Witam. Ostatnio jeżdżąc SA w pewnej firmie zauważyłem, że rp12 podawany jest przez kierowników pociągów z kabiny maszynisty.
Według mnie prawidłowo:
-kierownik pociągu siedzi przed kabiną
-podczas stacji i przystanków osobowych powinien wyjść, otworzyć drzwi, zobaczyć czy ktoś wsiada/wysiada, czy nie potrzebna jest mu pomoc np. z bagażem
-po upewnieniu się, że jest się gotowym do dalszej jazdy nadać sygnał rp12 do maszynisty
Zauważyłem, że niektórzy robią tak, inni inaczej. Co o tym myślicie?
maszynista, Teoria to jedno, a praktyka drugie. W KW wychodzą sami podawać odjazd do drzwi
Myślę, że to ich obowiązek...
maszynista, W Kolejach Śląskich to maszynista jest odpowiedzialny za czuwanie nad bezpieczeństwem podczas odjazdu. Ja już jednak trochę widziałem i z doświadczenia wiem, że nawet niekiedy w IC drużyna konduktorska nie obserwuje odjzdu pociągu. Niegdyś ,,Sudety" odjechały bez kogokolwiek w drzwiach
Ostrowianin napisał(a):W Kolejach Śląskich to maszynista jest odpowiedzialny za czuwanie nad bezpieczeństwem podczas odjazdu.
Za bezpieczeństwo podróżnych bezwzględnie odpowiedzialny jest kierownik, maszynista ma obserwować drogę i sygnały.
Niekiedy trzeba uważać wychodząc dawać sygnał odjazd :lol:
Bartek, No nieźle, czegoś takiego jeszcze w życiu nie widziałem ;D
Ale filmik...hehehehe rozumiem, że kierownik pociagu ma obowiązek otworzyć drzwi, zobaczyć czy ktoś wsiada/wysiada, dać sygnał przez otwarte drzwi maszyniście
Ma obowiązek podać sygnał Rp13 "słownie lub za pomocą środków łączności" (Ie-1 naprawdę nie gryzie). Skąd poda-jego brocha.
Przed odjazdem pociągu konduktor czy kierownik pociągu sprawdza, czy nie przypadkiem jakiś pasażer wsiądzie czy wysiądzie bez jego decyzji. Ale też zauważa, o bezpieczeństwo pasażerów.
Więc może siedzieć w kabinie maszynisty i dawać odjazd? Według mnie nie powinien siedzieć u maszynisty i powinien schodzić dawać odjazd do drzwi. Rozumiem, że kierownik ma obowiązek uważać czy ktoś wchodzi/wychodzi, ale nie ma obowiązku otwierać drzwi i dawać przez nie odjazdu do maszynisty.
maszynista napisał(a):Więc może siedzieć w kabinie maszynisty i dawać odjazd?
Może i w toalecie siedzieć, byle by dbał o bezpieczeństwo.
Często też jest tak ze w ostatnim wagonie jest konduktor daje sygnał gwizdkiem i ręką po czym kierownik w 1 wagonie również gwizda i podnosi rękę po czym podaje mechanikowi komendę przez radiotelefon
Zasadniczo z tego co zauważyłem tak jest w znaczniej większości pociągów wagonowych
jarząbek019 napisał(a):Często też jest tak ze w ostatnim wagonie jest konduktor daje sygnał gwizdkiem i ręką po czym kierownik w 1 wagonie również gwizda i podnosi rękę po czym podaje mechanikowi komendę przez radiotelefon
Grenlandię odkryłeś. To standardowa procedura.