Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Pociągi do Ciechocinka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Cytat:Arriva: Do Ciechocinka i z powrotem za złotówkę. A pieniądze na dom dziecka
Niezwykłą ofertą dla reaktywowanych połączeń do Ciechocinka przygotowała Arriva. Podróż będzie kosztować tylko złotówkę – i to w obie strony. Do każdej złotówki przewoźnik obiecuje dołożyć drugą… i przekazać na dom dziecka.
21 czerwca po ponad dwóch latach przerwy, ruch pociągów do Ciechocinka zostanie wznowiony. Pociągi będą kursować w wakacyjne weekendy. Przewoźnikiem jest Arriva, która przejęła w międzyczasie większość pracy w województwie od Przewozów Regionalnych. Przejazdy odbędą się na zasadach komercyjnych – czyli nie będą dotowane przez urząd marszałkowski.
Całość: http://www.rynek-kolejowy.pl/52795/arri ... ziecka.htm

Jak moja opinia o tej firmie poprawiła się w ostatnich miesiącach bardzo, tak teraz poprawia się jeszcze bardziej Smile
ET40 napisał(a):Przez Ciechocinek przejeżdża z postojem dużo bezpośrednich autobusów z wielu dużych miast w całym kraju.

Tak. I o tym wspomniałem w swej wypowiedzi. Ale to tym bardziej ciekawe, że mnóstywo ludzi i tak wybiera przesaidkę w Aleksandrowie.
masovian napisał(a):Tak. I o tym wspomniałem w swej wypowiedzi. Ale to tym bardziej ciekawe, że mnóstywo ludzi i tak wybiera przesaidkę w Aleksandrowie.

Wybierało. Pociagów w Ciechocinku nie ma od prawie roku
Wybiera dalej. Tyle że środkiem transportu z Aleksandrowa do Ciechocnika jest autobus lub busik
Z Aleksandrowa do Ciechocinka jest 7 kilometrów, imho puszczanie tam pociągów poza sezonem jest pozbawione sensu.
Jakoś przed pierwszym zamknięciem kursowało tam kilkanaście (jeśli się pomyliłem, poprawcie mnie) par REGIO również poza sezonem i frekwencja w nich była, tak więc nie jest prawdą, że puszczanie tam pociągów jest bez sensu.
ET40 napisał(a):Z Aleksandrowa do Ciechocinka jest 7 kilometrów, imho puszczanie tam pociągów poza sezonem jest pozbawione sensu.

Sezonem jak sezonem. Ale przy zmianie turnusu, to by się chyba opłacało. :-)
Rysiogeniusz, jeździłeś tym, że wiesz? Nie opłacało się, kiedy jechało to tylko do Aleksandrowa i dalej kazali się przesiadać.
Nie jeździłem aczkolwiek jeśli przy obecnym podejściu do kolei przez kilka rozkładów jazdy utrzymywano rozkład jazdy na identycznym poziomie to raczej wychodzę z założenia, że frekwencja była. Z drugiej strony po to pisałem aby mnie poprawić jeśli się mylę, aby ktoś napisał jak to było.
ET40 napisał(a):Rysiogeniusz, jeździłeś tym, że wiesz? Nie opłacało się, kiedy jechało to tylko do Aleksandrowa i dalej kazali się przesiadać.

Faktycznie najsensowniej to by chodziło gdyby to było jak coś takiego jak Zakopane - Kraków przez Rabkę. W tym przypadku Kutno - Toruń przez Ciechocinek lub Toruń - Kutno. Oczywiście parę kursów, aby klientów nie denerwować za bardzo dłuższym czasem przejazdu.
Ale że z wjazdem kieszeniowym?
Fachowo się to nawet tak chyba nazywa. :-)
Nie wiem co na to kasa. O ile dobrze pamiętam, to nie jest możliwe wydanie biletu na przejazd 2 razy przez tą samą stację.
Jest to możliwe, jest dziś kilka tego typu rodzynków w rozkładzie. Choć osobiście w przypadku Ciechocinka nie jestem do tego rozwiązania przekonany
Ja w ogóle nie jestem przekonany do jakiegokolwiek rozwiązania w przypadku Ciechocinka, chyba że miałoby to być przedłużenie jakiegoś Regio z Inowrocławia lub Poznania, dotychczas kończącego w Toruniu. W przypadku R z Bydgoszczy to nie wchodzi w rachubę, bo one z założenia mają kończyć na dworcu wschodnim w Toruniu i żeby kilka z nich wydłużyć kosztem połączenia do centrum Torunia, argument musiałby być odpowiednio silny i takim argumentem może być Włocławek lub Kutno, ale nie Ciechocinek.
Stron: 1 2 3