Liczba postów: 2 093
    Liczba wątków: 37
	
Dołączył: 17.08.2013
	
Reputacja: 
1
	 
	
	
		Wszędzie to sensu nie ma. Kibel to też EZT, ale 200 km/h to on nie jeździ. W ogóle nie jestem entuzjastą "tramwajów", ale skoro one już są to idealnie się nadają do tras ze zmianą kierunku jazdy. I takich w Polsce trochę mamy i PIC też je obsługuje. A dlaczego się je wysyła, gdzie tej zmiany kierunku jazdy nie ma, to tylko dowód, że niezbadane są wyroki PICu...
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 4 536
    Liczba wątków: 165
	
Dołączył: 01.02.2011
	
Reputacja: 
4
	 
	
	
		Spokojnie, kwestia czasu. Będzie ich więcej, to i więcej tras będą obstawiać. Na razie IC dąży do maksymalnego skrócenia czasu przejazdu wszędzie tam, gdzie to możliwe. To nie jest zła taktyka, byle nie puszczali ezetów na zbyt długich trasach. Natomiast nie wyobrażam sobie Flirta, Darta ani Acatusa na trasie przez całą Polskę, a pociągi do Zakopanego to w dużej części typowe dalekobiegi z drugiego końca kraju.
Choć może jeden z pociągów między Warszawą i Bydgoszczą mógłby wjeżdżać kieszeniowo do Ciechocinka, kosztem postojów w Solcu Kujawskim i Bydgoszczy Leśnej. Ale to maksymalnie jeden dziennie, zresztą nie wiem, czy to ma sens z Bydgoszczy, kiedy zamiast tego można skomunikować pociągi PR w Toruniu. Natomiast z punktu widzenia Warszawy to jak najbardziej ma sens.
	
	
	
Jaro
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2 093
    Liczba wątków: 37
	
Dołączył: 17.08.2013
	
Reputacja: 
1
	 
	
	
		Co do Ciechocinka, to patrzysz z północnej perspektywy. Z południa ludzie woleli by się przesiadać w Alekskandrowie. 
Co do Zakopanego, to Monciak-Krupówki  puszczane z EZT, to sensu nie ma, ale z Wrocławia czy nawet z Poznania przez Kluczbork już ma. 
A poza tym EZT najbardziej skracałyby przejazd przy zmianie kierunku....
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 558
    Liczba wątków: 15
	
Dołączył: 09.12.2014
	
Reputacja: 
4
	 
	
	
		Nie rozumiem tylko jednego - dlaczego w Polsce tak wyszło że EZT=tramwaj? Aż taki jest techniczny problem z zabudową przedziałów?
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881
    Liczba wątków: 156
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
26
	 
	
	
		Nie, taka jest moda w budowie pojazdów kolejowych. Jak sobie szanowny klient zażyczy to producent może i rury do go-go zamontować.
	
	
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 558
    Liczba wątków: 15
	
Dołączył: 09.12.2014
	
Reputacja: 
4
	 
	
	
		Jazda dłużej niż 3 godziny w bezprzedziałowcu to dla wielu mordęga. A, i jeszcze jedno mnie zastanawia, dlaczego modernizując wagony do standardu IC nie przerobili wszystkich na bezprzedziałówki, nowe Zety też były zamawiane z przedziałami a Flirty i Darty kupili bezprzedziałowe?