Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Wandalizm na kolei - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: INFRASTRUKTURA I RUCH KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-66.html)
+--- Wątek: Wandalizm na kolei (/thread-2328.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18


- flanker - 01.08.2013

Za takie coś wziąłbym gnojków (...). Na przyszłość odechciałoby się hołocie robić taki burdel w pociągach.

Tyle ładnych przykładów było w tym tygodniu pociągów, że ludzie jechali grzecznie i bez ekscesów na Woodstock. Rozumiem że coś tam naśmiecą, że komuś tam się w kiblu uleje, bo winko zaszkodzi, ale żeby robić aż taką dewastację? :-O


- mikrobart - 01.08.2013

flanker, zaczynam się Ciebie bać. Ja bym po prostu nakazał posprzątanie...

Możliwe, że zrobił to jeden idiota, który powinien po prostu za to odpowiedzieć.


- flanker - 01.08.2013

mikrobart radykalne metody najczęściej dają pożądane skutki, w tym przypadku nauczkę nie tylko dla nich, ale też dla innych którym by coś takiego chodziło po głowie by tego nie robić.

Taka historia z wojska zasłyszana od znajomego sierżanta - popularnym kawałem na zasadniczej było załatwianie się do pisuarów przez szwejów, a raz takiego jednego gagatka złapali. Wiesz jak go ukarali? Sierżant kazał go chwycić dwóm żołnierzom pod pachy, portki mu zdjęli i gołą dupą przeciągnęli go w taki sposób przez 1km po chropowatym betonie na jednostce. Potem kazali mu to sprzątać co naświnił w kiblu i przez kolejne 0,5 roku nie dostał PJtki (Przepustka Jednorazowa) by skoczyć sobie na weekend do rodziny czy panienki. Efekt? Już potem nigdy więcej podobne zdarzenie nie miało miejsca na jednostce, bo kolejne szweje które przychodziły wiedziały, że z sierżantem nie ma lecenia w kulki.

Brzmi ostro i radykalnie, ale takie to właśnie jest. Myślisz że kazać im posprzątać czy mandacik dać to coś pomoże? Tym gorzej! Będą rzucać mięsem pod nosem przy ścieraniu, a potem przy pierwszej lepszej okazji wymalują całego Kibla gdzieś na grupie z wściekłości i w formie odwetu, za to że kazano im wcześniej sprzątać to co nasyfili. Najlepiej jest wywołać strach i dać im taką "lekcję" żeby ją zapamiętali na całe życie i by nigdy więcej nie próbowali więcej podobnych numerów robić.

Jeden idiota? Wątpię. Różnego rodzaju czcionki "tagów", różne kolory, też jakaś farba tam się przewija i tego jest tyle, że to po prostu niemożliwe by jedna osoba tego dokonała. Musiało być ich z pięciu by zrobić taki syf.

Patologię trzeba zwalczać patologią, inaczej się z nią nie wygra. Z doświadczenia wiem, że najłatwiej i najlepiej jest egzekwować szacunek poprzez strach. Coś o tym wiem z autopsji, ale nie będę rozwijał tej kwestii szerzej tutaj ;-)


- Mariusz W. - 02.08.2013

flanker, W cywilizowanym kraju tego typu tortury nie przejdą.


- DamianT - 02.08.2013

Po co dublować temat?


- flanker - 02.08.2013

Mariusz W. jakby przechodziły chociaż w połowie podobne do tego ( przykład w/w historii od znajomego sierżanta) to uwierz mi, że zdziałałoby to cuda. Wprowadzić karę śmierci za pedofilię, gwałt, zabójstwo i kilka innych przepisów i poziom przestępczości zjechałby natychmiast ostro w dół niczym kolejka górska. Tak naprawdę nie trzeba by do takich metod się odwoływać - wystarczy samo wzbudzenie strachu w przestępcach, że jeśli to czy to odwalą to taka kara im grozi za popełniony czyn. No i wilk syty i owca cała - przestępczość spadnie, a wymiar sprawiedliwości nie będzie musiał takich metod uskuteczniać.

Spójrzmy na niektóre kraje Bliskiego Wschodu, tam prawo jest bardzo rygorystyczne i karę śmierci rozdaje się skazanym jak cukierki. Gdyby wziąć pod lupę wskaźniki przestępczości jestem pewny, że u nich są one o wiele wiele niższe niż u nas. W Polsce prawo jest zbyt łagodne i źle skonstruowane, póki prawo się nie zmieni to tak dziać się dalej będzie.


- giroo - 06.08.2013

Zapłaciłby taki jeden z drugim za renowację wagonu kolejowego (który np. pomazali sprayem) to by się następny razem zastanowili nim cokolwiek pomalują.


- Maciej Oner - 07.08.2013

Zapraszam do miłego oglądania :-D



- mikrobart - 07.08.2013

Maciej Oner, świetny obraz tego jak nisko może upaść młodzież. To daje jakąś satysfakcję?

Nie wiem, czy ci ludzie zdają sobie sprawę z tego, ile czasu i pieniędzy kosztuje potem zdejmowanie tego syfu z pojazdu. Ostatnio we Wrocławiu widziałem taką jednostkę po myciu - lakier był uszkodzony, zdrapany, przecież nie da się pojazdu domyć tak, żeby zeszło tylko to, co namalowano.


- DamianT - 08.08.2013

po mordach niech sobie pomalują. Niszczyć wspólne dobro... jakie to łatwe.


- Squash - 20.08.2013

Ja już nawet tego nie oglądam... bo się zaczynam denerwować a mi lekarz zabronił :-D
Ostatnio widziałem dwóch takich... ale po co oni to robią? Potem wychodzą ze składu i mówią:
"Ale na tej kolei syf!"


- macko123 - 24.09.2013

Jednak sądy w Polsce potrafią być surowe wobec wandali Smile

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /130619658

http://www.mmtorun.pl/artykul/ostra-kar ... e-graffiti


- giergo - 25.09.2013

Z pierwszego artykułu:
Cytat:Nałożył też na Karola M. i Marcina P. obowiązek powstrzymywania się od nadużywania alkoholu...
Tego jeszcze nie grali, chyba że jestem do tyłu ;-) Może trzy razy dziennie mają być badani alkomatem i jakie normy przyjęto jako "nadużywanie"? ;-D


- Jacek Z. - 25.09.2013

"Obowiązek powstrzymywania się od nadużywania alkoholu" - moim zdaniem gniot prawniczy i bzdura, bo kto i jak ma oceniać czy to używanie, czy nadużywanie.

Wystarczyłoby kolesi zobowiązać do dostarczania dzielnicowemu zaświadczeń o uczestnictwie w spotkaniach AA i/lub kwitu ze szpitala o podjęciu leczenia odwykowego - wtedy to by to może coś dawało. Ale widać sąd nie gramotny w tych sprawach...


- Dudzio - 29.09.2013

... albo więzienne towarzystwo zdegenerowałoby ich do końca.