| 
				
	
	
	
		
	Liczba postów: 60 
    Liczba wątków: 6
	 Dołączył: 15.09.2014
 Reputacja: 
0 
	
	
		witam, klania się lukasz i zwracam się z serdeczna prosba a zarazem zapytaniem czy warto wiazac swoja przyszlosc z zawodem maszynisty?mam 34 lata, zawodowo pracowałem jako pracownik socjalny natomiast realia tej pracy a raczej wynagrodzenie 1600 zmusily mnie do wyjazdu zagranice, tak wiem wiem paskudny emigrant   natomiast wrocilem teraz do kraju i nadarzyla się okazja by zrobić licencje z PUP na maszyniste z gwarancja pracy w PKP Cargo i zrobienia tam świadectwa, pytanie brzmi czy warto?czy z tego wyzyje i utrzymam siebie i corke?w kadrach poinformowano mnie ze w pierwszej kolejności zrobie kurs manewrowego natomiast caly proces szkolenia może trwac nawet 3 lata przy zarobkach na początku 1400 - obawiem się czy oby nie zostane "tylko" manewrowym z całym szacunkiem do tego stanowiska   jeśli ktoś miał podobne dylematy zyciowe proszę o pomoc  
dziekuje i pozdrawiam
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	 Dołączył: 04.06.2010
 Reputacja: 
26 
	
	
		Nawet jako manewrowy zarobisz nieco więcej niż minimalna (z naciskiem na nieco). A w pracy maszynisty-jeżeli lubisz użerać się z urządzeniami, złodziejami, współpracownikami, w dodatku cierpisz na bezsenność (zmiany w głupich godzinach) i lubisz mieć nieprzewidywalne życie-ta praca jest dla Ciebie    
Raczej "tylko" manewrowym nie zostaniesz, bo kolej poszukuje ludzi do wszystkiego.
	
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.PL-KSL
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 60 
    Liczba wątków: 6
	 Dołączył: 15.09.2014
 Reputacja: 
0 
	
	
		do wszystkiego?tzn ze mogę pracować jako manewrowy, maszynista i mechanik w jednym?przeciez musi być jakas grupa zaszeregowania?i pytanie ile może tak naprawdę zarobić maszynista?czy faktycznie jest ich mało na rynku i jest to zawod z przyszloscia?jak wygląda atmosfera pracy w pkp cargo a także podejście do pracowników?dziekuje
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	 Dołączył: 04.06.2010
 Reputacja: 
26 
	
	
		szewczykluk napisał(a):do wszystkiego?tzn ze mogę pracować jako manewrowy, maszynista i mechanik w jednym? Prawdę mówiąc maszynista musi znać się na wszystkim, bo zostając w pojedynkę przychodzi Ci kontrolować pracę ustawiacza/manewrowego (bo przecież mógł zasnąć, zasłabnąć, spaść czy po prostu zapomnieć powiedzieć, że masz hamować), rewidenta (bo wagon mógł się w drodze spsuć, trzeba zrobić próbę hamulca koledze itp.), pracownika warsztatu (nie trzeba dokonywać jakichś skomplikowanych przekładek, ale trzeba po prostu zjechać). Wypłatę oczywiście dostajesz jedną. 
 Cytat:i pytanie ile może tak naprawdę zarobić maszynista? 
Naprawdę to raczej nikt Ci nie powie    Ale raczej nieźle. 
 Cytat:czy faktycznie jest ich mało na rynku i jest to zawod z przyszloscia? 
Dopóki nie wynajdą teleportacji maszyniści będą potrzebni    Cytat:jak wygląda atmosfera pracy w pkp cargo a także podejście do pracowników? 
A to zależy od pracowników   Może nie są to Bermudy, ale obóz koncentracyjny też nie   
P.S. Proszę o pisanie zgodnie z zasadami języka polskiego (zdanie zaczynamy wielką literą) i przypominam, że po znaku interpunkcyjnym robimy przerwę (spację).
	 
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.PL-KSL
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 24 
    Liczba wątków: 0
	 Dołączył: 13.08.2014
 Reputacja: 
0 
	
	
		Szywczykkluk, zazdroszczę Ci    tego, ze masz okazje zrobic kurs za darmno z gwarancją zatrudnienia. 
Zamierzam zrobic licencje maszynisty na wlasny koszt  ;-)  troche podzwonilem po przewoźnikach i powiem Ci ze zapotrzebowanie jest.
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	 Dołączył: 04.06.2010
 Reputacja: 
26 
	
	
		jutu, a Ty nie łapiesz się na ten program PUP?
	 
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.PL-KSL
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 60 
    Liczba wątków: 6
	 Dołączył: 15.09.2014
 Reputacja: 
0 
	
	
		rustsaltz - możesz mi wytłumaczyć na chłopski rozum jaka jest różnica pomiędzy manewrowym a rewidentem - czym się zajmują na kolei? czy za wykonywanie w/w obowiązków jest jakiś dodatek? czy są jakieś podręczniki w pdf dla maszynistów - ogólnie dostępne? chciałbym wcześniej się zapoznać    dziękuje
 
jutu - ile kosztuje taki kurs prywatnie? ponoć 4000 - 5000 tyś zł? może popytaj w swoim urzędzie pracy czy nie mają podpisanej umowy z PKP lub innym przewoźnikiem?  
ps przede mną badania których trochę się obawiam bo różne opinie na necie krążą   
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	 Dołączył: 04.06.2010
 Reputacja: 
26 
	
	
		szewczykluk napisał(a):rustsaltz - możesz mi wytłumaczyć na chłopski rozum jaka jest różnica pomiędzy manewrowym a rewidentem - czym się zajmują na kolei? Manewrowy to ten, co siedzi na końcu spychanych wagonów i przekazuje informacje maszyniście jak daleko pchać, sprzęga i rozprzęga wagony itp. Rewident odpowiada za hamulce i stan wagonów. Czyli próba hamulca, oględziny itp. 
 Cytat:czy za wykonywanie w/w obowiązków jest jakiś dodatek? 
Uścisk dłoni prezesa    Cytat:czy są jakieś podręczniki w pdf dla maszynistów - ogólnie dostępne? 
Podstawy podstaw-instrukcja Ie-1 i Ir-1 (odpowiednio sygnalizacja i ruch), dostępne w pdf na stronie PKP PLK.
 Cytat:ps przede mną badania których trochę się obawiam bo różne opinie na necie krążą 
Poniekąd słusznie, ale nie panikuj    
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.PL-KSL
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 24 
    Liczba wątków: 0
	 Dołączył: 13.08.2014
 Reputacja: 
0 
	
	
		Nie lapie sie z PUP poniewaz obecnie "jeszcze" pracuje, a po drugie moj pup nie ma podpisanej zadnej umowy...Kurs bedzie mnie kosztowal łącznie z badaniami 6,500 zl.Rzucam urzędniczą prace na rzecz maszynisty ;-)
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 60 
    Liczba wątków: 6
	 Dołączył: 15.09.2014
 Reputacja: 
0 
	
	
		rzucasz z zamiłowania do kolei czy też chcesz zdobyć nowy zawód na przyszłość?  
rustsaltz - dziękuje za wyjaśnienie  , czy uważasz że egzaminy na maszyniste są trudne? czy jest różnica w teorii pomiędzy licencją a świadectwem kwalifikacji?dziękuje
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	 Dołączył: 04.06.2010
 Reputacja: 
26 
	
	
		szewczykluk napisał(a):rustsaltz - dziękuje za wyjaśnienie , czy uważasz że egzaminy na maszyniste są trudne? W teorii nie ma różnicy, po licencji nie ma części praktycznej.
	 
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.PL-KSL
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 60 
    Liczba wątków: 6
	 Dołączył: 15.09.2014
 Reputacja: 
0 
	
	
		czyli głównie w teorii obowiązują tylko te dwie instrukcje? ps kurcze jest trochę tej nauki   
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	 Dołączył: 04.06.2010
 Reputacja: 
26 
	
	
		Sygnalizacja w całości (obudzony w środku nocy, tam i nazad z każdej strony) ruch w części dla maszynisty. Do tego dochodzi hamulec i instrukcja dla maszynisty. Tak zgrubsza.
	 
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.PL-KSL
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 60 
    Liczba wątków: 6
	 Dołączył: 15.09.2014
 Reputacja: 
0 
	
	
		Dziękuje, a co sądzisz o PKP Cargo? Warto tam zacząć karierę? I czy na kolei zmieniły się zwyczaje mam na myśli że kiedyś było sporo osób lubiących wypić ja natomiast preferuje trzeźwy tryb życia    
	
	
	
		
	Liczba postów: 6 881 
    Liczba wątków: 156
	 Dołączył: 04.06.2010
 Reputacja: 
26 
	
	
		Nie wiem jak w innych firmach, ale w Cargo przypadki picia w pracy to raczej rzadkość. Czy warto zaczynać karierę-trudno powiedzieć, nikt nie będzie za Ciebie ryzykował  
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.PL-KSL
 |