Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: [Poznań] MPK/ZTM
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

pasqudek

Niektórzy nawet potrafią przewrócić pieszego.

Moim zdaniem to też wina Rowerowej Masy Krytycznej, która pokazywała wiele razy gdzie mają kierowców.
Moment, moment...
Sam uważam że rowerzyści mają podejście do obnaszania się ze swoim Ja podobne do niektórych grup społecznych i to wkurza zwłaszcza jak nie przestrzegają przepisów(ale to jest niestety domena praktycznie wszystkich uczestników ruchu ostatnio) ale tutaj rozmawiamy o kwestii tego że pomimo zawarcia umowy przewozowej i zastosowania się do regulaminu przy jednoczesnym braku(na tą chwilę przynajmniej) przepisów o ruchu drogowym które wykluczałyby możliwość świadczenia tej konkretnej usługi przewozowej pracownik przewoźnika bez wyraźnego powodu odmówił wykonania usługi przewozowej. A to nie powinno mieć miejsca.
Adams twoje twierdzenie ma sens, ale musimy pamiętać że wiele firm produkuje na rynki całej europy a w każdym kraju przepisy są trochę inne więc mogłoby być tak że np. MPK zamówiło sprzęt który dopuszczenie do ruchu dostanie ale stojaki nie będą wykorzystywane ze względu na zakaz przewozu rowerów w prawie o ruchu drogowym. Zwłaszcza że wielu rządzących wykazuje się mniejszą lub większą indolencją, to tym bardziej prawdopodobne jest zamówienie czegoś bo coś jest trendy bez sprawdzania czy można tego używać. Moim ulubionym przykładem nietrafionych zakupów jest system LRAD który był w Polsce nielegalny / nie było przepisów zezwalających na jego użycie (nie wiem jak jest teraz) a pomimo tego Policja kupiła go za grube pieniądze.

Pozdrawiam
sm31-131

pasqudek

sm31-131 Wiesz co?
A czemu potem kierowca ma czekać na karetkę, nadzór, policję? Bo jaśnie rowerzysta zamiast skorzystać z stojaka/uchwytu wolał zignorować i postawić na stopce lub trzymać?
Jeszcze może dochodzenie wewnętrzne, bo nie zauważył i nie zwrócił uwagi? Nie raz i nie dwa widziałem np. w KŚ "pseudo rowerzystę", który nawet nie potrafił powiesić rowerku.
pasqudek, źle na to patrzysz. W myśl zasady którą zaprezentowałeś należałoby zabronić korzystania z komunikacji miejskiej tym którzy mają recydywę w jeżdżeniu na gapę, zabrać prawo jazdy tym którzy mieli przynajmniej 3 przekroczenia prędkości a w skrajnych przypadkach nie wydawać prawa jazdy tym którzy lubią co weekend wypić i nie wpuszczać do miejsc użyteczności publicznej wszystkich tych którzy 3 razy złapali grypę :-D.
To było po pierwsze ...
Po drugie, jeśli ktoś składa mi ofertę przewozową to mam prawo z niej skorzystać a zawierając umowę przejazdu zobowiązuję się przestrzegać regulaminu w którym jasno jest napisane jak należy postępować z rowerem. Jest to zarazem otwarta droga do wytoczenia powództwa cywilnego przez każdego kto poczuje się pokrzywdzony przez to że jakiś rowerzysta nie zastosował się do regulaminu.
Po trzecie, kierowca / motorniczy ma prawo a wręcz chyba nawet obowiązek zwrócić uwagę takiemu agentowi i dopiero w sytuacji odmowy dostosowania się do regulaminu może odmówić przewiezienia go.
Po czwarte, służby powołane są właśnie po to aby reagować w takich przypadkach - Poznański Nadzór Ruchu potrafi być na miejscu nawet w 3 - 5 minut więc bardziej uciążliwe są przypadki zastawień torowiska niż tego typu sytuacje. Nomen omen powinni być wzorem do naśladowania dla Policji - potrafią kolizję ogarnąć w 10 - 15 minut od zgłoszenia, i tramwaje jadą dalej a oni zostają z delikwentem na boku tak żeby nie tarasować i dopełniają reszty formalności.

Pozdrawiam
sm31-131

P.S. Sam jestem rowerzystą(niedzielnym co prawda ale jestem) i przez wiele lat brakowało mi właśnie tej opcji aby przemieścić się tramwajem na koniec Poznania i dopiero tam zacząć wycieczkę, albo żeby wrócić z wycieczki autobusem / tramwajem. Dzięki temu mógłbym zwiedzić więcej i cieszyć się wycieczką nie przejmując się tym jak wrócę do domu.

pasqudek

Rowerzyści mają w dupie prawo w postaci kodeksów, regulaminów, itp. A obsługa tak samo.
Wszyscy?
Jeśli tak, to ja też - i tu się mylisz :-)
Jeśli nie, to dlaczego ja mam cierpieć przez kilku buraków?

Pozdrawiam
sm31-131
sm31-131, zgadzam się z Tobą absolutnie, nie ma społeczności w której są sami dobrzy ani sami źli. Jednak mentalność ludzka jest taka, że społeczeństwo dostrzega zazwyczaj tych złych i wrzuca do jednego wora. Tak jak pisałem wcześniej, wielokrotnie spotkałem się z chamstwem, a nawet agresją ze strony rowerzystów, przez co nie przepadam za nimi. Jednak z drugiej strony po przemyśleniach, faktycznie nie należy uważać że każdy rowerzysta jest taki.
Jednak mentalność ludzka jest inna. Prosty przykład z czasów współczesnych. Wiele osób uważa, że każda osoba wyznania muzułmańskiego to terrorysta, a przecież wcale tak nie jest. Albo przykład z naszego środowiska. Wystarczy że się trafi przypadek że jakiś mikol wlezie z aparatem w skrajnie żeby sobie zrobić dobrą fotkę, to zaraz jest krzyk (zwłaszcza u "sąsiadów") jakie te wszyscy mikole to oszołomy, debile, stwarzający zagrożenie w ruchu kolejowym itp. Tego typu przykładów można by było wymieniać na pęczki.
Albo ja czegoś nie rozumiem, albo Pan Klimczewski jedzie już według nowego kodeksu drogowego który zostanie dopiero wprowadzony dzisiejszej nocy :-]

Cytat:Inaczej na sprawę patrzy szef poznańskiej drogówki - Kierowca odpowiada za to i nikt tej odpowiedzialności na nikogo nie przerzuci. Nie ma żadnej dyskusji - twierdzi Józef Klimczewski.

Czyli co? Rower jest brany jako ładunek, i to kierowca odpowiada za zamocowanie ładunku? Bo tak jest to faktycznie rozpatrywane przy np. ciężarówkach. Tylko w takim razie co w sytuacji gdy jadę z walizką, która podczas ostrego hamowania kogoś zrani?

Cały artykuł na ePoznan

Pozdrawiam
sm31-131

pasqudek

W pociągu/autobusie/tramwaju nie ma miejsc na bagaż? Przecież masz: na półce, pod siedzeniem, na kolanach, między siedzeniami, itp.
W żadnym środku lokomocji nie wyeliminujesz w 100% rzeczy, które mogą zranić/uszkodzić.
Jedynie zostaje kwestia uczulać przez obsługę i karać przez konduktorów/kontrolerów.
no właśnie ale kogo karać? Wiem że są miejsca na bagaż, ale wiem też że czasami są wszystkie zajęte - zwłaszcza w pociągu. I teraz pytanie kogo właśnie karać za to że podczas ostrego hamowania uszkodziłem jakiejś kobiecie horrendalnie drogą kieckę zamkiem od torby?

Pozdrawiam
sm31-131

pasqudek

Zapewne właściciela bagażu. Można dać bagaż pod siedzenie lub na kolana :p
ale w takim razie rower to nie bagaż?

Pozdrawiam
sm31-131

pasqudek

A co?
Chodzi o tę ostatnią aferę w tramwaju? Przecież na stronie MPK jest napisane, że w tramwajach wolno przewozić rower, z wyjątkiem tramwajów typu GT8 "Helmut". A w takim tramwaju została nakręcona tamta scenka, więc motorniczy miał rację, choć z mojego punktu widzenia powinien na to przymknąć oko. Ale przepisy są przepisami. Ciekaw jestem, czy w Beijnesach można było przewozić jednoślad? ;-D I jak wyglądało jego wnoszenie na pokład. ;-D
ET40, oooo widzisz i tu zaczyna się dział Kurioza Komunikacyjne. To co zostało nagrane w Helmucie skończyło się tym że Nadzór Ruchu wraz z pasażerami nakłonili motorniczego do tego aby zgodził się na jazdę z rowerzystą a tam gdzie motorniczy nie pojechał to była Tatra która jest przystosowana do przewozu rowerów i ani upór właściciela roweru, ani pasażerowie ani nadzór ruchu niebyli w stanie motorniczego nakłonić do dalszej jazdy.

Pozdrawiam
sm31-131

[ Dodano: 2016-05-29, 17:17 ]
Swarzędz się przeląkł całej tej awantury z rowerami i od wczoraj autobusy przystosowane do przewozu rowerów wyglądają tak:

[Obrazek: nnv56pvzj8tj5f3gqqtmtf28nf2ckjqd.jpg]

a poważnie - jest to ukłon w stronę tych rowerzystów z okolicznych miejscowości którzy chcą pojeździć po Puszczy Zielonce i Lasach Suchego Lasu. Pomysł ciekawy, pytanie czy się przyjmie.
epoznan

Pozdrawiam
sm31-131
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16