Ciekawa infografika przedstawiająca długość linii kolejowych w stosunku do powierzchni krajów europejskich.
http://www.observationzone.com/2017/03/l...etres.html
	
	
	
http://www.observationzone.com/2017/03/l...etres.html
| 
					Gęstość sieci kolejowych w państwach europejskich
				 | 
| 
		Ciekawa infografika przedstawiająca długość linii kolejowych w stosunku do powierzchni krajów europejskich. http://www.observationzone.com/2017/03/l...etres.html 
		
		
		21.03.2017, 00:06 
	
	 
		Czołówka zgodna z przewidywaniami.   Ciekawe, jak na tej infografice przedstawiałaby się Polska 20 lat temu? Ciekawe jest to, że Wielka Brytania wcale nie ma gęstej sieci kolejowej, jako ojczyzna tego środka transportu. Choć tam w czasach Thatcher zaczęto uwalać kolej, co trwało zresztą do niedawna. 
Jaro 
		
		
		21.03.2017, 06:58 
	
	 
		No to nie wiedziałem, że mamy gęstszą sieć niż Francja. Ale żeby po tej naszej sieci coś cżeściej jeździło...
	 
		
		
		21.03.2017, 08:54 
	
	 
		Mnie zdziwiła gęstość sieci w Czechach i Szwajcarii. Takie małe państewko, a ma większą gęstość sieci niż Polska czy Francja   
Lokomotywa EP07 fajna, EZT ED250 szybki, lokomotywa EU44 ciekawa, ale lokomotywa EP09 najlepsza.
 
		
		
		21.03.2017, 09:49 
	
	 
		Małe państeweko to jest San Marino    A powód takiej gęstości kolei jest łatwy do odgadnięcia. Koleje tam i to masowo zaczęto budować zanim wynaleziono samochód... 
		
		
		22.03.2017, 00:08 
	
	 
		Na ziemiach polskich też. Ale tylko na Z. Odzyskanych, ewentualnie jeszcze na terenach zaboru pruskiego... Niestety, po upadku PRL na tych terenach zaczęto wyrównywać kilometry z dawną "Kongresówką" i ścianą wschodnią... Ciekawe, czy liczą tylko linie normalno- i szerokotorowe, czy wąskotorowe też?
	 
Jaro 
		
		
		22.03.2017, 06:59 
	
	 
		W Galicji też jest gęstsza sieć kolejowa. Natomiast włądze carsko-królewskie nie sprzyjały budowei kolei w Polsce. Polska była i tak najbogatszą częścią tego Imperium, więc nie chciano, aby stawała się jeszcze bogatsza, a rozwój kolei temu sprzyjał...
	 
		
		
		22.03.2017, 19:24 
	
	 
		Z drugiej strony najzamożniejsza i najbardziej niezależna dotąd "wersja" Polski, czyli III RP nie nadrobiła tych opóźnień: w II RP w miarę skromnych możliwości finansowych wybudowano kilka istotnych, a brakujących odcinków. Na przykład spięcie brzegów Wisły w Płocku (dzisiejsza D29-33) i większa część dzisiejszej D29-131, czyli nowej "węglówki", która jest linią umożliwiającą najkrótszy przejazd pociągu na linii Wybrzeże/Pomorze - Śląsk/Małopolska. W PRL między innymi: CMK, "70", Kozłów - Koniecpol, LHS, Bełchatów (niedokończony). Od 25 lat działania na kolei są dokładnie odwrotne.
	 
Jaro 
		
		
		23.03.2017, 06:58 
	
	 (22.03.2017, 19:24)ET40 napisał(a): Z drugiej strony najzamożniejsza i najbardziej niezależna dotąd "wersja" Polski, czyli III RP nie nadrobiła tych opóźnień Najzamożniejsza na pewno, ale na pewno nie najbardziej niezależna. II RP, w której panowało smród, brud i ubóstwo, była jednak bardziej niezależna.   Ale wiara w neoliberalizm balcerowiczowski z głównie spowodowała brak inwestycji kolejowych. | 
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: | 
| 1 gości |