Liczba postów: 124
    Liczba wątków: 45
	
Dołączył: 18.07.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Jak w temacie.
Jest sobie jakaś podrzędna linia kolejowa gdzie obowiązuje prędkość 30km/h.
Co się może stać gdy skład będzie jechał np.: z prędkością 60km/h?
Co może się dziać z taborem lub torowiskiem w takiej sytuacji?
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2 287
    Liczba wątków: 45
	
Dołączył: 07.06.2010
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		To ja zapytam siê Ciebie tak: jest sobie dziurawa, krêta i w±ska droga, przy której stoi ograniczenie do 30km/h, a Ty zaczniesz tam pruæ 60km/h. Co siê stanie?
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 842
    Liczba wątków: 38
	
Dołączył: 05.04.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Myślę, że pytanie wzięło się z życia. To o czym mówisz Szczurku to z jednej strony dobry przykład, ale z drugiej wiem, z własnego doświadczenia, że niektóre znaki drogowe są stawiane 'z dupy' i nie mają żadnego odniesienia do rzeczywistości. I chyba dlatego takie pytani jak to wygląda na kolei.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 1 548
    Liczba wątków: 5
	
Dołączył: 18.03.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Na kolei może zdarzyć się tak samo - nie każde ograniczenie jest życiowe, ale do każdego trzeba się stosować, bo a nóż widelec...
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 8 026
    Liczba wątków: 365
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
2
	 
	
	
		fred77, pewnie, że gdybyś pojechał 50 albo 60 to może nic by się nie stało, bo ograniczenia stawia się surowo - wyznacza się najbezpieczniejszą prędkość. Wiele w WOSach wpisów - zły stan rozjazdów, max. 20 km/h. Nie oznacza to, że rozjazd czuje, że jedziesz 30 i od razu Cię wykoleja ;-)
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 756
    Liczba wątków: 4
	
Dołączył: 28.06.2010
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Ale jak się wykoleisz nawet z innego powodu a na taśmie biedzie więcej niż 20 to masz przeje****.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 1 066
    Liczba wątków: 3
	
Dołączył: 26.03.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Ja się nie mogę nadziwić skąd takie pytanie się wzięło :roll:
	
	
	
Pozdrawiam ;-)
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 153
    Liczba wątków: 4
	
Dołączył: 22.05.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Od pospadania bagaży do wykolejenia. Wykolejenie powoduje zniszczenie taboru i toru, a także uszczerbki na zdrowiu pasażerów, zwierząt i mieniu przewożonym. Maszynista prawdopodobnie pożegna się z pracą, albo w najlepszym wypadku ze stanowiskiem maszynisty.
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 8 026
    Liczba wątków: 365
	
Dołączył: 04.06.2010
	
Reputacja: 
2
	 
	
	
		Pan maszynista, który na czterdziestce pojechał Flirtem 111 km/h chyba stracił pracę - macie na ten temat jakieś informacje?
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 153
    Liczba wątków: 4
	
Dołączył: 22.05.2011
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		mikrobart Może pomocnikiem maszynisty, ale raczej koniec pracy w spółce jak mówi Poznanski_Mech.