Liczba postów: 90
    Liczba wątków: 4
	
Dołączył: 14.02.2016
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Ale co to znaczy, że Gdańsk ma słabą infrastrukturę? . Bo określenie enigmatyczne . Wagonowe  i dzisiaj przejeżdżają przez Trójmiasto jadąc ( ze wschodu i południa ) przez Tczew i dalej przez Wejcherowo. Pytałem tylko o słabą ofertę z Kościerzyny do Gdańska. No i jak trochę poszperać to można samemu sobie odpowiedzieć.  Chociaż  i tak połączenia Kościerzyna - Gdynia to porażka PKM.  Nie mówiąc już  o innych kierunkach.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2 093
    Liczba wątków: 37
	
Dołączył: 17.08.2013
	
Reputacja: 
1
	 
	
	
		To znaczy, że nie bardzo jest sprzęt i możliwości do wymiany lokomotywy na stacji Gdańsk Główny. Natomiast szynobus musiałby czekać na peronie na nową relację po ukończeniu starej.  Tak robiono ze "Słonecznym" podczas remontu torów w Trójmieście (rzekomo na Euro2012). Z tą tylko różnicą, że "Słoneczny" to nie szynobus tylko push-pull.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 558
    Liczba wątków: 15
	
Dołączył: 09.12.2014
	
Reputacja: 
4
	 
	
	
		Z PKM jest taki problem, że od początku odrzucono drogie bezkolizyjne wpięcie linii PKM w linię 250 na stacji Gdańsk Wrzeszcz. A niestety linia 202 ma słabą przepustowość. W tej chwili aby wjechać na linię 250 od strony Rębiechowa trzeba przeskoczyć na tor lewy tuż za p.o. Gdańsk Strzyża, ten tor wpina się między lewy 202 w kierunku Gdynii i prawy 250 w kierunku Gdańska, i za wpięciem jest rozjazd który pozwala przeskoczyć na tor prawy linii 250 tuż za peronami p.o. Gdańsk Zaspa. Czyli w tą stronę jest znośnie gdyż nie trzeba nic przecinać, a po "lewym" jedziemy najwyżej kilkaset metrów. Gorzej jest w drugą stronę, gdyż trzeba przeciąć tor linii 250 w kierunku z Gdynii do Gdańska, ale nie ma za to jazdy ani kawałka po lewym (wspomniany tor przecina się na angliku). Brakuje też łącznicy w kierunku Sopotu na linię 202 i 250.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2 093
    Liczba wątków: 37
	
Dołączył: 17.08.2013
	
Reputacja: 
1
	 
	
	
		Akurat łącznicy w kierunku Sopotu nie brakuje, bo nie ma to wielkiego sensu. Do Gdyni pociągi mają dojeżdżać od strony linii nr 201. Sopot jest tak "wielkim" miastem, że da radę spokojnie z przesiadką we Wrzeszczu.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 558
    Liczba wątków: 15
	
Dołączył: 09.12.2014
	
Reputacja: 
4
	 
	
	
		Niby nie, ale z powodu konieczności cięć w rozkładzie czytałem w kilku artykułach że chcą wprowadzić pociągi Kościerzyna/Kartuzy - Gdynia przez Gdańsk Wrzeszcz ze zmianą kierunku, bo inaczej na linii na Gdańsk byłyby ogromne dziury które nie przystoją kolei regionalnej, a co dopiero miejskiej.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2 093
    Liczba wątków: 37
	
Dołączył: 17.08.2013
	
Reputacja: 
1
	 
	
	
		Skoro to sprawa tymczasowa, to tym bardziej nie było sensu robić łącznicy.