobie wyobrażacie sobie pracę kierownika od rozpoczęcia służby, tak szczerze, bo jak tak czytam, to wnioskuję że generalnie konduktorzy nic nie robią.
Lubuszanin napisał(a):Chodzi Ci że są uprzejmi jak konduktorzy wypisują Ci mandat za jazdę bez biletu. Tak wynika z kontekstu...
Ciekawy jestem jak wy sobie wyobrażacie sobie pracę kierownika od rozpoczęcia służby, tak szczerze, bo jak tak czytam, to wnioskuję że generalnie konduktorzy nic nie robią.

Źle się wyraziłemSmile Porostu nie sprawdzają a jak już sprawdzają to są uprzejmi, no i oczywiście posiadam biletSmile. Tak zawsze mi się trafia chodź muszę przyznać ze pociągami często nie jeżdżę.
Lubuszanin napisał(a):bo jak tak czytam, to wnioskuję że generalnie konduktorzy nic nie robią.
Mówimy o tych, co nic nie robią, ale to jest jakiś mały procent ze wszystkich którzy na prawdę ostro zasuwają ;-)
Lubuszanin, bez takiego "jadu"...
Stron: 1 2 3