Jak działają kolejowi złodzieje?

[flanker]

psim dokładnie! Nie ma spania! :-D Jak im się nudzi to niech coś zrobią pożytecznego, np. posprzątają wagon, albo rozrywkowego, np. gra w kapsle na dystansie długości całego wagonu ;-D

To tak z przymrużeniem oka ;-)


endrju jak to zwykle mawiam - ludziom wiecznie w dupach źle ;-) Zawsze będą narzekać; ci co jeżdżą w EIC też pewnie narzekają, a to na to, a na tamto itd. No ale jak większość jest zadowolona to jest ok i tego się trzymajmy.

[psim]

wagon bezprzedziałowy widniejący w systemie rezerwacji, ale tam ten wagon cieszył się dużym zainteresowaniem. Widać to było jak np. rozpoczynaliśmy trasę w Świnoujściu. W wagonach przedziałowych zapełnienie średnio 0,5-1 osoby / przedział, a bezprzedziałówka zapchana w połowie

Pamiętaj, że to o niczym nie świadczy. Ludzie zwykle nie wiedzą, że mogą sobie życzyć takiego lub innego rodzaju wagonu, i dostają "losowy".

Tylko że z tą losowością w systemie biletowym IC jest... no, coś nie tak. Zupełnie nierównomiernie rozkłada podróżnych po pociągu. Dlatego Twoja obserwacja jest obłożona dużym ryzykiem, że jest to wynik działania niedopracowanego algorytmu, a nie świadomych decyzji.

na to, że ktoś przewozi psa gdzieś obok ("a konia można?" pyta się jakaś podróżna :-D)

[ET40]

Nie o to chodzi skąd pozyskać, tylko kto za to zapłaci i w imię czego ;-P

Zapłaci PKP IC (czyli de facto wszyscy podatnicy) w imię utrudnienia złodziejom uprawiania swojego procederu i zwiększenia zaufania podróżnych do kolei.

W autokarach jakoś ludzie zasypiają i nie przeszkadza im brak możliwości całkowitego wyłączenia światła, brak przedziałów, a nawet koszmarna ciasnota (której w pociągach nie ma).

[Valcyte]

Prześledziłem cały temat od początku do końca. Więc tak Jak to bywa w złodziejskim fachu jedni trafiają za kraty a na ich miejscu pojawiają się nowi. Sprawa na tyle trudna jest wtedy kiedy pracownik operacyjny SOK musi śledzić nowe grupy związane z przestępstwami w pociągach i na dworcach. Starego wygę który nie raz miał wyrok każdy SOKista zna więc bardzo łatwo może wpaść np. jeśli zostanie nawet przez przypadek wylegitymowany w pociągu już istnieje podejrzenie że mógł kogoś okraść. Z nowymi w tym fachu jest o wiele gorzej gdyż zazwyczaj byli notowani za bardzo drobne kradzieże i ich twarze nie są znane funkcjonariuszom operacyjnym. Dam przykład że do kradzieży na terenie dworców w Warszawie dochodzi najczęściej wtedy gdy ofiara kupuje bilet czy to jedzenie, złodziej który wybiera taką ofiarę dokładnie wie ile ma pieniędzy i gdzie je chowa. Jeżeli mogę coś doradzić, to zawsze siadajcie w przedziałach przy drzwiach czyli miejsce znane jako korytarz. W czasie snu możecie nogą zablokować drzwi i gdy ktoś je będzie próbował otworzyć to po prostu was obudzi, lub inna metoda sznurek do drzwi i do butelki czy puszki też was obudzi. Polecam wożenie gazu pieprzowego przy sobie lub tak zwanego batona ( w tym przypadku trzeba poznać prawo kiedy i gdzie można go użyć oraz w jakie części ciała uderzyć ). Jednak po swojej wieloletniej pracy w służbach mundurowych stwierdzam że lepiej oddać zawartość portfela niż zostać pobitym. Bo osoba która widzi że ktoś stawia dość mocny opór ucieka i nie zawaha się do użycia nawet przedmiotów zagrażających życiu i zdrowiu.

Ps. dodam że jeśli ktoś na zlocie będzie chciał się nauczyć posługiwać batonem czyli pałką teleskopową i dowiedzieć się kiedy ,można jej użyć i w jaki sposób, wystarczy dać znać objaśnię temat

[psim]

W autokarach jakoś ludzie zasypiają i nie przeszkadza im brak możliwości całkowitego wyłączenia światła,

W autokarach na ogół kierowca sam gasi pasażerom światło, bez proszenia się... albo jest ono mocno przyćmione.

W bezprzedziałówkach TLK na nocnych jarzeniówy biją po oczach jak dzwony na Ursynowie!

Mi akurat we śnie nie przeszkadza ani światło, ani gwar rozmów, ale nie wszyscy są tacy odporni.

[flanker]

Valcyte myślę, że warto będzie w szerszym gronie porozmawiać na ten temat na zlocie :-)

[DamianT]

DamianT na serio SOK odwalił taki cyrk i wypisywał wam mandaty za trzymanie nóg na siedzeniach, czy po prostu się nabijasz? :-D Bo aż mi się nie chce wierzyć, że coś takiego miało miejsce... Chyba w przepisach nie ma jakiejś wzmianki, że za trzymanie nóg z butami na siedzeniach mogą dawać mandaty, raczej tylko pouczenie :-)

Nie. Nie żartuję. Ja nie dostałem, ale paru pasażerów tak. Co prawda może i dobrze robili, bo siedzenia powinny zostać czyste, a trzymanie na nich butów do tego nie prowadzi, to w sposób jaki to robili był żenujący. Wchodzili szturmem, budzili świecąc latarkami po oczach... no chore.

[ET40]

W autokarach jakoś ludzie zasypiają i nie przeszkadza im brak możliwości całkowitego wyłączenia światła,

W autokarach na ogół kierowca sam gasi pasażerom światło, bez proszenia się... albo jest ono mocno przyćmione.

W bezprzedziałówkach TLK na nocnych jarzeniówy biją po oczach jak dzwony na Ursynowie!

W autokarach jest zwykle przyćmione.
Zawsze można się wzorować na Arrivie - co druga jarzeniówka wykręcona ;-D

[DamianT]

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc doklejam tu:

Grupa złodziei wyspecjalizowanych w okradaniu trakcji usłyszała wyroki w częstochowskim sądzie. W latach 2009-2010 niszczyli przewody i linki głównie na Centralnej Magistrali Kolejowej. Przynajmniej w 26 przypadkach mogło to doprowadzić do tragedii na torach.

Cały tekst: http://czestochowa.gazeta.pl/czestochow ... z3Tyzmrgbl

W razie czego, proszę o przeniesienie

[Afrika Bambaataa]

Ile dostali za te kradzieże? W bezpłatnej części artykułu nie ma o tym słowa.

[Poznanski_mech]

Najwyższą karę 3,5 roku bezwzględnego więzienia i 8 tys. zł grzywny otrzymał Ryszard B. Kary dla pozostałych siedmiorga złodziei od roku do 3 lat więzienia zawieszono na okres 2 do 5 lat. Skazani mają też zapłacić na rzecz PKP Polskie Linie Kolejowe SA blisko 60 tys. zł. Wyroki są nieprawomocne.

Cały tekst: http://czestochowa.gazeta.pl/czestochow ... z3TzjFDqn9

[Afrika Bambaataa]

Mogli bardziej ich po kieszeni przetrzebić. Pytanie ile PLK straciła na tych kradzieżach?

[DamianT]

Sąd nie doszukał się znamion przestępstwa jako grupa zorganizowana. Wtedy kary byłyby o wiele wyższe. A tak są lekko półśmieszne

[Lizawka127]

W ogóle te kary są śmieszne. Co z tego że posiedzą do 3 lat, jak przez ten okres na pewno wykminią jeszcze lepszy sposób na łupienie i szkodzenie innym.

[DamianT]

pewnie wyjdzie po półtorej roku.